Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

tafefobia

Forum dotyczące problemu jakim jest fobia społeczna oraz inne fobie specyficzne.
Umieszczamy tutaj swoje historie, pytania i wątpliwości.
ODPOWIEDZ
koteczek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 10 listopada 2012, o 11:27

10 listopada 2012, o 11:39

mam to od dzieciństwa, tj. od pogrzebu prababci... do dziś, czyli już 20 lat prześladuje mnie tamta wkrętka którą wkręciłam jako 7latka w trumnę...

i teraz co pogrzeb to mam ochotę krzyczec do osoby zmarłej żeby wstała bo zaraz zakopią i się udusi... boję się nieboszczyka w trumnie...

boję się że mnie żywcem pochowają albo że trafię żywa do pieca kremacyjnego i umrę w mękach

generalnie, w atmosferze śmierci odpoczywam, lubię cmentarze i refleksje nad kruchością ludzkiego życia, moje próby samobójcze nauczyły mnie cieszyc się z np. pączka który narzeczony postawi na stole...

problemem są pogrzeby, czy ktoś z was to ma?
kawopij, oliwkożerca, gaduła z niewyparzoną gębą
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

10 listopada 2012, o 11:53

Bardzo wiele osob boi sie pogrzebow i ma z tym zwiazanych wiele wyobrazen. Ja np takze boje sie smierci w piecu ze sie obudze i splone swiadomy, mam takie wyobrazenia a jak mialem problemy ze soba lękiem to te wyobrazenia i mysli byly bardzo czeste. Osoby jak my z problemami psychicznymi czesto ulegaja takim strasznym wyobrazeniom i oczywiscie trudno wtedy nie wpadac w przerazenie. Bo wiadomo ze pogrzebanie zywcem, duszenie sie wciasnej ciemnje trumnie sprawia ze czujemy ogromny strach a my zwykle mamy wielkie wyobraznie ktore dzialaja na duzych obrotach.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
ODPOWIEDZ