Witam, od 5 dni jestem z powrotem na lekach. - mam silny nawrot nerwicy lękowej. Ten sam zestaw lekow brałam podczas pierwszego ataku nerwicy 2 lata temu, wtedy leki pomogły a skutku uboczne nie były dokuczliwe, mogłam normalnie pracować i funkcjonować. Po 6 miesiącach bez lekow nerwica wróciła a ja szybko powróciłam do lekow - psychiatra zalecił ten sam zestaw co za 1 razem. Niestety tym razem jest mi bardzo ciężko, czuje się strasznie, musiałam wziąć zwolnienie z pracy. Najgorzej jest rano i wieczorem. Kołatania serca, drgawki, kompletny brak apetytu, ucisk w żołądku, gardle, lęki i DD. Biorę rano 1 tabletkę Aciprex i Propranolol 10mg, po południu jeszcze jeden propranolol a wieczorem Pramolan 50mg jedna tabletka. Czy mimo to mogę dodatkowo zwiększyć dawkę np propranolol? Czy cierpliwie czekać aż leki zaczną działać. Lekarka mówi aby poczekać, natomiast moje objawy są naprawdę bardzo dokuczliwe