Bardzo silna nerwica lękowa z atakami paniki,2 razy bylem w psychiatryku.Bylo bardzo kiepsko,duzo lekow nie dzialalo dobrze,bo niektore jeszcze bardziej mnie pobudzaly.
-- 28 lipca 2015, o 21:57 --
Wiara w siebie to juz duzo powiem Ci,na pewno wyjdziesz z tego bez lekow
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Złe myśli ..skąd sie biorą ?
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
No dlatego mysle ze nie wiesz podales same objawy obawy i watpliwosci . Ale nerwica to stan umysluEmil pisze:WIem doskonale co to jest,gdyz wpadalem w taka panike ze kiedys co tydzien pogotowie u mnie bylo,wystarczylo ze cos mnie bolalo,nakrecalem sie i wybuchalo,dusznosci,drgawki,oslabienie,mdlosci,szybki oddech,kolatanie serca,dretwienie konczyn i inne,wkrecalem sobie ze umieram...
mechanizm-lekowy-charakterystyka-t5227.html
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06
To przepraszam jeśli zrozumiałeś, że też mam tak ciężko, ale mówię te mysli to mój jedyny problem i tylko z nimi walcze i to nie codziennie tylko raz na jakiś czas :// WIęc naprawdę nie chcę sobie wyobrażać przez jakie piekło przechodziliście
Wiem, że te myśli nie są normalne i mogą świadczyć o ciężkim stanie, ale tak nie jest. xD
Wiem, że te myśli nie są normalne i mogą świadczyć o ciężkim stanie, ale tak nie jest. xD
Miej wyjebane, a będzie ci dane :)
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Oczywiscie ze wyjdziesz bez lekow a to mozna bardzo latwo stwierdzic . Nasze kochane forum juz nie jednego odburzylo .Emil pisze:Bardzo silna nerwica lękowa z atakami paniki,2 razy bylem w psychiatryku.Bylo bardzo kiepsko,duzo lekow nie dzialalo dobrze,bo niektore jeszcze bardziej mnie pobudzaly.
-- 28 lipca 2015, o 21:57 --
Wiara w siebie to juz duzo powiem Ci,na pewno wyjdziesz z tego bez lekow
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06
A bez psychologa ? :/
Z tego co czytałam to forum jest świetne nie wmawiacie tu nikomu stanów ciężkich i gorzej nie dołujecie ludzi.Ja jak szukałam pomocy na podajże abc zdrowie to niby psycholog powiedziała nawet o cięzkiej hospitalizacji wtedy miałam jazdy po tym ;_; Takie nastraszenie jest chyba najgorszym co może być.
Z tego co czytałam to forum jest świetne nie wmawiacie tu nikomu stanów ciężkich i gorzej nie dołujecie ludzi.Ja jak szukałam pomocy na podajże abc zdrowie to niby psycholog powiedziała nawet o cięzkiej hospitalizacji wtedy miałam jazdy po tym ;_; Takie nastraszenie jest chyba najgorszym co może być.
Miej wyjebane, a będzie ci dane :)
-
- Zbanowany
- Posty: 99
- Rejestracja: 28 lipca 2015, o 20:39
Od 5 lat jade na samych lekach,chyba juz mialem z 15 rodzajow.Dopiero po 3 latach jest jakas tam poprawa,ale teraz biore Wenlafaksyne 225mg i jest hustawka.
-- 28 lipca 2015, o 22:06 --
-- 28 lipca 2015, o 22:06 --
Paulinko ja bylem na tamtym forum przez 3 lata,patologia,ludzie dziwni,nawet nie mozna bylo nic powiedziec bo zaraz z gory do dolu Cie zjechali...PaulinaDobrevv pisze:A bez psychologa ? :/
Z tego co czytałam to forum jest świetne nie wmawiacie tu nikomu stanów ciężkich i gorzej nie dołujecie ludzi.Ja jak szukałam pomocy na podajże abc zdrowie to niby psycholog powiedziała nawet o cięzkiej hospitalizacji wtedy miałam jazdy po tym ;_; Takie nastraszenie jest chyba najgorszym co może być.
