Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
psychiczna przepaść
- Ania16
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 156
- Rejestracja: 3 września 2013, o 19:50
hej kochani . Mam tak wielkiego doła, że nie moge sobie poradzić . Od pewnego czasu zauważyłam, że nachodzą mnie różne dziwne myśli przez co zaczynam się poważnie zastanawiać cóż to takiego dzieje się z moją bańką. Mam jakieś natłoki myśli, które zaczynają mnie na prawdę przerażać, dochodzą do tego nie duże problemy z koncentracją, jakieś chwilowe zaniki pamięci przez co mam uczucie, że mój mózg się wyłącza lub przestaje działać . Ciężko mi sobie wyobrazić, że przeżyje nadchodzący tydzień. Co o tym myślicie? Sfiksowałam?
"A we mnie samym wilki dwa, oblicze dobra i oblicze zła. Walczą ze sobą nieustannie, wygrywa ten, którego karmię"
- Ania16
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 156
- Rejestracja: 3 września 2013, o 19:50
Ogólnie są bardzo natrętne, np. zaczynam sądzić że każde moje słowo, które pisze ma jakiś błąd ortograficzny, że mówię totalnie nielogicznie. Kolejna z dziwnych myśli to taka, przez którą od razu lecą mi łzy a konkretnie chodzi tu o wyjazd mojej połówki, niby tylko tydzień i wiem, że wróci ale ja myśląc o tym że jej nie ma, zaczynam płakać
"A we mnie samym wilki dwa, oblicze dobra i oblicze zła. Walczą ze sobą nieustannie, wygrywa ten, którego karmię"
- nigra88
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 240
- Rejestracja: 17 lutego 2015, o 12:34
Hmm, myśli, wyglądają na takie typowo nerwowe kontrolowanie. w sensie myśli natrętne o kontrolowanieu, które często występują w nerwicY. Jednak to jest tylko taki temat zastępczy -te myśli na ogół, także nie koniecznie się nimi musisz przejmować, (jeśli potrafisz). Ważniejsze jest chyba w Twojej sytuacji rozwiązanie tego "doła". Sama bardzo przeżywała jak mój chłopak a teraz mąż gdzieś wyjeżdżał. Dwa tyg się dłużyły w nieskończoność a ja tęstęsknilam tak, że szok. Aż chora byłaM. teraz Jest z tym o niebo lepiej. Co do Twoich wypowiedzi i wyrazow- są spójne, każdy rozumie, nie ma błędów, to tylko ta chęć kontroli
"Zastanów się, przed czym chroni cię twój strach, a zgodzisz się ze mną. I zobaczysz swoje szaleństwo."
- Ania16
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 156
- Rejestracja: 3 września 2013, o 19:50
Też na początku sądziłam, że to przez nerwicę ale zwątpiłam w tą tezę. U mnie występuje jeszcze jedna dziwna rzecz a mianowicie mam taką myśl gdy spotkam się z jakąś koleżanką, że mogę jej coś zrobić, jakąś krzywdę lub cos głupiego. Nie chce tego, nigdy nikogo nie skrzywdziłam i nie zamierzam ale takie myśli mnie totalnie przerażają O.o
"A we mnie samym wilki dwa, oblicze dobra i oblicze zła. Walczą ze sobą nieustannie, wygrywa ten, którego karmię"
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Masz typowe natrety ja np od jakiegos czasu mam takie mysli ze cos zrobie dziecku gdy sie z nia bawie np albo jedziemy na wycieczke i zaraz specjalnie skrece kierownica zeby zabic wszystkich . Ale u mnie to wyglada tak ze ja nie nadaje temu wagi w zaden sposob mam inne koniki natretowe . Zmierzam do tego ze jak dostajesz takiej mysli to pomysl ile razy sie spotkalas z ta kolezanka i nigdy nic nie zrobilas i nie zrobisz bo to sa tylko mysli a one nie maja wplywu na to czy ty ruszasz noga czy reka . Na to ma wplyw tylko i wylacznie twoja logika i swiadomosc a ty tego nie zrobisz . Musisz uswiadomic sobie ze to co myslisz dzieje sie tylko i wylacznie w twojej glowie . Przepusc ta mysl taknjak bys zrobila to normalnie . Nie.nadawaj jej wartosci bo to spowoduje lek a ten bedzie generowal wiecej i wiecej po to zeby utrzymac ten stan.
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
- bedewesoly
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 13
- Rejestracja: 10 maja 2015, o 21:46
Aniu mysli o krzywdzeniu kogos to chyba jeden z czesciej przewijajacych sie tu na forum natrectw myslowych i chociaz sam takich nie mam to przegladajac posty jest to nagminnie, i jest to zwykle natrectwo myslowe jak kazde inne.
A to ze zwatplilas w teze ze to nerwica to nic dziwnego, ktoz z nas tu na forum czesto nie watpi lub nie watplil?
Jak dla mnie to typowe nerwicowe rozterki i z tymi slowami i druga polowka.
POLECAM
etap-3-mysli-lekowe-t4330.html
segment-3-jak-sobie-radzic-z-myslami-le ... t5512.html
lekowy-chochlik-myslowy-t5055.html
A to ze zwatplilas w teze ze to nerwica to nic dziwnego, ktoz z nas tu na forum czesto nie watpi lub nie watplil?
