Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Reakcja na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne.

Dział poświęcony depresji, dystymii, stanom depresyjnym.
Zamieszczamy własne przeżycia, objawy depresji i podobnych jej zaburzeń.
Próbujemy razem stawić temu czoła.
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

23 lutego 2016, o 14:42

Talka faceci juz tacy są.moj tez w mojej obecności jak widzi w tv jakas pannę w sexy bieliźnie to mówi hmm i oczy sie swieca.na miescie tez potrafi oglądać się za jakas panna. I nie tylko mój ale nawet koledzy tez tak robią.coz zrobić ze oni tacy są. Grubt żeby teraz miedzy Wami się dobrze ulozylo.
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
Awatar użytkownika
talka87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 23 lutego 2016, o 09:11

23 lutego 2016, o 14:56

Myszunia, patrzeć a zdradzać.... Ale dziękuje, mam nadzieję, że dużo nie zepsuję moim obecnym stanem bo nie potrafię się do niego zbliżyć przez te moje natrętne myśli..

-- 23 lutego 2016, o 14:56 --
Zdravko a widzisz ja jako kobieta mam wyobrażenie ze on bedzie cały czas za 18 patrzył....

Chyba muszę w nas uwierzyć tylko mój obecny stan psychiczny nie pomoże...
Bo w głowie... "Zdradził raz, zdradzać będzie cały czas....." a głowa moja odpowiada "a zdradził nie raz.... pisząć z kimś i jeżdząć na turkaweczki.." Jak jakaś paranoja...

Bardzo Wam wszystkim dziękuje!
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

23 lutego 2016, o 15:31

No wiesz sadzac po twojej urodzie jak to twoj awatarek to twoj fscet nie jest najbrzydszy . Niestety z nami to jest tak ze myslimy czesto wiesz czym hmm powiem ci tak lepiej byc nimfomanka niz ciagle narzekac ze boli cie glowa . Zbiczona kobieta to marzenie kazdego fsceta . Ja nie wiem co kobieta przeszkadza w uprawianiu secu nawet codzienie . Facet pod hodzi do tego w sposob (musze cos poruchac bo oszaleje hormony buzuja kokot robi sie sztywny i trzeba cos z tym zrobic ) wy potrzebujecie milosci ciumkania tulenia i wogole love story niestety my pykamy 10 min i obracamy sie w druga strone . Bolesna i brzydka wypowiedz ale prawdziwa

-- 23 lutego 2016, o 15:31 --
Poza tym sex to zdrowie uprawianie sexu jest niesamowicie zdrowe oczywiscie z jednym partnerem a nie z kazdym sasiadem czy sasiadka . Ja mam partnerke juz 10 lat i tez miewalem vhwile zwatpienia i szukalem pan do towarzystwa beda sam np bo kobieta poleciala do polski na 3 miesiace . W glowie faceta dzieja sie cyrki . Wtedy potrafimy przeleciec kazda ekspedientke w sklepie spozywczym oczami i myslami kupujac papierosy . Sex w zwiazku to podstawa moim zdaniem daje bodzce potrzebne do funkcjonowania w zdrowy sposob .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 665
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

23 lutego 2016, o 15:45

"Samiec przepiór wielce chutliwy jest, z braku samki gotów się z żabą parzyć", to cytat chyba jakiegoś przedwojennego bioloa, czy ornitologa bardziej, w każdym razie nie do wszystkich facetów to się odnosi, ja mam b.duże potrzeby, ale do głowy nigdy mi nie przyszła zdrada.
Awatar użytkownika
talka87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 23 lutego 2016, o 09:11

23 lutego 2016, o 16:07

Tak to moje zdjęcie. Jestem przeciętną dziewczyną. Mój mąż nie jakim playboyem. Zawsze wszyscy mówili, że stać mnie na wiele więcej..
Sex jest wspaniały... dotychczas uważałam go za przykry obowiązek....
Martwi mnie jeszcze to ,że szukał kogos do "pogadania" przez neta... No ale faktycznie ze mna nie dało się nawet pogadać...
Nie wiem co myśleć, dałam mu szansę a teraz wariuję, że on już szuka kogoś...
A on natomiast mówi "Bądz proszę taka jak jesteś teraz"... I nawet o innej nie pomyślę...
Ciężko

Zdravko - a mojemu właśnie przyszła... Całe 8 razy w przeciągu 2,5 rokut kozystał z usług prostytutki :(
emek16
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 344
Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37

23 lutego 2016, o 17:03

Przeciętna dziewczyna nie bądź taka skromna jesteś bardzo ładną kobietą zresztą jak wszystkie na tym forum które wstawiły swoje zdjęcie jeszcze nie trafiła mi się taka która by mi się nie spodobała moim zdaniem to nie powinnaś mieć przede wszystkim pretensji do siebie i się obwiniać przyszedł do ciebie z tym problemem pogadał z tobą czego mu brakuje czy po prostu zdradził bez słowa zachował się jak chłopiec anie jak dorosły mężczyzna co do seksu to faktycznie natura nas tak zaprogramowała że ciągle każe nam przekazywać materiał genetyczny ale da się na tym zapanować ja mam 26 lat nigdy nie współżyłem z kobietą więc wiadomo wszystko we mnie buzuje ale daje radę mógłbym pójść do prostytutki rozładować to bo nie mam nikogo ale wole zachować swoją czystość dla przyszłej żony raz że jestem katolikiem po drugie zawsze wierzyłem że taki wyczyn to dobry wkład w małżeństwo które łatwe nie jest wiem że wielu zaraz będzie się z tego śmiać i mówić rzeczy typu to będziesz tak czekał do usranej śmierci trudno najwyżej umrę samotny ale wolny ze swoim przekonaniem a nie narzuconym przez innych.
Awatar użytkownika
talka87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 23 lutego 2016, o 09:11

23 lutego 2016, o 18:36

Emek - każdy ma swoje wartości i priorytety. Bardzo szanuję te Twoje... chociaż podziwiam i otwieram szeroko oczy czytając Twój post.

