Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Strach przed zwariowaniem, strach przed schizofrenią

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Awatar użytkownika
N-e-r-w-u-s
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 891
Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36

21 listopada 2016, o 02:00

Moniko, na tym polega nerwica, ciagła analiza, ciągłe doszukiwanie sie czegoś czego sie boimy, a tak na prawde to nerwicowa iluzja :)
Nie, nie psychoza, psychoza to zupełnie odbiegły temat od tego jak opisujesz swoje samopoczucie :)
to wszystko przez doszukiwanie sie, stąd jakieś przeoczenia :)

Tutaj masz trochę objaśnień

roznice-pomiedzy-zaburzeniem-a-choroba- ... t3459.html

Pozatym zapraszamy na czata :)
Jednakże najpierw musisz sie wpsiać tutaj

chcesz-pisac-na-czacie-zajrzyj-i-wpisz-sie-t3858.html

Pozdrawiam
;witajka W chwili obecnej bardzo rzadko zaglądam na forum z powodów osobistych. Co za tym idzie brakiem czasu.... Na PW w miarę możliwości odpowiem ;)
Awatar użytkownika
Monikaaaaaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: 5 września 2016, o 10:59

21 listopada 2016, o 13:11

Już mi troszkę lepiej. Ostatnio Victor również pisał mi, że to typowe zaburzenie lękowe i uspokoiłam się na trochę, ale lęk powrócił. Jak o tym nie myślę to jest w porządku, a jak przychodzi mi ta myśl lekowa, że mogłabym coś zaraz zobaczyć to nie mogę się później pozbierać. I wszędzie się doszukuje jakichś omamow

-- 21 listopada 2016, o 14:11 --
Już poprosiłam o dostęp do czatu. :)
laura503@interia.pl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 128
Rejestracja: 29 sierpnia 2016, o 14:56

21 listopada 2016, o 21:03

Ja to juz wgl.. w jednym dniu mysle, ze mam zaburzenie osobowsci ( bo jestem pewna, ze chce byc z moim chlopakiem, ale hm nie czuje zaurcenia.. jedynie vzasami..) lub czad (boje sie, ze mialam jakies uroejnia chwilowe lub mam... ) schizofrenii (pisalam juz o tym, ze slyszalam szept WYRAZN I DOBITNY"ej, ej" kolo ucha...i sie obrocilam, bo myslalam, ze to ktos, a tam nikogo nie bylo.. to bylo jakies 3-4 miesiace temu...)
Awatar użytkownika
Monikaaaaaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: 5 września 2016, o 10:59

21 listopada 2016, o 21:38

A jak czujesz się teraz?
laura503@interia.pl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 128
Rejestracja: 29 sierpnia 2016, o 14:56

21 listopada 2016, o 21:50

no teraz radze sobie jako..a ty?
Awatar użytkownika
Monikaaaaaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: 5 września 2016, o 10:59

22 listopada 2016, o 05:59

Ostatnio kiepsko. Mam takie chwile kiedy czuje się super, wszystko dobrze ale zaraz pp tym dostaje myśl, że może jednak mam psychoze. Ciągle się zastanawiam czy czegoś nie widzę, albo czy czegoś nie zobaczę.
Awatar użytkownika
imbireczka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 99
Rejestracja: 29 marca 2016, o 09:13

22 listopada 2016, o 10:04

Monikaaaa też tak mam. Mam już tego serdecznie dość, tej durnej lękowej wyobraźni :(
Awatar użytkownika
Monikaaaaaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: 5 września 2016, o 10:59

22 listopada 2016, o 11:22

To naprawdę uprzykrza codzienne życie. I już w głowie "widzę te moje omamy " i wizje mojej przyszłości w psychiatryku.
Awatar użytkownika
imbireczka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 99
Rejestracja: 29 marca 2016, o 09:13

22 listopada 2016, o 15:04

Tak jest... i czasem w tych gorszych chwilach mam lęk nawet przed przejściem z jednego pokoju do drugiego. Jak o tym nie myślę to jest świetnie, normalnie.. czuwajka jakby się wyłączała... ale jak pojawia się myśl czy wyobrażenie, to bach, leżę i płakać się chce. Myślę że mamy obie problem z akceptacją. Wciąż w lęku rozmyślam czy to aby na pewno tylko nerwica? A co jeśli... itp itd. No i ciężko mi przychodzi to "ryzykowanie" .. na samo słowo psychoza czy schiza dostaje dreszczy... paskudne to :(
laura503@interia.pl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 128
Rejestracja: 29 sierpnia 2016, o 14:56

22 listopada 2016, o 17:45

tez tak mam, teraz sie boje zaburzem osobowsci... :(
Awatar użytkownika
Monikaaaaaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: 5 września 2016, o 10:59

22 listopada 2016, o 20:04

Ja też już przerabialam zaburzenia osobowości, schizofrenię. Teraz moja zmora jest psychoza... Mam w całym dniu takie super chwile, że naprawdę jest w porządku i zaraz przychodzi mysl, że mogłabym coś zobaczyć i wyobrażam sobie to i już panika.