Jak dla mnie to typowe nerwicowe rozterki i z tymi slowami i druga polowka.
POLECAM
etap-3-mysli-lekowe-t4330.html
segment-3-jak-sobie-radzic-z-myslami-le ... t5512.html
lekowy-chochlik-myslowy-t5055.html
- Lipton
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 437
- Rejestracja: 26 maja 2014, o 23:24
Każdy z nas tutaj chyba wątpił, że to tylko nasze myśli, a właściwie myśli naszego przerażonego umysłu, który sam nam je nasuwa i "atakuje" podsycając lęk. Ale sama widzisz, że myśl to nic innego jak tylko myśl i to tylko taka nasza lękowa wkręta, że skoro takie myśli to znaczy że wydarzy się coś złego Nie sfiksowałaś, nic Ci nie jest, Twój mózg działa tak jak każdy znerwicowany mózg i nic poza lękiem się nie wydarzy
Najczęstszą przyczyną niepokoju jest poszukiwanie spokoju
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
A to ze zwatplilas w teze ze to nerwica to nic dziwnego, ktoz z nas tu na forum czesto nie watpi lub nie watpil?
POLECAM
etap-3-mysli-lekowe-t4330.html
segment-3-jak-sobie-radzic-z-myslami-le ... t5512.html
lekowy-chochlik-myslowy-t5055.html[/quote]
Tak to jest swieta racja o.to w tej nerwicy chodzi ze non toper watpimy bo prawde mowiac na tym polega caly schemat odburzenia gdy mamy akceptacje taka prawdziwa duchowa to nerwica zaczyna odpuszczac i wkoncu znika . To taki kregoslub calego odburzenia i to pierwsza rzecz jaka kazdy z nas musi wykonac i sobie uswiadomic zeby z tego wyjsc .
Ja polecam tobie nagrania divovica jezeli jeszcze nie przesluchalas. Sezon 1 i 2
POLECAM
etap-3-mysli-lekowe-t4330.html
segment-3-jak-sobie-radzic-z-myslami-le ... t5512.html
lekowy-chochlik-myslowy-t5055.html[/quote]
Tak to jest swieta racja o.to w tej nerwicy chodzi ze non toper watpimy bo prawde mowiac na tym polega caly schemat odburzenia gdy mamy akceptacje taka prawdziwa duchowa to nerwica zaczyna odpuszczac i wkoncu znika . To taki kregoslub calego odburzenia i to pierwsza rzecz jaka kazdy z nas musi wykonac i sobie uswiadomic zeby z tego wyjsc .
Ja polecam tobie nagrania divovica jezeli jeszcze nie przesluchalas. Sezon 1 i 2
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
- Ania16
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 156
- Rejestracja: 3 września 2013, o 19:50
Moze i nikogo nie skrzywdze ale wątpliwości zawrzeć będą znając mnie i moja zrytą banie. Sądziłam, ze oprócz zaniku uczuc nie bedzie innych odchylen a tu proszę.
"A we mnie samym wilki dwa, oblicze dobra i oblicze zła. Walczą ze sobą nieustannie, wygrywa ten, którego karmię"
- Lipton
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 437
- Rejestracja: 26 maja 2014, o 23:24
Gdybyś miała tylko zanik uczuć to za dobrze byś miała
Oczywiście żartuję, ale Aniu, nie ma co. Każdy z nas przechodził te jazdy z nerwicą, wątpliwościami, myślami. Ważne to starać sie patrzeć na to wszystko jakby z boku. Stać sie obserwatorem tego co dzieje się w Twojej głowie. Wtedy łąpie się dystans
Oczywiście żartuję, ale Aniu, nie ma co. Każdy z nas przechodził te jazdy z nerwicą, wątpliwościami, myślami. Ważne to starać sie patrzeć na to wszystko jakby z boku. Stać sie obserwatorem tego co dzieje się w Twojej głowie. Wtedy łąpie się dystans
Najczęstszą przyczyną niepokoju jest poszukiwanie spokoju
-
- Gość
Ale cos Ci sie snilo czy jak? Nie warto bac sie spac, potem sie bedziesz bac jeszcze bardziej, bedziesz coraz bardziej niewyspana, poddenerwowana i bedzie jeszcze gorzej. Sen jest bardzo istotny.
- Ania16
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 156
- Rejestracja: 3 września 2013, o 19:50
Śniło mi się, ze bylam na wakacjach i mnie tam bardzo odrealniło. Obudziłam się i poczulam jakis strach, czarne myśli i zaczęła się katastrofa. Cała się trzeslam, zrobilo mi się niedobrze i słabo. Potem gdy się niecp uspokoilam czulam zimno mimo ze zewnętrznie było mi ciepło o.O później to juz w ogóle bałam się zasnąć i jak tylko przymknelam oczy to dziwnie się czułam i miałam ogromną gule w gardle i scisk. Nie mam siły..
"A we mnie samym wilki dwa, oblicze dobra i oblicze zła. Walczą ze sobą nieustannie, wygrywa ten, którego karmię"
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Tak ja divam powiedziala nie warto bac sie spac sen to super sprawa daje nam sile i odpoczywamy wtedy . A ty mialas poprostu zwykly koszmar tak to odbieraj logicznie i sie nie nakrecaj bo nie warto .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY