Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

"Radio w głowie"

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
Klaudia55
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31

29 września 2018, o 15:02

Hej :) macie jakieś pomysły na natretna muzykę w głowie? Od 2 tyg non stop gra mi w głowie każda piosenka,która znam lub usłyszę.. psychiatra nie uważa tego za problem-mi trochę już przeszkadza. Jakies rady oprócz olewania? Bo to robię ale jakoś ona nie chce wyjść z mojej głowy..chyba że na to trzeba czasu ?
aryaK
Gość

29 września 2018, o 16:01

Zasada jest taka że takie efekty natrętne to mijają jak mija ogólnie zaburzenie. Czyli na samą muzykę niewiele zrobisz ale możesz na obawy które utrzymują ci nerwicę.
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

1 października 2018, o 20:50

Czasami pomaga zanucenie na głos tej piosenki/muzyki.
Vicary
Świeżak na forum
Posty: 11
Rejestracja: 18 maja 2017, o 15:47

2 października 2018, o 23:28

No w końcu!
Ktoś ma to samo co ja! Ja radio w głowie już mam chyba od 1,5 roku non stop. Wiele o tym myślałem i analizowałem to, szukałem wiele o tym na forum ale jakoś nic nie potrafiłem konkretnego znaleźć.
Doszedłem do wniosku że to jest po prostu natłok myśli, żeby nie myśleć o problemach dostaje się myśli w kształcie nucących się utworów.
Nie wiem czy od tamtego czasu miałem spokój od tego ale pewnie tak, choć tego nie zauważyłem.
Przez to w ogóle człowiek nie może zaznać spokoju i relaksu :/
Generalnie muzyka jest moją pasją, słucham jej prawie non stop. Była w pewnym sensie moją terapią bo gdy czułem się wstrętnie to zawsze uciekałem do niej, nawet w środku zajęć ;)
Klaudia55
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31

3 października 2018, o 09:14

Vicary pisze:
2 października 2018, o 23:28
No w końcu!
Ktoś ma to samo co ja! Ja radio w głowie już mam chyba od 1,5 roku non stop. Wiele o tym myślałem i analizowałem to, szukałem wiele o tym na forum ale jakoś nic nie potrafiłem konkretnego znaleźć.
Doszedłem do wniosku że to jest po prostu natłok myśli, żeby nie myśleć o problemach dostaje się myśli w kształcie nucących się utworów.
Nie wiem czy od tamtego czasu miałem spokój od tego ale pewnie tak, choć tego nie zauważyłem.
Przez to w ogóle człowiek nie może zaznać spokoju i relaksu :/
Generalnie muzyka jest moją pasją, słucham jej prawie non stop. Była w pewnym sensie moją terapią bo gdy czułem się wstrętnie to zawsze uciekałem do niej, nawet w środku zajęć ;)

Ja też tak mam z muzyką.. od zawsze jest dla mnie czymś ważnym w życiu może stąd ten natręt. Mi na razie z 3 tyg tak gra non stop,ale końca nie widać :D zaczęłam to trochę olewac no zobaczymy co będzie
Klaudia55
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31

4 października 2018, o 10:40

Podbijam temat.. bo ta muzyka mi żyć nie daje, a to chyba przez to że naczytalam się że to jakiś objaw może być schizofrenii i ciagle myślę o tej muzyce przez to, jakieś rady ?
Awatar użytkownika
Adrian99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 maja 2018, o 11:31

4 października 2018, o 11:17

Mam identycznie od około 2msc
Tak samo myślę że to schiza xD
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

4 października 2018, o 11:19

Slyszenie melodii w glowie nie jest objawem schizorenii :)
ja mialam lepsze wkretki niz to xD
Kiedys rano wstajac odpisalam na wiadomosc ktorej nie dostalam xD
wtedy lekko sie zdziwlam, ale bylam juz na takim etapie, ze bez paniki :)
Takze nie stresujcie se tym bo to nie jest zadna schiza :)
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Klaudia55
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31

4 października 2018, o 11:27

Adrian99 pisze:
4 października 2018, o 11:17
Mam identycznie od około 2msc
Tak samo myślę że to schiza xD
Przeczytałam jeden Twój wpis i jakbym siebie widziala..z tym sprawdzaniem czy ktoś coś tez słyszy,czy mam urojenia, nalsuchiwaniem itp.. Ja mam zdiagnozowane zaburzenia lękowe ( zaczęło się od epizodu z mefedronem około 3 miesiące temu ) ale nadal się boję że mam schzie xD
Klaudia55
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31

