Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Pytania

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Aurore
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 31 sierpnia 2015, o 20:10

16 września 2015, o 09:22

Witajcie!:)
Czy w dd mieliscie:
1. Leki, ze wszyscy wiedza, ze cos z wami "nietak"?
2. Leki, ze ludzie moga czytac w waszych myslach?
3. Uczucie zmeczenia patrzeniem przed siebie? W sensie, ze samo patrzenie na swiat wywolywalo zmeczenie?
4. Odbieraliscie swiat jako obrazek? - patrze przez okno I nie czuje swiata, tylko jakby to byl obrazek.
5. Lek przed tym, ze tak na prawde nie wiecie co to swiat?
6. Strach, ze ten swiat(obraz na ktory patrzycie) jest taki "wielowymiarowy"? :/
7. Zastanawianie sie, czy wszyscy widza to samo co ja i dlaczego akurat to widze?
8. Lek patrzenia przed siebie?

To mnie wyniszcza. Powiedzcie, to dd na pewno? Juz 8 miesiac, a mi sie wydaje, ze umarlam. Te 8 miesiecy minelo jak 2 tygodnie. Zycie ucieka mi przez palce.
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

16 września 2015, o 09:30

Pierwsze dwa punkty sa spowodowane raczej samym lekiem i obawami czy aby to nie nerwica :) . A moze swiruje albo dostaje schiza ? Czy zgadlem :DD . Moze naczytalas sie glupot jakis . Reszta to jak najbardziej zmiana postrzegania siebie i swiata czyli krotko mowiac dd . Wyluzuj sie troche . I polecam pisluchanie serii DIVOVICA . 8 miesiecy to dlugo nie dlugo :DD . Ja mam nerwice od 9 miesiecy na forum jestem 8 i ni3 takie mialem leki jak ty a sumiennym uporem w dzialaniu zeszlo wszystko . Powodzenia
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Aurore
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 31 sierpnia 2015, o 20:10

16 września 2015, o 09:36

bart26 pisze:Pierwsze dwa punkty sa spowodowane raczej samym lekiem i obawami czy aby to nie nerwica :) . A moze swiruje albo dostaje schiza ? Czy zgadlem :DD . Moze naczytalas sie glupot jakis . Reszta to jak najbardziej zmiana postrzegania siebie i swiata czyli krotko mowiac dd . Wyluzuj sie troche . I polecam pisluchanie serii DIVOVICA . 8 miesiecy to dlugo nie dlugo :DD . Ja mam nerwice od 9 miesiecy na forum jestem 8 i ni3 takie mialem leki jak ty a sumiennym uporem w dzialaniu zeszlo wszystko . Powodzenia
Ja nerwice mam juz pare lat, a dd od 8 miesiecy. Wyjde z tego?:(
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

16 września 2015, o 10:36

Nie pytaj mnie czy wyjdziesz bo ja za ciebie nic nie zrobie moge czasem dac kopa w dupe jak bedziesz miec chwile slabosci . Odburzenie jak my to nazywamy to zmiana zycia kompletna zmiana myslenia priorytetow a dokladnie ich wagi . A przedewszystkim podejscia do samego siebie. Nie ma na to tabletek syropow czy innych medykamentow . Zeby w zyciu cos osiagnac trzeba cos wymagac od siebie . Czesto rezygnowac z przyjemnosci na cel przyszlosci . Jezeli pytasz czy mozliwe jest pozbyc sie nerwicy . TO TAK JEAT TO MOZLIWE I TO LATWIEJSZE NIZ CI SIE WYDAJE . Ja nerwice tez mam cale zycie skladalo sie na to wiel3 czynnikow w molodosci od 9 miesiecy poprostu mocno siadla wpadle w kolo lekowe . Ale juz w nim nie jestem a przynajmniej tak mi sie wydaje . Czasem sa momenty slabosci ale odpowiednim nastawieniem jakiego nauczylem sie przez to forum i rady tych wspaniach ludzi nie przejmuje sie tym bo wiem kiedy sie zaczyna kryzys kiedy jest jego epicentrum i najwqaniejsze to wiem ze zawsze przechodzi :DD .

Samo dd jest spiwodowane przemeczeniem to nie choroba czy jakas dysfunkcja uposledzenie.wrecz przeciwnie jest to mechanizm obronny tryb awaryjny ktory odpala sie jak przegrzejemy swoje kable . Ale nie bede ci tego wyjasnial .

MNOSTWO WYJASNIEN JEST NA FORUM JEZELI NIE WIESZ OD CZEGO ZACZAC POLECAM CI TO .


sezon-i.html
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Aurore
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 31 sierpnia 2015, o 20:10

16 września 2015, o 11:31

Sama nerwica mimo, ze silna to z nia dam rade funkcjonowac. Z dd nie. Niech sie meka skonczy.

-- 16 września 2015, o 11:31 --
Po 8 miesiacach przestaje wierzyc, ze to dd. Ze to cos forszego.
Green
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 267
Rejestracja: 23 września 2013, o 22:32

16 września 2015, o 11:44

Grunt to uwierzyć, że nerwica to nerwica i że dd jest częstą konsekwencją. To nic gorszego. Wiem po sobie, że objawy są straszne, że człowiek analizuje, zastanawia się i to wszystko powoduje lęk i podtrzymanie objawów. Musisz zacząć to akceptować , powiedzieć sobie : OK teraz mam gorszy okres, ale z tego wyjdę bo to nerwica, zaburzenie emocjonalne , które pokonam własną pracą. Przeczytaj artykuły o dd na forum, posłuchaj nagrań i przemyśl to jaka metoda pracy nad sobą Ci odpowiada. Wyznacz sobie jakiś plan działania. DD to nie wyrok, mija z czasem, gdy umysł i emocje się wyciszają i gdy nie kieruje nami lęk.
Powodzenia !
ODPOWIEDZ