schorzenia kręgosłupa

Iwona29 · 6 lutego 2018, o 15:48

buull2323 pisze: ↑
6 lutego 2018, o 12:16

Iwona29 pisze: ↑
6 lutego 2018, o 11:02
Ja mam na 16go lutego do neurologa i na pewno tomografie kręgosłupa.
Nie ma dnia żebym nie budziła się z potwornym bólem kręgosłupa.
Pisałam o tym.Nic lepiej nie jest.
Nie wiem jak już spac
Nie mogę na płasko bo mam refluks i cofa mi się kwas.Wiec śpię wyżej.
Zazwyczaj na plecach śpię albo rzadko na lewym boku.
Budząc się jestem na plecach a chcąc się przekręcić muszę łapać się za brzeg łóżka bo mam sparaliżowany odcinek lędźwiowy.
Wkładam między nogi jaska i ciut lepiej.
Ale niestety za dnia wchodzi mi znowu ból w posladek i blokuje mi nogę.Poza tym mam wrażenie i nie mogę rano oddychać normalnie tylko płytko i szybciej.
Mam też problem z wyprostowaniem się w pion bo mnie ciągnie do garbienia się.Ogolnie to zgrzyta mi i prześladuje jak chodzę w lędźwi i i wyzej.Cholera martwi mnie ten kręgosłup.

Znajoma była u jakiegoś kręglarza który jej masował kręgosłup i wkłuwał jej zgiełku w plecy przy kregosłupie ale boję się że mi zaszkodzi.Jej pomogło.
Ale ja chce poczekać na to badanie.
o kurcze to nie fajnie a powiedz jakieś ćwiczenia wykonujesz? byłaś u rehabilitanta? mój znajomy miał duży problem z lędźwiowym był na masażach i teraz dużo ćwiczy i mówi że jest ok. ja dziś mam wizytę u rehablitanta który leczy metodą Mc-Kenziego, zapytam się jak z lędźwiowym może mi coś podpowie dla ciebie dobrego to dam Ci znać...

Dzięki bardzo.Nie byłam bo nie mam narazie czasu i kasy żeby jechać.Chce na basen ale dopiero na wiosnę i tak sporadycznie.

Celine Marie · 10 kwietnia 2018, o 00:28

Zastanawiam się,czy kark może być tak ściśnięty w sensie mięśnie ,że blokuje przepływ krwi do mózgu? te moje otumanienie jest masakryczne wręcz, a nasila się jeszcze bardziej ,gdy mam własnie mocne bóle karku

nocenadnie · 10 kwietnia 2018, o 00:39

Celine Marie pisze: ↑
10 kwietnia 2018, o 00:28
Zastanawiam się,czy kark może być tak ściśnięty w sensie mięśnie ,że blokuje przepływ krwi do mózgu? te moje otumanienie jest masakryczne wręcz, a nasila się jeszcze bardziej ,gdy mam własnie mocne bóle karku

Na zaciśnięty kark składa się praca mięśni karku a gdy mięsień jest napięty to przepływa przez niego jeszcze więcej krwi

.
Więc taki scenariusz nie ma miejsca w życiu. A każdy ból wywołany zbyt długo napiętym mięśniem to efekt adrenaliny, a jak wiesz adrenalina pozawala wykorzystać mięsnie w 100%, także każdy taki ból nie rózni się niczym więcej od zakwasów

, a że jest on nadużywany to czujesz właśnie ból

Celine Marie · 10 kwietnia 2018, o 00:46

nocenadnie pisze: ↑
10 kwietnia 2018, o 00:39

Celine Marie pisze: ↑
10 kwietnia 2018, o 00:28
Zastanawiam się,czy kark może być tak ściśnięty w sensie mięśnie ,że blokuje przepływ krwi do mózgu? te moje otumanienie jest masakryczne wręcz, a nasila się jeszcze bardziej ,gdy mam własnie mocne bóle karku
Na zaciśnięty kark składa się praca mięśni karku a gdy mięsień jest napięty to przepływa przez niego jeszcze więcej krwi .
Więc taki scenariusz nie ma miejsca w życiu. A każdy ból wywołany zbyt długo napiętym mięśniem to efekt adrenaliny, a jak wiesz adrenalina pozawala wykorzystać mięsnie w 100%, także każdy taki ból nie rózni się niczym więcej od zakwasów , a że jest on nadużywany to czujesz właśnie ból

