No właśnie, tak jak w temacie, odkąd praktycznie pamiętam mam problemy z katarem, byłem u kilku lekarzy i każdy mi mówi że to zatoki, dostałem leki które brałem jednak problem nadal nie został rozwiązany. Czy masz może dla mnie jakieś propozycje na radzenie sobie z katarem i problemami z zatokami ogółem?

Z góry dzięki za poradę.

Jasne, że mam! To mój temat rzeka, Divin, dziękuję za to zapytanie, bo idealnie trafiłeś.
Powiedz mi proszę, jakie leki zażywałeś?

Opowiem Wam wpierw o mojej przypadłości związanej z zatokami:
Odkąd pamiętam, tak jak Divin miałem problem z niedrożnością zatok. Witam w Klubie!
Byłem u wielu lekarzy, wszyscy stwierdzili zgodnie, że to najprawdopodobniej na tle uczulenia.
Zrobiłem testy alergologiczne, i wszystkie możliwe przyczyny uczulenia wyszły negatywnie.
Wobec czego zaprzestałem brać leki odczulające, wypisane przez lekarza rodzinnego.

Nie wiem jak to jest w Anglii, lecz dla niewtajemniczonych, powiem, że aby w Polsce udać się na testy
alergologiczne, co jest pierwszy krokiem, należy pójść do lekarza rodzinnego i wziąć skierowanie do alergologa.

Uczęszczałem również na wszelkiej maści zabiegi fizykoterapeutyczne. Laser, Solux, Bioprądy były
najlepsze. Jest to masaż prądem poprzez odpowiednie urządzenie, połączony z wprowadzaniem
bezpośrednio do zatok leku przeciwzapalnego. Działa to tak, że przykłada się anodę i katodę na
wacikach do zatok i lek naelektryzowany ujemnie przykłada się do blaszki dodatniej. Wtedy przepływa
on tam dokładnie gdzie ma działać. Laser rozbija zalegającą wydzielinę na cząstki pierwsze, podobnie
działa lampa solux, która jeszcze dodatkowo stwarza w zatokach środowisko niesprzyjające zapaleniom.

Z wszystkich tych zabiegów można w Polsce bezpłatnie korzystać na podstawie ubezpieczenia zdrowotnego.
Lekarz rodzinny -> laryngolog -> gabinet fizykoterapeutyczny.
Dawno nie byłem na tych zabiegach, bo to długo się czeka. Lecz przynoszą ulgę, którą długo się cieszy

Następnie mój Wykładowca, kiedy usłyszał jak charkam, powiedział mi, że miał ten sam problem i szukał
wszędzie rozwiązania. Mówił, że podstawa to dobry laryngolog, a do tego podzielił się swoją opinią, że żaden
środek farmaceutyczny, nie działa tak dobrze jak "Sinulan Forte" dostępny w aptece. Do tego ponoć dobre
są inhalacje, których nie stosowałem jeszcze, tak jak Sinulanu. Dziś dostałem przelew, więc właśnie o tym
pomyślałem, żeby udać się do apteki po ten środek.

Pomyślałem za to wcześniej, że między innymi na tę moją przypadłość, dobre będzie jakieś zioło, o działaniu
przeciwzapalnym. Zacząłem pić codziennie herbatę z czystka. W ostatnim czasie, sytuacja z moimi zatokami
uległa poprawie na tyle, że nie używam prawie wcale chusteczek higienicznych, mogę w miarę swobodnie
zaczerpnąć powietrza przez nos i cieszę się, że odczuwam zapachy. Nie zażywam w ostatnich tygodniach
nic innego oprócz czystka, być możezrobiło się po prostu cieplej i przestały pylić okoliczne rośliny.
Ale jak znam siebie, ja ten wkurzający katari zapalenie zatok miałem przez cały czas.

Więc polecam w niedużych kosztach, na spróbowanie, jako wspomożenie wszystkich środków, które opisałem
powyżej, naszego starego, dobrego czystko, jak to kiedyś powiedziałeś na wideo-konferencji, więc pewnie go znasz.

W zaprzyjaźnionym sklepie zauważyłem 2 rodzaje, 15 zł za 250 g i 16 zł za 350 g.

http://www.owocowyraj.eu/product-pol-47 ... TRAKT.html

http://www.owocowyraj.eu/product-pol-64 ... -SUSZ.html

Ja stosuję czystek otarty.

