Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

strach przed schizofrenia

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Wiktor96
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: 24 maja 2018, o 16:03

26 stycznia 2019, o 02:00

<<<hathaway>>> To jej jedyny mechanizm żebyśmy się przejmowali nie tym co jest, tylko tym co będzie dalej co może się zdarzyć tak jedynie jest w stanie nas utrzymać w lęku. I tworzenie obaw, że może jednak nie odpuszczę tej kontroli bo coś tam się wydarzy. Próbuj po mału testować te swoje obawy, poddawać próbie czy rzeczywiście się coś dzieje, na tyle ile potrafisz. Pamiętaj myśli miałaś zawsze i to przeróżne wcale nie musiałaś ich kontrolować, to tylko aktywny stan lękowy sprawia że skupiasz się na nich doszukując zagrożenia.
TWARDE UPADKI BO WYSOKIE LOTY

Coś ode mnie ;)
hathaway
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 1 września 2018, o 22:30

28 stycznia 2019, o 06:41

Wiktor96 pisze:
26 stycznia 2019, o 02:00
<<<hathaway>>> To jej jedyny mechanizm żebyśmy się przejmowali nie tym co jest, tylko tym co będzie dalej co może się zdarzyć tak jedynie jest w stanie nas utrzymać w lęku. I tworzenie obaw, że może jednak nie odpuszczę tej kontroli bo coś tam się wydarzy. Próbuj po mału testować te swoje obawy, poddawać próbie czy rzeczywiście się coś dzieje, na tyle ile potrafisz. Pamiętaj myśli miałaś zawsze i to przeróżne wcale nie musiałaś ich kontrolować, to tylko aktywny stan lękowy sprawia że skupiasz się na nich doszukując zagrożenia.
Czyli mimo tych wszystkich odczuć że wariuje, że nie czuje siebie czasem do tego stopnia że mam wrażenie że tracę panowanie nad sobą, albo że to jest nierzeczywiste to nie objawy choroby psychicznej? Czy osoba z nerwicą może też zachorować psychicznie? Bo czasem piszą że nie bo to jest zależne od osobowości ( neurotyczna itd) a spotkałam się też z opinią że może jak każda inna osoba ...
Awatar użytkownika
Wiktor96
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: 24 maja 2018, o 16:03

28 stycznia 2019, o 13:38

<<<hathaway>>> Powiem tak, Twoja nerwica mogłaby się bardziej postarać bo masz chyba najbardziej typowy lęk jaki występuje tu na forum. To że nie czujesz siebie to objaw depersonalizacji związany z przeżywanym napięciem. To nie są objawy choroby psychicznej, osoba chora psychicznie nie jest świadoma tego że jest chora, a Ty masz 100% świadomości. Ta obawa to tylko pożywka dla nerwicy i szukanie zapewnienia czy oby na pewno nic Ci nie będzie. Skoro to choroba psychiczna to po co Ci ten lęk?
TWARDE UPADKI BO WYSOKIE LOTY

Coś ode mnie ;)
masteros
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 20 marca 2015, o 19:56

28 stycznia 2019, o 14:40

hathaway pisze:
28 stycznia 2019, o 06:41
Wiktor96 pisze:
26 stycznia 2019, o 02:00
<<<hathaway>>> To jej jedyny mechanizm żebyśmy się przejmowali nie tym co jest, tylko tym co będzie dalej co może się zdarzyć tak jedynie jest w stanie nas utrzymać w lęku. I tworzenie obaw, że może jednak nie odpuszczę tej kontroli bo coś tam się wydarzy. Próbuj po mału testować te swoje obawy, poddawać próbie czy rzeczywiście się coś dzieje, na tyle ile potrafisz. Pamiętaj myśli miałaś zawsze i to przeróżne wcale nie musiałaś ich kontrolować, to tylko aktywny stan lękowy sprawia że skupiasz się na nich doszukując zagrożenia.
Czyli mimo tych wszystkich odczuć że wariuje, że nie czuje siebie czasem do tego stopnia że mam wrażenie że tracę panowanie nad sobą, albo że to jest nierzeczywiste to nie objawy choroby psychicznej? Czy osoba z nerwicą może też zachorować psychicznie? Bo czasem piszą że nie bo to jest zależne od osobowości ( neurotyczna itd) a spotkałam się też z opinią że może jak każda inna osoba ...
Przecież to typowe strachy zaburzeniowe jak i objawy. Dobrze prześledź u kogo się spotykasz z takimi opiniami. Jak masz ze 2 stówy to napisz Do victora tu z forum na jego stronie i zrobi ci i wywiad i test i wszystko wyjaśni. Polecam bo sam miałem ten strach i czytałem o wszystkim i sugerowałem się własnie jakimiś informacjami nie potwierdzonymi, a teraz mnie to rzadko już nachodzi. Nawet mogę powoli czytać o tym infromacje bez strachu a kiedyś samo słowo wywoływało u mnie panikę.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

