rozedrgany pisze: ↑

12 listopada 2025, o 12:24

Cześć, nie będę zakładał nowego wątku, podepnę się tutaj jeśli mogę. Odkąd mam "inteligentny" zegarek, zauważyłem że mam bardzo często niski puls spoczynkowy. No i oczywiście moja głowa nerwicowca, lękowca, lekkiego paranoika już zaczęła sobie wkręcać że jest źle. Gdy siedzę albo leżę i czytam albo coś oglądam to mój puls to zazwyczaj 55 max 60. Podobny mam gdy siedzę w pracy przy kompie i leniwie klikam myszką. Mam problemy z kręgosłupem i pospinanymi mięśniami, od jakiegoś czasu robię codziennie ćwiczenia i pomagają mi. Miałem kiedyś epizod potwornego bólu szyi i fizjoterapeuta szybko się z tym uporał, ale zalecił pomierzyć przez jakiś czas ciśnienie. Tu mi się włączyła kolejna wkrętka i dość regularnie potrafię je mierzyć. I o dziwo ciśnienie mam bardzo dobre, ale ten niski puls... Ma mnie to niepokoić? Oczywiście w momentach gdy się nakręcę, mam atak paniki albo odreagowuje na stres puls leci w górę.