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Emil pisze:To twierdzisz tak ze nie mam nerwicy ?
Lekarze mnie oklamywali ? a moje objawy to przeziebienie ?
Nie nie tego nie powiedzialem ze lekarze cie oklamywali . Wrecz przeciwnie mieli swieta racje . Ale nerwica to nie jest choroba . Niestety tak nasz system dziala . Bujales sie 5 lat nie wiedzac gdzie szukac . I nie miej mnie za swira ze to ci mowie . Szukales pomocy u lekarzy ale z tego wychodzi sie samemu . Przychodzisz do lekarza po pomoc to ja dostajesz w opakowaniu . Ale jak bys zmienil nastawienie do leku samego w sobie zrozumial ze lek to emocja ktora niesie za soba watpliwosci irracjonalne i nientrzeba sie ich bac . Anatak paniki mozna roztanczyc ze tak powiem zamiast wzywac karetke to byl bys innego zdania
Emilu oczywiscie ze mozesz z tego wyjsc a czy chcesz ? Masz w sobie ta chec to dlaczego masz tego nie zrobic .
Paulinko zle mnie zrozumialas z tym psychologiem . Janpowiedzialem ze psycholog to zajebista sprawa ale nie na nerwice akurat w moim przypadku . Mi psycholog otworzyla oczy na moje zycie . A nerwica powtarzam to stan umyslu przeciagly stan ktorym rzadza obawy inwatpliwosci a zeby z tego wyjsc trzeba chceiec i trzeba wiedziec jak i z czym sie chcesz uporac . Umysl jest jak miesnie . Zeby przestac czegos sie bac trzeba z uporem to ignorowac do mom3ntu w ktorym umysl sie znudzi tymi straszakami .
A jezeli chodzi o to forum nerwica pl czy abc zdrowie . To ja pierdyle nie bede sie wypowaiafal dziekuje bogu ze tu trafilem
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 449
- Rejestracja: 21 lutego 2015, o 11:01
Paulina....
Ja miałam takie jazdy, że szok. Co po chwile byłam na forum i pytałam się czy to na pewno nerwica a nie prawdziwe samobóje, albo jak wchodziłam w analizę tych myśli to od razu pytania czy ja chce żyć, że na pewno lęk mnie przed tym powstrzymuje, reakcja rodziny itd.
Alre zdałam sobie sprawę, że ja kurcze nie mam żadnego powodu aby to robić, owszem są problemy ale nie aby od razu takie coś sobie zrobić ( choć pisząc o tym to nadal sie boję xd)
Co do terapii... mi strasznie pomaga terapia poznawczo-ehawioralna i to forum. Tylko ja mam problem z niską samooceną xd Ale uważam, że terapia to zajebista rzecz. I psycholog powiedziała mi super rzecz: że wyjście z nerwicy nie polega na braniu leków tylko nad zmianą swojego myślenia i postrzegania świata, nad zmianą siebie. Jeśli nie zmienisz siebie to będziesz tkwić w nerwicy, będziesz żyć w tym lęku
Druga sprawa: Paulina też miałam tak, że uważałam, iż wszyscy sie mylą, że ja na pewno mam myśli samobójcze, wręcz kłóciłam się z moją obecną psycholog, ze ja mam myśli samobójcze, nawet była u psychiatry i 3 psychologów dodatkowo aby się upewnić i powiedziała mi mądrą rzecz: że nawet nie wiadomo do ilu specjalistów chodziłabym będę miała wątpliwości, bo może czegoś nie powiedziałam, że może źle coś zrozumieli itd. A nerwica to do siebie ma, aby mieć wątpliwości
Co do myśli natrętnych mi pomaga:
1. zapisywałam wszystkie swoje myśli do dzisiaj to robię, których się boje: sytuacja ->myśl-> emocje-> fizyczne objawy np. Jadę samochodem i nagle myśl, ze wjade po tira -> lęk, niepokój, niepewność > skręt w przeponie, pot itd. - super zadania na początku czasochłonne - dziś zmniejszyły mi się takie myśli do może dwóch
2. praca -> zmieniłam na pracę, w której nie mam czasu myśleć o pierdołach, w ogóle nie myśle o nerwicy, zmieniam pole myślowe
3. nerwica uwielbia wolny czas, dlatego zapewniaj sobie zajęcia we wolnym czasie
4. wyśmiewaj te myśl, wyzywaj je, olewaj są ok niech sobie będą -> przekierowuj te myśli na coś przyjemniejszego
5. codziennie czytam sobie afirmacje, że jestem bezpieczna i to są tylko myśli aby mnie wsytarczyć itp.