To może za dużo krwi to też źle,zabijcie mnie

nocenadnie · 10 kwietnia 2018, o 00:56

Celine Marie pisze: ↑
10 kwietnia 2018, o 00:46

nocenadnie pisze: ↑
10 kwietnia 2018, o 00:39

Celine Marie pisze: ↑
10 kwietnia 2018, o 00:28
Zastanawiam się,czy kark może być tak ściśnięty w sensie mięśnie ,że blokuje przepływ krwi do mózgu? te moje otumanienie jest masakryczne wręcz, a nasila się jeszcze bardziej ,gdy mam własnie mocne bóle karku
Na zaciśnięty kark składa się praca mięśni karku a gdy mięsień jest napięty to przepływa przez niego jeszcze więcej krwi .
Więc taki scenariusz nie ma miejsca w życiu. A każdy ból wywołany zbyt długo napiętym mięśniem to efekt adrenaliny, a jak wiesz adrenalina pozawala wykorzystać mięsnie w 100%, także każdy taki ból nie rózni się niczym więcej od zakwasów , a że jest on nadużywany to czujesz właśnie ból
To może za dużo krwi to też źle,zabijcie mnie

Co ty gadasz xD.
Weż sobie na przykład.
Facet 60kg 180cm wzrostu mięsnie ma w wersji standardowej jego przepływ krwi jest odpowiedni do jego predyspozycji, żyły też mają odpowiednią wielkość.
Drugi numer też facet 180cm waga 95kg zatwardziały kulturysta bicepsy Adonisa a zyła 3 razy większa większe mięsnie większy przypływ krwi, stąd mają takie duże żyly i mają wieksze zapotrzebowanie na jedzenie i tak dalej.
Mięśnie nie mają wpływu na to co mówisz, człowiek jest przystosowany do rozwoju mięsni i rozwijając te mięśnie z nim rozwijają się analogicznie wszystkie układy do tego potrzebne wątroba, żołądek, i tak dalej

. Nic dziwnego ze człowiek ważący 60k ma mniejszą wątrobe niż taki zatwardziały kulturysta. Organizm jest gotowy na takie rzeczy i radzi sobie sam

klapaucjusz21 · 10 kwietnia 2018, o 01:46

Wybaczcie, nie czytałem całego wątku, ale napięcie mięśni, zmiany zwyrodnieniowe, czy "naturalna" dla danego człowieka budowa (wielkość/kształt otworów przez które przechodzą tętnice, itp) może prowadzić do niedotlenienia mózgu i innych takich.
Jeśli sa podejrzenia, warto to dobrze sprawdzić. Oczywiscie zdaje sobie sprawę, że nerwicowcy podejrzenia mają o wszystko. Potrafią nawet "wykreować" objawy pasujące do teorii/obawy.
Tak więc nie chcę niepotrzebnie nakrecac spirali... ale z drugiej strony warto mieć pewność

Iwona29 · 10 kwietnia 2018, o 06:29

Co do kręgosłupa a tym bardziej lędźwiowego odcinka to mam takie bóle co jakiś czas że zwijam się na łóżku i łzy same lecą.
Nie mogę się przekręcić bo gorzej boli.Mam wrażenie że się złamie w tym czasie.

Dziś jadę na tomografie i zobaczymy co się tam dzieje.Oby nic poważnego.Mam skierowanie z funduszu na 10 masaży i 10 krioterapii.Przymrażać mi kręgosłup mają.Ale najpierw tomograf.

Brzuch mnie boli ze stresu.

Celine Marie · 10 kwietnia 2018, o 10:11

klapaucjusz21 pisze: ↑
10 kwietnia 2018, o 01:46
Wybaczcie, nie czytałem całego wątku, ale napięcie mięśni, zmiany zwyrodnieniowe, czy "naturalna" dla danego człowieka budowa (wielkość/kształt otworów przez które przechodzą tętnice, itp) może prowadzić do niedotlenienia mózgu i innych takich.
Jeśli sa podejrzenia, warto to dobrze sprawdzić. Oczywiscie zdaje sobie sprawę, że nerwicowcy podejrzenia mają o wszystko. Potrafią nawet "wykreować" objawy pasujące do teorii/obawy.
Tak więc nie chcę niepotrzebnie nakrecac spirali... ale z drugiej strony warto mieć pewność

No też tak myślę właśnie,badałam tylko tętnice szyjne ,a nie kręgowe i mam w jednej za szybki przepływ ,lekarz od usg powiedział,że to niedobrze ,dzisiaj odbieram rtg karku

i zobaczymy co dalej

Laurka2018 · 10 kwietnia 2018, o 10:15

Celine Marie pisze: ↑
10 kwietnia 2018, o 00:28
Zastanawiam się,czy kark może być tak ściśnięty w sensie mięśnie ,że blokuje przepływ krwi do mózgu? te moje otumanienie jest masakryczne wręcz, a nasila się jeszcze bardziej ,gdy mam własnie mocne bóle karku

No niby może ale to tylko w rezonansie było by widać. RTG tego nie pokaże. A takich skrajnych przypadkach robią operację kręgosłupa. Odebrałaś już swoje RTG?

