Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

psychiczna przepaść

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Ania16
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: 3 września 2013, o 19:50

10 maja 2015, o 21:06

hej kochani . Mam tak wielkiego doła, że nie moge sobie poradzić :(. Od pewnego czasu zauważyłam, że nachodzą mnie różne dziwne myśli przez co zaczynam się poważnie zastanawiać cóż to takiego dzieje się z moją bańką. Mam jakieś natłoki myśli, które zaczynają mnie na prawdę przerażać, dochodzą do tego nie duże problemy z koncentracją, jakieś chwilowe zaniki pamięci przez co mam uczucie, że mój mózg się wyłącza lub przestaje działać :? . Ciężko mi sobie wyobrazić, że przeżyje nadchodzący tydzień. Co o tym myślicie? Sfiksowałam?
"A we mnie samym wilki dwa, oblicze dobra i oblicze zła. Walczą ze sobą nieustannie, wygrywa ten, którego karmię"
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

10 maja 2015, o 21:34

hmm napisz cos wiecej o tych myslach
Awatar użytkownika
Ania16
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: 3 września 2013, o 19:50

10 maja 2015, o 21:43

Ogólnie są bardzo natrętne, np. zaczynam sądzić że każde moje słowo, które pisze ma jakiś błąd ortograficzny, że mówię totalnie nielogicznie. Kolejna z dziwnych myśli to taka, przez którą od razu lecą mi łzy a konkretnie chodzi tu o wyjazd mojej połówki, niby tylko tydzień i wiem, że wróci ale ja myśląc o tym że jej nie ma, zaczynam płakać
"A we mnie samym wilki dwa, oblicze dobra i oblicze zła. Walczą ze sobą nieustannie, wygrywa ten, którego karmię"
Awatar użytkownika
nigra88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 240
Rejestracja: 17 lutego 2015, o 12:34

10 maja 2015, o 21:59

Hmm, myśli, wyglądają na takie typowo nerwowe kontrolowanie. w sensie myśli natrętne o kontrolowanieu, które często występują w nerwicY. Jednak to jest tylko taki temat zastępczy -te myśli na ogół, także nie koniecznie się nimi musisz przejmować, (jeśli potrafisz). Ważniejsze jest chyba w Twojej sytuacji rozwiązanie tego "doła". Sama bardzo przeżywała jak mój chłopak a teraz mąż gdzieś wyjeżdżał. Dwa tyg się dłużyły w nieskończoność a ja tęstęsknilam tak, że szok. Aż chora byłaM. teraz Jest z tym o niebo lepiej. Co do Twoich wypowiedzi i wyrazow- są spójne, każdy rozumie, nie ma błędów, to tylko ta chęć kontroli ;)
"Zastanów się, przed czym chroni cię twój strach, a zgodzisz się ze mną. I zobaczysz swoje szaleństwo."
Awatar użytkownika
Ania16
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: 3 września 2013, o 19:50

10 maja 2015, o 22:07

Też na początku sądziłam, że to przez nerwicę ale zwątpiłam w tą tezę. U mnie występuje jeszcze jedna dziwna rzecz a mianowicie mam taką myśl gdy spotkam się z jakąś koleżanką, że mogę jej coś zrobić, jakąś krzywdę lub cos głupiego. Nie chce tego, nigdy nikogo nie skrzywdziłam i nie zamierzam ale takie myśli mnie totalnie przerażają O.o
"A we mnie samym wilki dwa, oblicze dobra i oblicze zła. Walczą ze sobą nieustannie, wygrywa ten, którego karmię"
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

10 maja 2015, o 22:21

Masz typowe natrety ja np od jakiegos czasu mam takie mysli ze cos zrobie dziecku gdy sie z nia bawie np albo jedziemy na wycieczke i zaraz specjalnie skrece kierownica zeby zabic wszystkich . Ale u mnie to wyglada tak ze ja nie nadaje temu wagi w zaden sposob mam inne koniki natretowe . Zmierzam do tego ze jak dostajesz takiej mysli to pomysl ile razy sie spotkalas z ta kolezanka i nigdy nic nie zrobilas i nie zrobisz bo to sa tylko mysli a one nie maja wplywu na to czy ty ruszasz noga czy reka . Na to ma wplyw tylko i wylacznie twoja logika i swiadomosc a ty tego nie zrobisz . Musisz uswiadomic sobie ze to co myslisz dzieje sie tylko i wylacznie w twojej glowie . Przepusc ta mysl taknjak bys zrobila to normalnie . Nie.nadawaj jej wartosci bo to spowoduje lek a ten bedzie generowal wiecej i wiecej po to zeby utrzymac ten stan.
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
bedewesoly
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 10 maja 2015, o 21:46

10 maja 2015, o 22:23

Aniu mysli o krzywdzeniu kogos to chyba jeden z czesciej przewijajacych sie tu na forum natrectw myslowych i chociaz sam takich nie mam to przegladajac posty jest to nagminnie, i jest to zwykle natrectwo myslowe jak kazde inne.
A to ze zwatplilas w teze ze to nerwica to nic dziwnego, ktoz z nas tu na forum czesto nie watpi lub nie watplil? :)
Jak dla mnie to typowe nerwicowe rozterki i z tymi slowami i druga polowka.

