Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Samotność w Krakowie
- Pawcio
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 136
- Rejestracja: 29 stycznia 2017, o 14:51
A jednak nie jest U ciebie źle jakby się wydawało !
Samo to ze szukasz pomocy na forum jest dużym pozytywem .
Musisz tylko dać sobie pomoc , !?
Nie jesteś sam , wielu tutaj szuka pomocy .
Czasem jak to w życiu bywa trzeba się zdać na bardziej doświadczonych , zaprawionych w boju .
Nie unoś się ! Takie "szamotanie "nie ma sensu
Tutaj znajdziesz narzędzia do samopomocy i pracy nad sobą .
Możesz się wyżalić i ludzie Ciebie zrozumieją .
Uwierz mi mie ty pierwszy i nie ostatni .
Głowa do góry , pomimo tego Co do mnie napisałeś nie czuje urazy .
Pozdrawiam
Samo to ze szukasz pomocy na forum jest dużym pozytywem .
Musisz tylko dać sobie pomoc , !?
Nie jesteś sam , wielu tutaj szuka pomocy .
Czasem jak to w życiu bywa trzeba się zdać na bardziej doświadczonych , zaprawionych w boju .
Nie unoś się ! Takie "szamotanie "nie ma sensu
Tutaj znajdziesz narzędzia do samopomocy i pracy nad sobą .
Możesz się wyżalić i ludzie Ciebie zrozumieją .
Uwierz mi mie ty pierwszy i nie ostatni .
Głowa do góry , pomimo tego Co do mnie napisałeś nie czuje urazy .
Pozdrawiam
Paweł
- bartek_
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 25
- Rejestracja: 23 września 2017, o 15:49
Myślisz, ze ja, jak to ująłeś "szamotam" się na pokaz? Wyjaśniłem dlaczego tak piszę. Po pierwsze nie mogę pozwolić nikomu, żebym poczuł się gorzej. Później dopiero mogę zacząć myśleć o podążaniu na przód. Dlatego Pawle proszę o niezabieranie głosu już w tym wątku.
Poza tym jest zle. To że chodzę do pracy i szukam pomocy o niczym nie świadczy. To tylko pozory. Na całym świecie rozumie to chyba tylko moja pani psycholog.
Poza tym jest zle. To że chodzę do pracy i szukam pomocy o niczym nie świadczy. To tylko pozory. Na całym świecie rozumie to chyba tylko moja pani psycholog.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Wiesz, że to o co teraz piszesz jest bardzo nie fair? Ludzie mają tu naprawdę hardkorowe zaburzenia, choroby itp., ale odpychanie kogoś, kto wyciąga pomocną dłoń nie należy do przyjemności. Sam pròbujesz ustalać zasady gry, kto może do Ciebie pisać, kto nie. Przeczysz sobie. A przede wszystkim na własne życzenie odsuwasz pomoc. Uwierz, że nie takie rzeczy tutaj ludzie widzieli jak Twoje dolegliwości. Troszkę pokory, otwartości I będzie lepiej
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
- bartek_
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 25
- Rejestracja: 23 września 2017, o 15:49
Katarzynka, specjalnie napisałem w jakim jestem stanie, żeby każdy, kto chce coś napisać, wiedział jak mogę zareagować. Napisałem, że nie panuje nad tym. Przepraszam za to, ale jak nie panuje to nie panuje. Niestety, ze mną teraz jak z dzieckiem, jak z jajkiem. W tej chwili nie dam sobie rady z żadną, nawet najmniejsza krytyką.
Rozumiem to wszystko. Ale moje podświadome postrzeganie tego wszystkiego w ten sposób, to rowniez zaburzenie.
Rozumiem to wszystko. Ale moje podświadome postrzeganie tego wszystkiego w ten sposób, to rowniez zaburzenie.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Bartku, ale jak mamy z Tobą rozmawiać skoro nas atakujesz I odrzucasz? Przepraszam, nie jestem terapeutą, chciałam pomòc, ale czuję się bezradna.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Nikt Cię tu nie zaatakował, forum to nie jest pole walki. Poczytaj może materiały na początek, posłuchaj nagrań. Będzie Ci się latwiej odnaleźć
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
- bartek_
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 25
- Rejestracja: 23 września 2017, o 15:49
Nie napisałem, że ktoś mnie zaatakował. Tylko że poczułem się jakby ktoś to zrobił. Automatycznie się bronię. AUTOMATYCZNIE. Chciałbym, żeby ktoś się zatrzymał na chwilę, wysłuchał mnie i spróbował zrozumieć. Tak jak moja pani psycholog.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Przykro mi w takim razie, nie czuję się kompetentna, co widać powyżej. Ale życzę siły I powodzenia
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.