Witajcie... nerwowa byłam od zawsze, często ratowałam się przy kołataniach serca lub skokach ciśnienia hydroxyzyną i propranololem. Każde badanie to dla mnie przerażające doświadczenie, czekanie na wyniki powoduje stany lękowe.
Niestety od 3 miesięcy to juz całkiem wymknęło się spod kontroli...zaczęło się od sztywności i dziwnego uczucia w prawym udzie, mrowienie palców w prawej dłoni...google, fora i przerażenie- SLA... w tej chwili czuje jakbym miala wszystkie objawy:( nawet śliny wydaje mi cie ze mam więcej i jak raz sie zakrztusiłam to myślałam ze umrę z nerwów... Nie mogę spać ani przestać o tym myśleć. Pojawiły sie tez jakieś skurcze mięśni... badania krwi w środku normy, neurolog obejrzał- nie widzi sla ale mowi ze wykluczyć może tylko mr... Umieram z nerwów:( czy to możliwe żeby te objawy nie były od sla???? boje cie nawet zrobić to mr, taki wynik to wyrok śmierci:(:(

Mysza11111 pisze: ↑

28 kwietnia 2023, o 20:38

czy to możliwe żeby te objawy nie były od sla???? boje cie nawet zrobić to mr, taki wynik to wyrok śmierci:(:(

Nie ma możliwości rozstrzygnąć na tym forum, czy za Twoje objawy odpowiada zaburzenie lękowe (choć to całkiem możliwe), czy choroba neurodegeneracyjna, ale jedno jest pewne. SLA nie diagnozuje się za pomocą rezonansu magnetycznego; w przypadku stwardnienia zanikowego bocznego jest to badanie EMG. Rezonans magnetyczny (głowy i przynajmniej odcinka szyjnego kręgosłupa, gdzie najczęściej pojawiają się zmiany demielinizacyjne), wykorzystywany jest w diagnostyce SM (stwardnienia rozsianego). To dwie zupełnie różne jednostki chorobowe.

Jeśli neurolog nie dostrzegł ewidentnych objawów (zaniki mięśni, porażenia nerwów, zaburzenia przełykania/mowy), zapomnij o temacie. "Sztywność" i "dziwne uczucie w udzie" to jednak trochę za mało, by w ogóle poważnie podejmować temat. Lepszych kandydatów do wyjaśnienia Twojego problemu jest co najmniej pół tuzina, poczynając od stresu, zaburzeń elektrolitowych i tężyczki. Jeśli nie jesteś w stanie przejść nad tym do porządku dziennego, po prostu zrób sobie to badanie - skierowanie nie jest wymagane, i tak byś go, obawiam się, nie dostała. Forumowe poklepywanie po pleckach niewiele tu wniesie. Czas wykonać jakiś ruch, a piłeczka jest po Twojej stronie.

Czekając na badanie, bo terminy sa jakie są, poszłam do psychiatry. Na ten moment dostałam na noc Trittico cr , mam zacząć od 50mg, a na dzień Mozarin...dzisiaj zaczynam.