Witam serdecznie.
Choruję na nerwicę lękową z lękiem uogólnionym od 8 lat. Mam 22 lata, studiuję prawo. Nie mam siły na opisywanie mojej historii w dniu dzisiejszym. Kilka lat temu opisałam wszystko na swoim blogu: lękownia. Obecnie jestem w trakcie nawrotu. Wiem z doświadczenia, że spotkania z ludźmi, którzy cierpią na to samo, co my, pomagają.
Dlatego proponuję zorganizować spotkanie w realu. Żebyśmy mogli porozmawiać, wymienić się uwgami, objawami, sposobami radzenia sobie z lękami, bez mediatora/terapeuty. We własnym gronie nerwowo zwariowanych.
Proponuję Warszawę (dalej nie jestem w stanie dojechać ze względu na chorobę).
Zbieram chętnych.
Jeśli ktoś ma ochotę pogadać, podaję maila: dzeeejowa@gmail.com
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Stwórzmy własną grupę wsparcia, warszawa.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 24 listopada 2012, o 15:49
Melduję się!
Są inni chętni???
Są inni chętni???
- Ania24l
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 26 marca 2013, o 15:52
Ja też jestem bardzo ZA !! Może przyniesie to ulge porozmawianie prosto w oczy z osobami, które też chorują. Ciekawa jestem jak wygląda wasze życie, czy choroba was zniewoliła czy może bierzecie leki i jakoś funkcjonujecie - praca, szkoła? Spotkanie byłoby bardzo fajne 

Ania24l
- Ego Trip
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 37
- Rejestracja: 29 kwietnia 2013, o 21:20
Ja mam lęki,ale wynikają one z psychozy,a nie nerwicy .Teraz mam remisje,czyli urojeń ani śladu,więc czy mogłabym się przyłączyć?Jestem z Siedlec.Tylko z góry od razu mówię,że bardzo boje się kobiet,że mnie nie zaakceptują,dawno już nie miałam koleżanki.Zawsze raczej kumplowałam się z facetami,bo coś mi sie w psychozie uroiło,ze kobiety mnie nie trawią.A bardzo bym chciała mieć przyjaciółkę.



Przewodnik rzekł:
"Twe imię to BADTRIP...krzywa halucynogenna jazda...Jesteś niczym,ale zapamiętaj wszystko...-Będziesz świadkiem.Byłaś czym jesteś-Jesteś czym byłaś...TY."
"Twe imię to BADTRIP...krzywa halucynogenna jazda...Jesteś niczym,ale zapamiętaj wszystko...-Będziesz świadkiem.Byłaś czym jesteś-Jesteś czym byłaś...TY."
- obcykane
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 4 maja 2013, o 14:24
Trochę jak na filmie "Do zobaczenia we wrześniu"
W sumie sama chętnie bym na takie coś poszła. Albo nie do końca na "spotkanie grupy wsparcia" tylko tak po prostu spotkać się na żywo, pogadać przy piwku/spacer czy coś

W sumie sama chętnie bym na takie coś poszła. Albo nie do końca na "spotkanie grupy wsparcia" tylko tak po prostu spotkać się na żywo, pogadać przy piwku/spacer czy coś

I will never be the woman with the perfect hair, who can wear white and not spill on it