Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Strach przed...ile mamy strachów i czego się boimy? :)

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

9 marca 2011, o 11:19

Katie,to minie.Zazwyczaj na początku brania leków tego typu następuje nasilenie objawów.Poczytaj nawet ulotkę.Tam powinno być napisane :)
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
naomi198
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 106
Rejestracja: 10 lutego 2011, o 16:29

9 marca 2011, o 11:22

biore citabax miesiąc i nic nie pomagają,oprócz tego że nie mam już aż takich ataków paniki,ale co z tego jak mam lęk ciągły.Ciągle się boje,nie moge sie na niczym skupić :buu:
,,Zwariować jest bardzo trudno,ludzie którzy to robią nawet o tym nie wiedzą''
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

9 marca 2011, o 11:36

Naomi,miesiąc to jeszcze chyba trochę za mało,żeby lek rozkręcił się całkowicie.Ja jak brałam Mozarin,to zamiennik Lexapro,też nie widziałam większej poprawy.Miałam właśnie tak jak Ty.Pozbyłam się ataków ale miałam ciągły lęk.Pani doktor kazała czekać i zwiększać dawkę.Dopiero po 4 miesiącach zmieniła mi lek.
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
naomi198
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 106
Rejestracja: 10 lutego 2011, o 16:29

9 marca 2011, o 11:45

Mam nadzieje że pomoże bo już nie wyrabiam,ciągle się boje i chodze zamyślona.Dziękuje Wikatoria.
,,Zwariować jest bardzo trudno,ludzie którzy to robią nawet o tym nie wiedzą''
Katie
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 214
Rejestracja: 13 grudnia 2010, o 11:22

9 marca 2011, o 12:36

Iza pozbyłaś się w końcu tego ciągłego lęku?
"Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, oraz trzeźwego myślenia"
Awatar użytkownika
Olinka_2007
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 189
Rejestracja: 14 lutego 2011, o 14:13

9 marca 2011, o 12:43

Dziewczyny jestem z Wami myślami. Ja od wczoraj nie mam lęków. I mam nadzieję, że tak zostanie.
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

9 marca 2011, o 13:21

Katie,jest coraz lepiej :) Już nie mam takiego ciągłego lęku i coraz mniej myślę o chorobach i śmierci.Nie mam też problemu z wychodzeniem :) To wszystko przychodzi powoli,ja nawet nie wiem kiedy.Po prostu wstaje i robię swoje.Bez strachu.Są jeszcze dni,że gorzej sie czuję ale nie zagłębiam się w tym i mija :)

Olinka,oby tak dalej.Trzymam kciuki ^^
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
naomi198
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 106
Rejestracja: 10 lutego 2011, o 16:29

9 marca 2011, o 13:28

To super Wikatoria,mam nadzieje że nam też będzie lepiej.Ja za tydz mam psychiatre,więc może pprzepisze inne leki i będzie lepiej.Dzisiaj mam spotkanie z psychologiem,i boje się strasznie że mi powie że nie ma dla mnie ratunku=(
Boje się strasznie.

-- 9 marca 2011, o 13:28 --
To super Wikatoria,mam nadzieje że nam też będzie lepiej.Ja za tydz mam psychiatre,więc może pprzepisze inne leki i będzie lepiej.Dzisiaj mam spotkanie z psychologiem,i boje się strasznie że mi powie że nie ma dla mnie ratunku=(
Boje się strasznie.
,,Zwariować jest bardzo trudno,ludzie którzy to robią nawet o tym nie wiedzą''
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

9 marca 2011, o 13:32

Naomi,psycholog na pewno nic takiego nie powie :D Cierpisz na zaburzenia lękowe a nie na powazna chorobę psychiczną.Uwierz w to wreszcie :) Tak jak ja się bałam tego,że umrę albo zemdleję tak Ty sie boisz zwariowania.To jest to samo.Wszędzie dominuje lęk.Powiedz jutro lekarzowi o tym jak się czujesz.Może rzeczywiście powinien zmienić lek.
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Katie
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 214
Rejestracja: 13 grudnia 2010, o 11:22

9 marca 2011, o 13:37

Iza to super, że jest lepiej!

Naomi, my nie zwariujemy. To tylko nasz lęk z którym musimy sobie jakoś poradzić i wydostać się na powierzchnię. :)
"Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, oraz trzeźwego myślenia"
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

9 marca 2011, o 13:39

Wy też niedługo poczujecie się lepiej :) Najważniejsze to przetrwać początki i się nie zniechęcać ;)
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Czapla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 198
Rejestracja: 6 grudnia 2010, o 14:47

9 marca 2011, o 13:58

A ja wczoraj skorzystałam z Waszej rady i postanowiłam brać tranxen co dwa dni, bo przecież zasypiałam na stojąco. I wczoraj wieczorem nie wzięłam. Spałam i tak jak zabita bez żadnych ataków. Dzisiaj jechałam na lektorat do tej firmy, gdzie tydzień temu dostałam ataku i chcieli wzywać pogotowie i tak jadąc zastanawiałam się czy nic nie będzie i trochę zaczęłam czuć ten ścisk w żołądku i delikatne walenie serca i od razu pomyślałam, że nie wzięłam tranxenu :(: Wzięłam validol i przekąsiłam sezamki i jakoś minęło, a najbardziej uspokoiłam się już jak zaczęłam lektorat: żadnych leków ani ataków. Wróciłam do domu i jest dobrze. Mam jeszcze dzisiaj zajęcia od 15.00 do 19.00 i mogę mieć tylko nadzieję, że dam radę. Wieczorem łykam tranxen :huh
naomi198
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 106
Rejestracja: 10 lutego 2011, o 16:29

9 marca 2011, o 14:22

dziękuje wam za ciepłe słowa.Bardzo mi pomagacie w tych trudnych chwilach!
,,Zwariować jest bardzo trudno,ludzie którzy to robią nawet o tym nie wiedzą''
Awatar użytkownika
Olinka_2007
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 189
Rejestracja: 14 lutego 2011, o 14:13

9 marca 2011, o 14:32

Katie pisze:Iza to super, że jest lepiej!

Naomi, my nie zwariujemy. To tylko nasz lęk z którym musimy sobie jakoś poradzić i wydostać się na powierzchnię. :)
Iza to do mnie?
naomi198
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 106
Rejestracja: 10 lutego 2011, o 16:29

9 marca 2011, o 14:37

Właśnie też sie tak zastanawiałąm Olinko kto to Iza=)Już myślałam że mam zwidy=)
,,Zwariować jest bardzo trudno,ludzie którzy to robią nawet o tym nie wiedzą''
ODPOWIEDZ