Pozdrawiam i dziękuję Serdecznie za zapytania,
jak i za stworzenie moich wymarzonych folderów.
Bajko

-- 30 czerwca 2015, o 11:00 --
Sinulan forte jest bez recepty

A ze sie wtrace to Zielona Wyspa Skarbów poleca Sinupret, rozszrerza sluzowke i oczyscza do konca, przez co nie zbiera sie wydzielina i nie powstaja stany zapalne.
Do tego inhalacje z miety pieprzowej. Dostepnej a aptekach za 5 zyla.

Ja tez mam problem z zatokami od lat który sie uspokoił ale nie wiem dokładnie dlaczego.
Warto zrobić posiew na bakterie i dobrać konkretnie do tego antybiotyk - niestety.
Ps: oj przepraszam nie zauważyłam że to w dziele homeopatii

Wróciłem z miasta, gdzie zbierałem informacje na ten temat w aptece i u Zielarki z Green Essence.
Dobrze Olek powiedziałeś, dowiedziałem się o Sinuprecie, że jest to droższy odpowiednik Sinulanu.

Mają niemalże identyczne substancje czynne. Umieszczone w kolejności od najbardziej czynnych:

SINUPRET EXTRACT 20 Tabletek 40 zł.
Substancją czynną leku jest: natywny suchy wyciąg (3-6:1) z korzenia goryczki (Gentiana lutea L.), kwiatu pierwiosnka (Primula veris L.), ziela szczawiu (Rumex crispus L.), kwiatu bzu czarnego (Sambucus nigra L.), ziela werbeny (Verbena officinalis L.) (1:3:3:3:3).

http://www.doz.pl/apteka/p111068-Sinupr ... ane_20_szt

SINULAN FORTE 30 Tabletek 25 zł.

Składnik Zawartość w porcji dziennej (1 tabletka powlekana)
Ekstrakt z korzenia goryczki 50 mg
Ekstrakt z kwiatu dziewanny 50 mg
Ekstrakt z kwiatu bzu czarnego 50 mg
Ekstrakt z ziela werbeny 50 mg
Ekstrakt z liści Andrographis paniculata zawierający 98% andrografolidów 25 mg

http://www.doz.pl/apteka/p109111-Sinula ... ane_30_szt

Forte i Extract to znaczy to samo, że w tabletce jest powiększona zawartość substancji czynnej. Nie wiem co znaczą te opisy extractu i ile tam jest dokładnie substancji czynnej.

Zielarka była tak uprzejma, że wyczytała co może być najdobrzejsze ; ] na chore zatoki.
Poleciła mi zrobić napar do wdychania z 1 garści rumianku, 1 garści majeranku i soli morskiej. Należy zagotować we w miarę wysokim garnku wodę, wrzucić to i zastosowując ręcznik, jako inhalator wdychać. Wiedziała też, że do tego celu dobrze jest dodać olejku, który jeszcze dobrzej sprawdza się polewany na kamienie w saunie. Zielarka powiedziała mi, że do tego celu, najlepsze są olejek rozmarynowy, pichtowy i jeszcze jeden, którego nazwy nie pamiętam.



Cena tak jak mówił Olek, jest ok. 5 zł za olejek, majeranek i rumianek to w każdym jednym sklepie, a sól morską w razie jej braku można zastąpić zwykłą solą, najlepiej kamienną, albo z obłupanego kryształu jeszcze lepiej.

Dziękuję Marianno za Twoje sugestie Uważam, że są nie mniej przydatne, niż wszystkie pozostałe. A to nie tylko dział o homeopatii, lecz też o każdym możliwym zdrowym rodzaju wspomożenia leczenia.

Te olejki dzialaja bardzo slabo, najlepiej sprawdza sie olejek z miety pieprzowej, oczyszcza po chwili.

Dzięki za opinię, ja nie próbowałem, tylko słyszałem, że te mają odpowiednie właściwości.
Teraz mi przypomniałeś Olek, to pieprzownik się nazywał ten trzeci, pamiętałem, że to jakoś tak podobnie się nazywało.
Pieprzownik, albo mięta pieprzowa. Może występuje pod zdwojoną nazwą.

Zapomniałem do tych zatok dodać najważniejszego, otóż przypomniałem sobie najważniejszy zabieg na fizykoterapii. Terapuls. Emituje fale jakichś niespotykanych normalnie częstotliwości i najlepiej działa z tego wszystkiego co na fizykoterapii mają. Proponuję tym, którzy mają problem z zatokami, żeby jeśli chcą, to już teraz aby zabukowali sobie miejsce na terapię. Na którą trzeba znaleźć czas z 6-7 razy podczas 2tygodniowej kuracji. Jeden komplet zabiegów trwa tak gdzieś 30 minut. Myślę, że najlepiej zasugerować terapuls i coś z tego co napisałem, bo ze względu na duże kolejki, lekarze zapisują mało tych zabiegów.