6. zmiana swojego zachowania: czyli mówienie o swoich uczuciach, zmiana relacji z mężem itd
Gdy mi się coś przypomni to napiszę
Ja miałam takie jazdy, że szok. Co po chwile byłam na forum i pytałam się czy to na pewno nerwica a nie prawdziwe samobóje, albo jak wchodziłam w analizę tych myśli to od razu pytania czy ja chce żyć, że na pewno lęk mnie przed tym powstrzymuje, reakcja rodziny itd.
Alre zdałam sobie sprawę, że ja kurcze nie mam żadnego powodu aby to robić, owszem są problemy ale nie aby od razu takie coś sobie zrobić ( choć pisząc o tym to nadal sie boję xd)
Co do terapii... mi strasznie pomaga terapia poznawczo-ehawioralna i to forum. Tylko ja mam problem z niską samooceną xd Ale uważam, że terapia to zajebista rzecz. I psycholog powiedziała mi super rzecz: że wyjście z nerwicy nie polega na braniu leków tylko nad zmianą swojego myślenia i postrzegania świata, nad zmianą siebie. Jeśli nie zmienisz siebie to będziesz tkwić w nerwicy, będziesz żyć w tym lęku
Druga sprawa: Paulina też miałam tak, że uważałam, iż wszyscy sie mylą, że ja na pewno mam myśli samobójcze, wręcz kłóciłam się z moją obecną psycholog, ze ja mam myśli samobójcze, nawet była u psychiatry i 3 psychologów dodatkowo aby się upewnić i powiedziała mi mądrą rzecz: że nawet nie wiadomo do ilu specjalistów chodziłabym będę miała wątpliwości, bo może czegoś nie powiedziałam, że może źle coś zrozumieli itd. A nerwica to do siebie ma, aby mieć wątpliwości
Co do myśli natrętnych mi pomaga:
1. zapisywałam wszystkie swoje myśli do dzisiaj to robię, których się boje: sytuacja ->myśl-> emocje-> fizyczne objawy np. Jadę samochodem i nagle myśl, ze wjade po tira -> lęk, niepokój, niepewność > skręt w przeponie, pot itd. - super zadania na początku czasochłonne - dziś zmniejszyły mi się takie myśli do może dwóch
2. praca -> zmieniłam na pracę, w której nie mam czasu myśleć o pierdołach, w ogóle nie myśle o nerwicy, zmieniam pole myślowe
3. nerwica uwielbia wolny czas, dlatego zapewniaj sobie zajęcia we wolnym czasie
4. wyśmiewaj te myśl, wyzywaj je, olewaj są ok niech sobie będą -> przekierowuj te myśli na coś przyjemniejszego
5. codziennie czytam sobie afirmacje, że jestem bezpieczna i to są tylko myśli aby mnie wsytarczyć itp.
6. zmiana swojego zachowania: czyli mówienie o swoich uczuciach, zmiana relacji z mężem itd
Gdy mi się coś przypomni to napiszę
- Jerry
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 835
- Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12
Tacia, wow, niezła przemiana : ) Faktycznie niedawno ciągle pytałaś czy to samobóje, także super progres.
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.