Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Rodzice - faworyzowanie rodzeństwa

Tutaj rozmawiamy na tematy naszych partnerów, rodzin, miłości oraz zakochania.
O kłopotach w naszych związkach, rodzinach, (niezgodność charakterów, toksyczność, zdrada, chorobliwa zazdrość, przemoc domowa, a może ktoś w rodzinie ma zaburzenie? Itp.)
ODPOWIEDZ
limonka7
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 89
Rejestracja: 22 lipca 2018, o 11:58

8 października 2023, o 19:56

Hej,
jestem w czasie terapii CBT i sobie bardzo chwalę, wiele rzeczy przepracowałam, czuję się dobrze, funkcjonuję.
Ale nie mogę sobie poradzić z postawą mojej mamy. Jestem "people pleaserem", zawsze byłam dobrym dzieckiem, wrażliwym, umiałam przeprosić. Moja mama faworyzuje moją młodszą siostrę, a mnie okazjonalnie lubi, ale przez większość czasu jest na mnie zła i robi mi "karanie ciszą". Bardzo zależy mi na tej relacji, staram się i chyba jest to wykorzystywane. W momentach, w których zabiera mi uwagę i miłość faworyzuję moją siostrę na pokaz, żebym widziała i na pewno ZAUWAŻYŁA jak to mnie kara. A za co mnie kara? W tym momencie za życie z chłopakiem bez ślubu, ale wiem że to tylko pretekst, jak wyjdę za mąż to znajdzie się kolejny powód - zawsze się znajduje. Najgorsze jest to, że moja znajomość z mamą to sinusoida - w dobrych momentach jest świetna, dobrze się dogadujemy. I ni z tego, ni z owego - KARA. Królowa lodu, nie odzywa się, nie kocha. Mam 30 lat i własne życie, ale to wciąż boli jakbym była małą dziewczynką.

Na terapii pracuję nad tym tematem, wiem że dobrze byłoby przestać próbować ją zmienić, ale na razie jak ona tylko wyciąga rękę to ja od razu cała w skowronkach. Przypomina to relację przemocową (wiecie, jak mąż leje żonę a potem jej kupuje kwiaty i jest miesiąc miodowy i ona nie potrafi odejsc bo jest uzalezniona) i to chyba nawet jest relacja przemocowa, z przemocą psychiczną. Za każdym razem, jak ona się wycofuję, ja bardzo cierpię. Plus patrzenie na młodszą siostrę faworyzowaną finansowo i emocjonalnie też boli. A ja niby pamiętam, jakie moja mam robi mi krzywdy, ale wtedy odzywa się to poczucie winy rodem z katolickiego przedszkola, że ona tyle dla mnie, że to ja jestem ta zła, że przecież ona tez jest ofiarą i w ogóle totalnie piszę jej milion usprawiedliwień i mam ochotę przepraszać (przynajmniej już przestałam przepraszać, to sukces :hehe: )

Czy ktoś też ma problem z takim odrzucającym rodzicem?
Może macie jakieś książki albo dobre rady? Albo komus udało się uwolnić z takiej relacji? :(
KubaKubanczyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 89
Rejestracja: 27 marca 2023, o 17:00

8 października 2023, o 20:54

Wylot z chaupy. 30 lat ,sama nie jesteś. Nie siedziałbym z kimś takim,albo odwróć wektor czaisz? Zrob to samo co ona w swoim stylu
Urzula123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 104
Rejestracja: 17 czerwca 2019, o 20:46

13 października 2023, o 10:16

Matka chyba chce ułatwić ci przeciecie pępowiny łączącej cię z nią, ale robi to nieumiejętnie.
Ona po prostu Cię nie rozumie.
Macie obie problem komunikacyjny.
Matka na pewno Cię kocha, ale martwi się, że masz 30 lat i ciągle jesteś na niej zawieszona.
Pora zacząć swoje życie i na własnych śmieciach.
Może twoja młodsza siostra jest bardziej niezależna mentalnie od matki i matka dlatego przy niej nie czuje się tak obciążona, jak czuje się przy Tobie.
ODPOWIEDZ