4 października 2018, o 11:29

eiviss1204 pisze:
4 października 2018, o 11:19
Slyszenie melodii w glowie nie jest objawem schizorenii :)
ja mialam lepsze wkretki niz to xD
Kiedys rano wstajac odpisalam na wiadomosc ktorej nie dostalam xD
wtedy lekko sie zdziwlam, ale bylam juz na takim etapie, ze bez paniki :)
Takze nie stresujcie se tym bo to nie jest zadna schiza :)
Trochę sibie to przemyślałam przed chwilą i myślę że to też może być u mnie z racji tego że dużo siedzę na telefonie i bardzo dużo słuchałam zawsze muzyki, ogólnie muzyka ciagle mi towarzyszyła czy na treningu, czy jak gdzieś szłam itp wiec może gdzie to jakos tam się wiąże. No nic znowu psychiatre zapytam o to dla pewności mojej nerwicowej :D
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

4 października 2018, o 11:46

Klaudia55 pisze:
4 października 2018, o 11:29
eiviss1204 pisze:
4 października 2018, o 11:19
Slyszenie melodii w glowie nie jest objawem schizorenii :)
ja mialam lepsze wkretki niz to xD
Kiedys rano wstajac odpisalam na wiadomosc ktorej nie dostalam xD
wtedy lekko sie zdziwlam, ale bylam juz na takim etapie, ze bez paniki :)
Takze nie stresujcie se tym bo to nie jest zadna schiza :)
Trochę sibie to przemyślałam przed chwilą i myślę że to też może być u mnie z racji tego że dużo siedzę na telefonie i bardzo dużo słuchałam zawsze muzyki, ogólnie muzyka ciagle mi towarzyszyła czy na treningu, czy jak gdzieś szłam itp wiec może gdzie to jakos tam się wiąże. No nic znowu psychiatre zapytam o to dla pewności mojej nerwicowej :D
Pytanie nie bardzo Ci pomzoe niestety, a wrecz zaszkodzi bo pokazujesz ze sie boisz, ze masz watpliwosci a tym karmi sie niestety nerwica... i dopiki nie przestaniesz pytac to nie minie...
To ze sluchasz sporo muzyki jak najbardziej ma na to wplyw :)
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Klaudia55
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31

4 października 2018, o 12:16

eiviss1204 pisze:
4 października 2018, o 11:46
Klaudia55 pisze:
4 października 2018, o 11:29
eiviss1204 pisze:
4 października 2018, o 11:19
Slyszenie melodii w glowie nie jest objawem schizorenii :)
ja mialam lepsze wkretki niz to xD
Kiedys rano wstajac odpisalam na wiadomosc ktorej nie dostalam xD
wtedy lekko sie zdziwlam, ale bylam juz na takim etapie, ze bez paniki :)
Takze nie stresujcie se tym bo to nie jest zadna schiza :)
Trochę sibie to przemyślałam przed chwilą i myślę że to też może być u mnie z racji tego że dużo siedzę na telefonie i bardzo dużo słuchałam zawsze muzyki, ogólnie muzyka ciagle mi towarzyszyła czy na treningu, czy jak gdzieś szłam itp wiec może gdzie to jakos tam się wiąże. No nic znowu psychiatre zapytam o to dla pewności mojej nerwicowej :D
Pytanie nie bardzo Ci pomzoe niestety, a wrecz zaszkodzi bo pokazujesz ze sie boisz, ze masz watpliwosci a tym karmi sie niestety nerwica... i dopiki nie przestaniesz pytac to nie minie...
To ze sluchasz sporo muzyki jak najbardziej ma na to wplyw :)
Ja straciłam całkowicie zaufanie do siebie do swoich zmysłów od czasu kiedy dostalam derelki, tak mnie to wystarczyło i niestety dalo to początek temu wszystkiemu. Jednak widzę poprawę, tylko brakuje mi tego zaufania zeby porzucić kontrolę bo ciagle walczę z tym jednak bo się boję że jak powiem:' niech się dzieje co chce' to zwariuje..
IceTea
Świeżak na forum
Posty: 143
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 22:03

4 października 2018, o 18:42

Ja myślałam, że to całkiem normalne, kiedy "uczepi się" jakaś melodia albo inaczej mówiąc, "chodzi po głowie" jak to niektórzy mówią, wydaje mi się, że to każdy ma :)
Bo w tym jest rzeczy sedno, że jest mi wszystko jedno
Klaudia55
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31

5 października 2018, o 18:08

IceTea pisze:
4 października 2018, o 18:42
Ja myślałam, że to całkiem normalne, kiedy "uczepi się" jakaś melodia albo inaczej mówiąc, "chodzi po głowie" jak to niektórzy mówią, wydaje mi się, że to każdy ma :)
Tak,tak to wiem. Jednak od kiedy mam zaburzenie to Nie jest to normalne bo się przerodzilo w natret chyba
Vicary
Świeżak na forum
Posty: 11
Rejestracja: 18 maja 2017, o 15:47

5 października 2018, o 20:48

Moge ci powiedzieć, że dopiero kiedy się uspokoisz to minie. W głowie jest wieczna szarpanina, panika, zagrożenie. Bywało pare momentów w których się uspokoiłem i przestało "grać".
Jak masz jakiekolwiek pytania to możesz pisać na PW ;)
A co do schizofrenii to nie masz się czego bać, sam przechodziłem przez ten okres ;p
ODPOWIEDZ