Witam kochani... Pisałam już post ostatnio o rozmowę o pracę niestety nie wyszło... Ale udało mi się znaleźć nową pracę zaczynam od jutra na produkcji. Powiem że jestem bardzo przerażona boję się tego co się dzieje na świecie... Ale potrzebuje tej pracy i pieniędzy bardziej od wirusa boję się swoich wewnętrznych lęków. Czyli odkąd przestałam wychodzić z domu z obawy przed zaistniała sytuacją co jest akurat uzasadnione nerwica się rozszalała. Mam poczucie obcości w ciele duszności.... Zawroty głowy miękkie nogi uczucie że zemdleje zadania...nerwobóle potykanie serca czuje się słaba. Jednak bardzo potrzebuje tej pracy i pieniędzy. Bardzo was proszę wesprzyjcie mnie i pomóżcie mi uzasadnic moje nierealne lęki. Jestem totalnie zestresowana i przerazona. Potrzebuje wsparcia
Słucham filmików divovic i czytam moduły. Ale coś słabo dociera do mojej głowy... ostatnio.

Ten strach bedzie sobie narastal im dłużej bedziesz siedziec w domu. I z całą pewnością nie bedziesz sie najlepiej czuła od razu jak wyjdziesz. Ale wychodząc regularnie do tej pracy z czasem się unormuje twoj stan. Co ma byc to bedzie, nic się przecież nie stanie jak bedziesz miała objawy, ond ci nic złego nie zrobią