-- 22 listopada 2016, o 21:04 --
Wszyscy mówią, że to nerwica i wtedy się uspokajam. Po czym za chwilę myśl, że to już na pewno nie jest tylko nerwica.
laura503@interia.pl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 128
Rejestracja: 29 sierpnia 2016, o 14:56

22 listopada 2016, o 20:16

a jak tlumaczylas sobie , ze to nie zbuarzenie osbowosci lub schiza?

-- 22 listopada 2016, o 21:16 --
a czemu teraz na psychoze?
Awatar użytkownika
Monikaaaaaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: 5 września 2016, o 10:59

22 listopada 2016, o 20:26

Schizofrenię wytlumaczylam sobie tak, że tak są całkiem inne objawy czyli myśli takie ze ktoś cię śledzi, ktoś chce cie otruc i w ogóle. Ja czegoś takiego definitywnie nie mam. Oczywiście jak przeczytałam o objawach to przez jakiś czas jak ktoś za mna szedł to przypominało mi się to co wyczytałam i oczywiście myśl " a co jak ona mnie śledzi i chce mi coś zrobić " po czym za chwilę "boże to już na pewno schiza, zwariowalam" ale minęło kilka dni i żadnych takich myśli bez wcześniejszego zastanawiania się, że nerwica przerodzila się w coś innego i było dobrze
Odpuscilo. Zaburzenia osobowości w sumie to jakoś samo ustapilo na rzecz psychozy... A to znowu zaczęło się od tego, że jechałam w nocy autem i przyjeżdżalam przez las i drzewa z daleka i cienie i wszystkie znaki, worki że śmieciami przy ulicy kojarzyly mi się z ludźmi. Jak dojechałam bliżej to wiadomo, że to były tylko złudzenia, które ma każdy, ale ja wpadłam w panikę, że to psychoza. Wtedy wszędzie zaczęłam doszukiwać się omamow, wyobrażam sobie to, wydaje mi się, że może coś zobaczyłam a to przecież tylko jakiś przedmiot był. Szczególnie w nocy. W dzień jest w porządku, jak o tym nie myślę to też super.
laura503@interia.pl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 128
Rejestracja: 29 sierpnia 2016, o 14:56

22 listopada 2016, o 20:29

Czy ja wiem, wiesz w nerwicy tez mozesz mnie wkretke na sledzenie ;) Ja mialam bynajmiej pani psycholog nie stwiedzila u mnie schizy,a wiedziala otym, mialam wrecz chore mysli, ale jakos je przelamalm. Kazdy dziwny, podejrzany czlowiek byl dziwny lub jak ktos mnie zaczpil to juz wgl... Nawet mialam mysl, ze przez telefon mnie widzi, ale to byl absurdl i wiem o tym :) Tez sie wtedy troche balam , ale wiaodmo, ze no lek byl skupiony na czym innym. Ale to przez sytuacje mialam i dlatego tak sobei wkrecilam :)
Awatar użytkownika
Monikaaaaaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: 5 września 2016, o 10:59

22 listopada 2016, o 20:35

No pewnie, ze tak jest. Ja tez mialam takie mysli, tylko ze to sa wlasnie mysli typowo nerwicowe, ale jakos mi to przeszlo. Mam duze wsparcie w moim chlopaku. Zawsze mu mowie o takich wiekszych atakach nerwicy, a on zawsze mnie pociesza, ze przeciez gdybym miala schize czy psychoze to on na pewno by to zauwazyl bo jestesmy ze soba od wielu lat i mieszkamy razem. Kiedys mialam bardzo duza wkretke, ze mam osobowosc borderline. Boze co ja wtedy przeszlam... Szok. Wszystkie testy na osobowosc robilam i zadnemu nie wierzylam. A mam do nich szeroki dostep bo studiuje diagnoze psychologiczna dziecieca (to dopiero masakra). Juz nawet nie bede wspominac ile razy umieralam na raka wszystkiego, sm i rozne zatory.
ODPOWIEDZ