Słuchajcie, zakładam we Wrocławiu stowarzyszenie zajmujące się fotografią podróżniczą - w bardzo dużym skrócie:
organizowaniem wyjazdów do innych krajów, tworzeniem fotorelacji, poznawaniem historii i tradycji innych kultur, organizowaniem w Polsce wystaw poświęconych danej tematyce.
Sumując - działalność pokroju takich organizacji jak Traveller, albo National Geographic.
Mamy problem z wyborem odpowiedniej nazwy - na chwilę obecną stanęło na
z ang. "obieżyświat"
Ale szczerze mówiąc średnio mi pasuje - może mielibyście jakieś dobre pomysły ?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Stowarzyszenie fotografii podróżniczej
-
- Gość
Wpadłem na to - kilka dni przed derealizacją.
Od tamtego czasu minęło półtora roku - może nawet więcej.
Myślę, że jestem już na siłach, żeby to zrealizować.
Jeżeli się uda, na pewno będzie to bardzo cenne - w walce z chorobą.
Trudno mi cokolwiek wymyślić - jeżeli chodzi o nazwę, ostatnio mam pustkę w głowie.
Myślę, że wreszcie znalazłem też jakiś pomysł na siebie.
Zamiast zamartwiać się tym, że mam 21 lat i nigdy w życiu nie szedłem nawet z dziewczyną za rękę (temat "samotności" aktualnie jest u mnie na tapecie) - będę mieć jakieś sensowne i konkretne zajęcie.
Od tamtego czasu minęło półtora roku - może nawet więcej.
Myślę, że jestem już na siłach, żeby to zrealizować.
Jeżeli się uda, na pewno będzie to bardzo cenne - w walce z chorobą.
Trudno mi cokolwiek wymyślić - jeżeli chodzi o nazwę, ostatnio mam pustkę w głowie.
Myślę, że wreszcie znalazłem też jakiś pomysł na siebie.
Zamiast zamartwiać się tym, że mam 21 lat i nigdy w życiu nie szedłem nawet z dziewczyną za rękę (temat "samotności" aktualnie jest u mnie na tapecie) - będę mieć jakieś sensowne i konkretne zajęcie.