Znowu mnie zbiera.. Łzy w oczach.. gula w gardle i myśli które nie chcą wyjść jak tylko patrzę na męża "po co, skoro i tak cię zdradzi"
A miałam już taką ochotę na przytulanie wieczorem... myślałam którą bieliznę założę.... Cieszyłam się, że będzie pięknie...
I co.... "po co.. skoro i tak Cię zdradzi.. po co skoro Cię nie kocha..."
Jak może się w jeden dzień po siedmiu miesiącach od tej sprawy tak się popieprzyć w głowie...
"...Rozszyfruj mnie, zdemaskuj blef
nie dowierzając unieś swą brew.
Podejdź i sprawdź, co w rękach mam.
Zburz jednym ruchem jak domek z kart.
Starasz się zasnąć,
zanim zrobi się znów jasno.
Wciąż wierzysz, że przejrzałaś mnie,
a patrząc z bliska widzisz najmniej.
...
choć rację masz, że nie znasz mnie.
Jak mogłaś tak dać wkręcić się? .."
emek16
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 344
Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37

23 lutego 2016, o 18:55

A ja z kolei podziwiam ciebie talka87 że potrafisz być z kimś kto cię zdradził te myślenie które masz że po co skoro i tak zdradzi one będą pojawiać się napewno zdrada to chyba najgorsza ranna jaką możemy otrzymać od najbliszych i ona tak łatwo się nie zagoi ale bądź silna dziewczyno dasz rade
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

23 lutego 2016, o 18:57

Myslisz jak kobieta, bo zdrada to znowu jest wzgledne on kupował seks a nie emocjonalnie sie zaangazował
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
emek16
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 344
Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37

23 lutego 2016, o 19:05

zabulon chodzi ci aby oddzielić seks od zaangażowania emocjonalnego jeżeli tak to jak byś się czuł jak by twoja dziewczyna żona poszła tylko na seks z innymi facetami bo ty np no jej niesatysfakcjonujesz ale oczywiście nie była by zaangażowana emocjonalnie z żadnym z nich nie przeszkadzało by ci to.
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

23 lutego 2016, o 19:07

Nie tak, chce jakby przybliżyć temat rocznicy płci jak i to ze mógł sie czuć odstawiony , może nie miał innego pomysłu ?
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

23 lutego 2016, o 19:12

Talka, czasem tak jest, że po czasie pewne emocje się aktywują. One nie znają czasu, jeśli wspomina się coś z przeszłości, to emocje odczuwa się mniej więcej tak jakby to miało miejsce znowu, ponieważ emocje są tylko w tu i teraz. Mówi się , że czas leczy rany, ale każdy potrzebuje innej ilości czasu, a od samego czasu ważniejsze jest to w jaki sposób zostanie załatwiony czy przerobiony problem. Nie dziwi mnie to, że straciłaś jego zaufanie i grunt pod nogami. Owszem, może faktycznie nie zaspokajałaś jego potrzeb jako faceta, ale zauważ, że on nie zakomunikował Ci problemu, tylko postanowił sam go rozwiązać dla siebie i tu był, moim zdaniem, jego kolosalny błąd. Stąd na pewno podświadomie masz problem by uwierzyć w to, że gdyby ta czy inna kwestia mu przeszkadzała w przyszłości, to że Ci o tym powie, a nie znów będzie odwalał "powtórkę z rozrywki". Moim zdaniem nie ma nic dziwnego w tym, że masz problem z tym wszystkim jeszcze. Pół roku z hakiem to nie tak dużo jak na emocjonalne bum... Ogólnie widzę tu dwie płaszczyzny, z jednej Ci się zaczęło układać harmonijnie bardziej niż do tej pory, bo zaczęła się praca nad związkiem, a z drugiej jest jeszcze problem z zaufaniem. I to zaufanie musi zostać odbudowane poprzez czas i jego postępowanie. Także po prostu bądź uważną obserwatorką, nie snuj historii , ale nie trać czujności. Warto dać temu wszystkiemu szanse, skoro coś pozytywnego zaczęło się dziać, ale być czujną, bo masz do tego prawo.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

23 lutego 2016, o 19:15

A może komunikował ? a nie potrafiła odebrać ? nie chce go usprawiedliwiać tyle że kij jak zawsze ma dwa końce.
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

23 lutego 2016, o 19:19

zebulon pisze:A może komunikował ? a nie potrafiła odebrać ? nie chce go usprawiedliwiać tyle że kij jak zawsze ma dwa końce.
Może. Moge pisac jedynie na podstawie dostepnej mi wiedzy o sytuacji. Ale jesli komunikowanie ma polegać na wskazówkach i aluzjach, to to nie jest (moim zdaniem) komunikowanie. Każdy ma prawo mieć dowolny rodzaj potrzeb ale gra fair tylko kiedy druga osoba też wie jakie są zasady gry.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
emek16
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 344
Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37

23 lutego 2016, o 19:31

no nie wiem ja się za bardzo nie znam na związkach ale w takich sprawach to powinno się walnąć prosto z mostu pogadać anie dawać jakieś znaki aluzje to za poważna sprawa żeby bawić się w ciuciu babke .
ODPOWIEDZ