Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Strach przed szaleństwem

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Karol90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 25 października 2019, o 17:23

13 grudnia 2019, o 19:45

Victor pisze:
13 grudnia 2019, o 19:18
Karol90 pisze:
13 grudnia 2019, o 14:32
Katja pisze:
13 grudnia 2019, o 13:03


No ok teraz rozumiem. Czyli masz zdiagnozowane zaburzenia lękowe, a co za tym ta pani psycholog czy jej asystent powinien Ci wyjaśnić, że przy zaburzeniach lękowych tego typu objawy co opisujesz to norma i nie ma po co analizować Twoich myśli, bo one w tej chwili nie mają żadnego sensu, ponieważ Twój mózg jest w panice i będziesz odczuwał cuda wianki i bał się wszystkiego, bo taki jest mechanizm działania ZABURZEŃ. Nie chce się wtrącać w terapię, bo nie wiem do czego ona zmierza, ale moim zdaniem powinieneś poszukac kogoś kto w pierwszej kolejności zajmie się Twoim zaburzeniem, a nie związkiem.
Tak mam od wielu lat stwierdzona nerwice lekowa, kiedys stwierdzono depresję, a ja dziś wpadłem w kolejną lekowa myśl że mam paranoje heheeh
Karol mam prośbę, nie twórz co rusz nowego wątku z podobnym tematem, bo to wbrew pozorom robi trochę zamieszania. Pisz w tych co już stworzyłeś jak masz w sumie podobną wkrętkę ;p
Co do tematu to cóż, schizofrenii nie masz a to, że sobie coś wkrecasz to zaburzenie. ;p
sowa pisze:
13 grudnia 2019, o 18:21
Z nieba spadl mi ten watek.

Mam nerwice od prawie 10 lat. Biore leki od 3.

Nie czytałam ulotki. Bo bym dostala szalu. Przeczytałam ja 2 dni temu i od twgo czasu jestem wrakiem. Wkrecilam sobie ze jestelm wariatka. Ze ludzie we mnie widza wariatke. Ze zaraz oszaleje. Ze zmienie sie w mentalne warzywo. Wczoraj bylam u psychiatry oczywiście leki nadal mam brac.

Boje sie ze oszaleje. Ze strace nad soba kontrole. Ze ludzie we mnie widza już wariatke.
Az mi ske swiat wydaje lekko nierealny. Jakbym na wszystko patrzyla przez jakas szybe.

2 dni temu czulam sie jak mlody Bog!

Mam 3letnie dziecko. Tak bardzo sie boje ze zniszczd mu dzieciństwo swoim chorym mozgiem. Chce znow czuc sie zdrowa... jak kilka dni temu.
Sowa z tego co rozumiem to mówisz o tej Perazynie 100 mg? ;p To tak od razu Ci powiem, że ta dawka nie jest dawką na schizofrenię. A neuroleptyki w tych dawkach strasznie często przepisuje się także na zaburzenia lękowe, gdyż obniżają one między innymi napięcie. Dlatego z tą ulotką oczywiście wkręciłaś się ale tak po prawdzie bez powodu.
A który to jest podobny wątek który ja stworzyłem?
Przeżyłem wiele lat i miałem wiele problemów, z których większość nigdy się nie wydarzyła.
Mark Twain ”
Awatar użytkownika
sowa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 25 listopada 2019, o 23:09

14 grudnia 2019, o 10:25

Powiedzcie mi... czy to normalne w nerwicy:
Naczytalam sie o " oszaleniu" wbilo mi sie to w gpowe tak bardzo. Ze mam wrazenie ze nawet ludzie juz widza ze zachowuje sie jak wariat. Ze jestem chora psyhicznie. Ze moze mam schizofrenie, albo zaraz bede ja miec. Jestem ciągle w strachu ze to tak zostanie. A ja chce czuc sie normalna i " realnie" widziec swiat. Na ten moment chcialabym zamknac sie w domu i z nikim nie spptykac bo boje sie ze kazdy zobaczy ze jestem nienormalna.

Biore perazin - od czytania ze zmienia ludzi w zombie mam te jakby " odeealnienia" i mysli ze szaleje/ glupieje. Boje sie ze ja mam cos wiecej niz nerwice. Ze moje zycie sie juz konczy - ze zmieniam sie w warzywo. A ja chce zyc nornalnie.
Jesteś tym o czym myślisz !!! ;)
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

14 grudnia 2019, o 13:01

sowa pisze:
14 grudnia 2019, o 10:25
Powiedzcie mi... czy to normalne w nerwicy:
Naczytalam sie o " oszaleniu" wbilo mi sie to w gpowe tak bardzo. Ze mam wrazenie ze nawet ludzie juz widza ze zachowuje sie jak wariat. Ze jestem chora psyhicznie. Ze moze mam schizofrenie, albo zaraz bede ja miec. Jestem ciągle w strachu ze to tak zostanie. A ja chce czuc sie normalna i " realnie" widziec swiat. Na ten moment chcialabym zamknac sie w domu i z nikim nie spptykac bo boje sie ze kazdy zobaczy ze jestem nienormalna.

Biore perazin - od czytania ze zmienia ludzi w zombie mam te jakby " odeealnienia" i mysli ze szaleje/ glupieje. Boje sie ze ja mam cos wiecej niz nerwice. Ze moje zycie sie juz konczy - ze zmieniam sie w warzywo. A ja chce zyc nornalnie.
Sowa zaburzenie lękowe tak wygląda więc to nie w tym rzecz czy to normalne w nerwicy czy nie, bo to jest jej podstawa, to co opisujesz. Myśli wyobrażenia i lęk o coś.
Posłuchaj sobie divovicka ale też zobacz ten temat strach-przed-zwariowaniem-strach-przed- ... -t376.html
Bo to jest dużo lepszy wybór uczący o nerwicy, a czytając o chorobach psychicznych tylko się nakrecasz i lepiej wtedy nie będzie.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
ODPOWIEDZ