Nie znalazłem odpowiedzi, dlatego tutaj piszę. Musiałem sobie wszystko przestudiować całą wiedzę itp. Jak na razie nie mam żadnych lęków ponieważ umiem teraz przełamać strach i przeciwstawić się dzięki czemu jest ich coraz mniej, tylko jedynym problem teraz jest iż mam małe objawy dd. Prawdopodobnie dlatego że mój umysł uruchomił system obronny dlatego że te lęki które miałem trwały dość długo, więc nie dziwię się. Ale nie o tym.

Od jakiegoś czasu zaczynam się bardzo dobrze czuć, czuję się jakbym wracał do normalności, tzn, do świata żywych są jeszcze małe objawy dd ale gdy tylko się pojawiają wiem że to system obronny i muszę to przeczekać, ale od wczoraj łapie mnie przeziębienie... i tutaj trochę odburzanie mi to nie umożliwia ponieważ słabo się czuje a nie chcę leżeć w łóżku ponieważ wiecie nuda=przychodzą bzdury do głowy dlatego piszę czy przeziębienie ma wpływ na odburzanie oraz na to, że może to nam utrudnić normalne funkcjowanie z naszymi zaburzeniami?

Przeziębienie moze mieć wpływ na DD i samopoczucie w końcu osłabia organizm a po drugie przecież nie musisz cały dzień leżeć w łózku kup jakieś proszki szybciej sie wykurujesz.

Na pewno nie może straszliwie Ci zaszkodzić na odburzanie, po prostu daj sobie taryfę ulgową na czas gorszego samopoczucia i startuj jak się wykurujesz.

Ja tam jak jestem przeziebiona to nigdy nie leze w lozku

Jak byłem chory , czy nawet lekko przeziębiony to objawy wszystkiego miałem większe x10