POLECAM
etap-3-mysli-lekowe-t4330.html

segment-3-jak-sobie-radzic-z-myslami-le ... t5512.html

lekowy-chochlik-myslowy-t5055.html
Awatar użytkownika
Lipton
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 437
Rejestracja: 26 maja 2014, o 23:24

10 maja 2015, o 22:26

Każdy z nas tutaj chyba wątpił, że to tylko nasze myśli, a właściwie myśli naszego przerażonego umysłu, który sam nam je nasuwa i "atakuje" podsycając lęk. Ale sama widzisz, że myśl to nic innego jak tylko myśl i to tylko taka nasza lękowa wkręta, że skoro takie myśli to znaczy że wydarzy się coś złego ;-) Nie sfiksowałaś, nic Ci nie jest, Twój mózg działa tak jak każdy znerwicowany mózg i nic poza lękiem się nie wydarzy ;-)
Najczęstszą przyczyną niepokoju jest poszukiwanie spokoju
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

10 maja 2015, o 22:29

A to ze zwatplilas w teze ze to nerwica to nic dziwnego, ktoz z nas tu na forum czesto nie watpi lub nie watpil?

POLECAM
etap-3-mysli-lekowe-t4330.html

segment-3-jak-sobie-radzic-z-myslami-le ... t5512.html

lekowy-chochlik-myslowy-t5055.html[/quote]

Tak to jest swieta racja o.to w tej nerwicy chodzi ze non toper watpimy bo prawde mowiac na tym polega caly schemat odburzenia gdy mamy akceptacje taka prawdziwa duchowa to nerwica zaczyna odpuszczac i wkoncu znika . To taki kregoslub calego odburzenia i to pierwsza rzecz jaka kazdy z nas musi wykonac i sobie uswiadomic zeby z tego wyjsc .
Ja polecam tobie nagrania divovica jezeli jeszcze nie przesluchalas. Sezon 1 i 2
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
Ania16
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: 3 września 2013, o 19:50

10 maja 2015, o 22:39

Moze i nikogo nie skrzywdze ale wątpliwości zawrzeć będą znając mnie i moja zrytą banie. Sądziłam, ze oprócz zaniku uczuc nie bedzie innych odchylen a tu proszę.
"A we mnie samym wilki dwa, oblicze dobra i oblicze zła. Walczą ze sobą nieustannie, wygrywa ten, którego karmię"
Awatar użytkownika
Lipton
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 437
Rejestracja: 26 maja 2014, o 23:24

10 maja 2015, o 22:46

Gdybyś miała tylko zanik uczuć to za dobrze byś miała :DD

Oczywiście żartuję, ale Aniu, nie ma co. Każdy z nas przechodził te jazdy z nerwicą, wątpliwościami, myślami. Ważne to starać sie patrzeć na to wszystko jakby z boku. Stać sie obserwatorem tego co dzieje się w Twojej głowie. Wtedy łąpie się dystans ;-)
Najczęstszą przyczyną niepokoju jest poszukiwanie spokoju
Awatar użytkownika
Ania16
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: 3 września 2013, o 19:50

11 maja 2015, o 06:20

W nocy to był dopiero horror. Nie wiem co mi się stało, teraz bede bala się spać...
"A we mnie samym wilki dwa, oblicze dobra i oblicze zła. Walczą ze sobą nieustannie, wygrywa ten, którego karmię"
usunietenaprosbe
Gość

11 maja 2015, o 09:05

Ale cos Ci sie snilo czy jak? Nie warto bac sie spac, potem sie bedziesz bac jeszcze bardziej, bedziesz coraz bardziej niewyspana, poddenerwowana i bedzie jeszcze gorzej. Sen jest bardzo istotny.
Awatar użytkownika
Ania16
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: 3 września 2013, o 19:50

11 maja 2015, o 12:45

Śniło mi się, ze bylam na wakacjach i mnie tam bardzo odrealniło. Obudziłam się i poczulam jakis strach, czarne myśli i zaczęła się katastrofa. Cała się trzeslam, zrobilo mi się niedobrze i słabo. Potem gdy się niecp uspokoilam czulam zimno mimo ze zewnętrznie było mi ciepło o.O później to juz w ogóle bałam się zasnąć i jak tylko przymknelam oczy to dziwnie się czułam i miałam ogromną gule w gardle i scisk. Nie mam siły..
"A we mnie samym wilki dwa, oblicze dobra i oblicze zła. Walczą ze sobą nieustannie, wygrywa ten, którego karmię"
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

11 maja 2015, o 12:57

Tak ja divam powiedziala nie warto bac sie spac sen to super sprawa daje nam sile i odpoczywamy wtedy . A ty mialas poprostu zwykly koszmar tak to odbieraj logicznie i sie nie nakrecaj bo nie warto .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
ODPOWIEDZ