28 stycznia 2019, o 15:07

hathaway pisze:
28 stycznia 2019, o 06:41
Wiktor96 pisze:
26 stycznia 2019, o 02:00
<<<hathaway>>> To jej jedyny mechanizm żebyśmy się przejmowali nie tym co jest, tylko tym co będzie dalej co może się zdarzyć tak jedynie jest w stanie nas utrzymać w lęku. I tworzenie obaw, że może jednak nie odpuszczę tej kontroli bo coś tam się wydarzy. Próbuj po mału testować te swoje obawy, poddawać próbie czy rzeczywiście się coś dzieje, na tyle ile potrafisz. Pamiętaj myśli miałaś zawsze i to przeróżne wcale nie musiałaś ich kontrolować, to tylko aktywny stan lękowy sprawia że skupiasz się na nich doszukując zagrożenia.
Czyli mimo tych wszystkich odczuć że wariuje, że nie czuje siebie czasem do tego stopnia że mam wrażenie że tracę panowanie nad sobą, albo że to jest nierzeczywiste to nie objawy choroby psychicznej? Czy osoba z nerwicą może też zachorować psychicznie? Bo czasem piszą że nie bo to jest zależne od osobowości ( neurotyczna itd) a spotkałam się też z opinią że może jak każda inna osoba ...
Jako świeży adept w lęku przed schizofrenią, odpowiem Ci, że tak te wszystkie wrażenia, że tracisz kontakt z rzeczywistością, nad sobą, to są tylko WRAŻENIA. I jednocześnie coś nardzo ważnego, mając chorobę psychiczną Ty byś nie miał takiego wrażenia, byłbyś pewien, że wszystko jest w porządku.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
Natalie1208
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 436
Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39

28 stycznia 2019, o 17:48

Tak jak pisze Katarzynka. Człowiek ze shcizofrenią nie ma " wrażenia". On jest pewny , ze znim wsyztsko w porządku, wręcz jest przekonany ze to inni zwariowali. WIem, b miałąmw rodzinie osobę chorą na shcizofrenie i uwierz mi, że nasze nerwicowe odpały nawet w małym procencie nie przypominaja schizofrenii ;)
hathaway
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 1 września 2018, o 22:30

29 stycznia 2019, o 20:58

Natalie1208 pisze:
28 stycznia 2019, o 17:48
Tak jak pisze Katarzynka. Człowiek ze shcizofrenią nie ma " wrażenia". On jest pewny , ze znim wsyztsko w porządku, wręcz jest przekonany ze to inni zwariowali. WIem, b miałąmw rodzinie osobę chorą na shcizofrenie i uwierz mi, że nasze nerwicowe odpały nawet w małym procencie nie przypominaja schizofrenii ;)

Dzięki za pomoc! I całej reszcie też 😉 czasem mam takie dziwne uczucia że wydaje mi się że wariuje i dlatego tak ciężko. To jest takie prawdziwe i przytłaczające że ciężko się pozbierać. A czasem tak fajnie się czuje że mam wywalone na niektóre objawy i pojawia się nadzieja na lepsze! Jednak co zrobić z silnym uczuciem depersonalizacji!?
Awatar użytkownika
Poziomka123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 28 stycznia 2019, o 22:00

29 stycznia 2019, o 21:09

Ja mam strach przed schizofrenia i depresja średnio co 5 dni... Im bardziej mam za przeproszeniem "wywalone" na te odczucia to one przychodzą coraz rzadziej
Skoro możesz pomyśleć, że może być lepiej, to znaczy, że już jest lepiej cmok
ODPOWIEDZ