Witajcie!
Ten segment jest bonusowy, ponieważ jest on takim dodatkiem do naszej struktury, a konkretnie jest on o tym jak sobie radzić podczas ataków paniki. Omawiana jest:
- Geneza ataków paniki
- Czym są ataki paniki i skąd się biorą?
- Czemu często zaburzenie lękowe rozpoczyna się atakiem paniki?
- Jakie są objawy ataków paniki?
- Jakie emocje mogą mu towarzyszyć?
- Jak przyjmować atak paniki oraz jak się do niego nastawić przed, w trakcie i po?
oraz inne kwestie odnośnie ataków paniki.
https://www.youtube.com/watch?v=SFcDzTSFejk&list=PLRdijSsei1IqznZCR4CeP62n2_8bE-I0k&index=5
Życzę miłego odsłuchu.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Segment 5: Ataki Paniki
-
- Administrator
- Posty: 1889
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
- Rosebud
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 139
- Rejestracja: 14 marca 2015, o 14:26
Bardzo dobre porady, z resztą jak wszystkie Wasze filmiki. Właśnie czekałem na coś nowego,bo już wszystkiego wysłuchałem przez ostatnie dni i dzięcki Wam, czuję się lepiej, pomogło mi to wiele mechanizmów lękowych zrozumieć. Za co Wam dziękuję.
Nerwica rozpoznana od 1 roku i 9 miesięcy. Aktualny lek Asetra - oczekiwanie na działanie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 184
- Rejestracja: 19 lipca 2014, o 20:30
Nagranie kapitalne. Idealnie przedstawione sprawy z lekiem panicznym.Swego rodzaju Apap na bol emocjinalny
Ja osobiacie bardzo lubie was sluchac poniewaz trafiacie w 10tke w nerwicy ale tez wasze glosy, barwa sa takie kojace i...bardzo lubie spac lub ucinac drzemke sluchajac DivoVic
Pozdrawiam panowie serdecznie
Ja osobiacie bardzo lubie was sluchac poniewaz trafiacie w 10tke w nerwicy ale tez wasze glosy, barwa sa takie kojace i...bardzo lubie spac lub ucinac drzemke sluchajac DivoVic
Pozdrawiam panowie serdecznie
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
Ataki paniki już dawno za mną ale nagranie bardzo cenne:)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
- zebulon
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 644
- Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56
A mnie ostatnio dopadają
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
- simplyred
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 18 grudnia 2016, o 21:24
Myszka21 nie boje się samego ataku paniki, jako ataku. Przyżyłam go tyle razy, w różnych nasileniach, że myślę, ze dam radę zawsze. Problemem moim jest hiperwentylacja...i nie tylko przy ataku paniki. Np ide do znajomych, do sklepu, gdziekolwiek i tak jakbym nie umiała oddychać. Miałam to przeważnie zawsze stanach lękowych, kiedyś dzień w dzień w pracy, potem był spokój, nerwica się wyciszyła i wróciła ok 2 miesiące temu. i znów się to dzieje. Nie jest tak, ze z domu nie wychodzę, bo wychodze i bardzo chcę to robić, ale demotywuje mnie to, ze za każdym razem, gdzie nie pojde dostaje hiperwentylacji...zaczynam.źle oddychać, kręci mi się w głowie, robi mi się słabo, czasem dretwieja kończyny, język... jest to dla mnie tak nieprzyjemne, ze nie mogę się skupić, muszę wyjść z lokalu, na dworzu sie uspokoje, wrócę do ludzi i to znów tak samo działa...czasem jest tak, ze zupełnie minie, ale ostatnio nie mija. 2 tyg temu byłam u znajomych w domu. Usiedlismy przy stole żeby zjeść i ja nagle zaczęła źle oddychać, szarpac tak ten oddech, zrobiło mi się slabo. Wyszlam na dwór na jakieś pol godziny minęło. Wrocilam i powtórka i tak za każdym razem jak do nich wracalam i próbowała ysias i rozmawiać. W końcu w łazience siedziałam juz z tak bolaca klatka piersiowa, ze w ogóle oddechu łapać nie umialam...wrocilam do domu, w domu tez minąć nie chciało...i teraz co mnie przeraza...po tym ataku hiperwentylacji boję się, ze złapie mnie i nie puści...ze nie pozwoli oddychać, ze będzie trwało non stop, aż ja padne...podobnie zresztą było w miesiąc temu jak byłam u mojej ciotki na 3 dni z chłopakiem. Dzień w dzień wstawalam i jak z nimi wiedziałam to zaczynałam źle oddychać...cale dnie byłam zmęczona , bo to mnie dopadalo...nawet jeśli na chwile miało, to wracało. próby uspokajania oddechu w samotności pomagały na chwile...chciałabym sobie z tym poradzić i przestać się tego bać