Celine Marie · 10 kwietnia 2018, o 10:22

Laurka2018 pisze: ↑
10 kwietnia 2018, o 10:15

Celine Marie pisze: ↑
10 kwietnia 2018, o 00:28
Zastanawiam się,czy kark może być tak ściśnięty w sensie mięśnie ,że blokuje przepływ krwi do mózgu? te moje otumanienie jest masakryczne wręcz, a nasila się jeszcze bardziej ,gdy mam własnie mocne bóle karku
No niby może ale to tylko w rezonansie było by widać. RTG tego nie pokaże. A takich skrajnych przypadkach robią operację kręgosłupa. Odebrałaś już swoje RTG?

Dzisiaj pojadę, a rezonans kosztuje 800 zł

operacja...

nie,dzięki

Laurka2018 · 10 kwietnia 2018, o 11:10

Celine Marie pisze: ↑
10 kwietnia 2018, o 10:22

Laurka2018 pisze: ↑
10 kwietnia 2018, o 10:15

Celine Marie pisze: ↑
10 kwietnia 2018, o 00:28
Zastanawiam się,czy kark może być tak ściśnięty w sensie mięśnie ,że blokuje przepływ krwi do mózgu? te moje otumanienie jest masakryczne wręcz, a nasila się jeszcze bardziej ,gdy mam własnie mocne bóle karku
No niby może ale to tylko w rezonansie było by widać. RTG tego nie pokaże. A takich skrajnych przypadkach robią operację kręgosłupa. Odebrałaś już swoje RTG?
Dzisiaj pojadę, a rezonans kosztuje 800 zł operacja... nie,dzięki

Wiem ile kosztuje. Pisałam że w skrajnych przypadkach. No ale jeśli trzeba to trzeba Nie?

Celine Marie · 18 maja 2018, o 17:31

Odebrałam RTG piersiowego,niewielkie prawowypukłe skrzywienie osi kręgosłupa i niewielkie zwyrodnienie w stawach poprzeczno-żebrowych TH9-TH10,najs,jeszcze trochę pogrzebie w sobie a znajdę wszystko

zdravko · 18 maja 2018, o 21:51

A pewnie myślałaś, że będziesz przy obecnym trybie życia człowieka mieć idealny.

Celine Marie · 19 maja 2018, o 01:23

zdravko pisze: ↑
18 maja 2018, o 21:51
A pewnie myślałaś, że będziesz przy obecnym trybie życia człowieka mieć idealny.

nom
jeszcze czeka mnie lędzwiowy ,tam to będzie masakra

pudzianoska · 19 maja 2018, o 10:28

nocenadnie pisze: ↑
10 kwietnia 2018, o 00:39

Celine Marie pisze: ↑
10 kwietnia 2018, o 00:28
Zastanawiam się,czy kark może być tak ściśnięty w sensie mięśnie ,że blokuje przepływ krwi do mózgu? te moje otumanienie jest masakryczne wręcz, a nasila się jeszcze bardziej ,gdy mam własnie mocne bóle karku
Na zaciśnięty kark składa się praca mięśni karku a gdy mięsień jest napięty to przepływa przez niego jeszcze więcej krwi .
Więc taki scenariusz nie ma miejsca w życiu. A każdy ból wywołany zbyt długo napiętym mięśniem to efekt adrenaliny, a jak wiesz adrenalina pozawala wykorzystać mięsnie w 100%, także każdy taki ból nie rózni się niczym więcej od zakwasów , a że jest on nadużywany to czujesz właśnie ból

Fizjoterapia i osteopatia mówią na ten temat coś innego. Napięcie nerwowe może powodować ucisk nerwów --> dysfunkcję szyi polegającą na gorszym ukrwieniu, przybieraniu złej pozycji -->co może dawać objawy niedokrwienia mózgu (w tym bóle głowy, zawroty, otumanienie). Tak czy siak to efekt nerwów