Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Psycholog , czy aby napewno uczony ?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Aleksandra188
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 11 kwietnia 2017, o 21:03

2 czerwca 2017, o 09:41

Tak się zastanawiam przez jakiś czas czy psychokog u której byłam w marcu ma pojęcie wogóle bo kiedy byłam u niej pierwszy raz to powiedziała ze to był standardowy atak paniki bo tylko to wtedy miałam , i derazlizacje ale byłam u niej drugi raz potem gdzie nerwica juz była typowa nerwica , to ona mi powiedziała ze to atak pani i ze to choroba psychiczną ... i wyszłam od niej to nie poczułam się lepiej tylko gorzej bo nazwała to choroba psychiczną i nawet na to słowo mnie dreszcze przechodzą i odczuwam lek . Czy aby tak napewno powinien powiedzieć psycholog ?
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

2 czerwca 2017, o 09:59

Ciężko powiedzieć według psychiatrów i psychologów nerwica, depresja są chorobami psychicznymi i ciężko się z tym kłócić ;) nazewnictwo nie ma nic do Twojego podejścia, na chorobe często nie masz wpływu.. a na zaburzenia jak nerwice czy depresje bardzo często tak. Więc nie przejmuj się tym jak to ktoś nazywa a bierz się ostro za zrozumienie tego mechanizmu.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
Aleksandra188
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 11 kwietnia 2017, o 21:03

2 czerwca 2017, o 10:05

Chodzilo mi bardziej o to ze nazwała nerwice dalej atakiem paniki , gdzie już miałam objawy typowo nerwicowe :)
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

2 czerwca 2017, o 16:22

Posługuje się chyba starym podejściem. Kiedyś chyba wszystkie problemy psychiczne były określane chorobami psychicznymi. Potem było tak, że niektóre problemy były określane zaburzeniami, a niektóre chorobami. Obecnie oficjalnie nie ma w psychologii/psychiatrii czegoś takiego, jak choroba psychiczna, wszystko kwalifikuje się jako zaburzenia psychiczne. Ale spora część psychologów i psychiatrów oraz osób interesujących się psychologią lub psychiatrią mówi "po staremu".
Aleksandra188
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 11 kwietnia 2017, o 21:03

2 czerwca 2017, o 18:57

Teraz już rozumiem :)dzięki :)
Awatar użytkownika
Kataraka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 365
Rejestracja: 16 grudnia 2016, o 20:30

2 czerwca 2017, o 19:11

zaburzenia nerwicowe, związane ze stresem i pod postacią somatyczną
F40Zaburzenia lękowe w postaci fobii
F41Inne zaburzenia lękowe
F43Reakcja na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne
F44Zaburzenia dysocjacyjne (konwersyjne)
F45Zaburzenia występujące pod postacią somatyczną (somatoform disorders)
F48Inne zaburzenia nerwicowe

Dodatkowo zaburzeniem psychicznym jest też np. ADHD czy przedwczesny wytrysk, tego jest multum ;)

Także spokojnie.

Po prostu zaburzenie jak każde inne
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

2 czerwca 2017, o 19:43

Kochana, to wszystko tylko etykietki. Ja sama mowię o sobie, że cierpię na choroby psychiczne i nie ma dla mnie znaczenia, że ktoś określa je zaburzeniami. Potrzebny jest dystans do tego, bo najważniejszy właściwy profil leczenia bądź terapii, a nie sama klasyfikacja ;-)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
ODPOWIEDZ