W czasie nauki, która polega na uczeniu się przez czytanie jakiegoś obszernego teksu, jest tak że boli mnie po głowa i wszystko co tam pisze jak by "lata"- pojęcia informacje. Przez to nie mogę tego opanować- taki mętlik. Kiedyś mogłam bez problemu.
Znacie jakiś sposób, który choćby w niewielkim stopniu by to zmniejszył? Może iść spać albo robić dłuższe przerwy nw
Jak temu zaradzić?

Z tego co mi wiadomo ty "nadużywasz" energetyków i wcale się nie dziwię, że wszystko Cię rozprasza.

Spróbuj jeść więcej orzechów, które poprawiają koncentrację i ogólnie produkty bogate w magnez. To od strony dietetycznej.

a z innej strony- zadbaj o dobre naświetlenie, zamknij się w pokoju, wyłącz wszystko co mogłoby cię rozpraszać - fejs, muzyka itd. I staraj się nie skupiać nad tym, że coś ci tam lata, tylko skup się na nauce.

PS. spróbuj nie tworzyć nowych tematów, jest wiele innych, do których możesz przyczepić swoje pytanie

dziękuję nierealna, nie nadużywam już energetyków
może się w bibliotece bd uczyć
co do tematów to ok- człowiek się na błędach uczy
przepraszam