Witam, tak jak w temacie pisze w takiej sprawie, że czuje jak bym miał zaraz zemdleć, lub stracić przytomność, powoduje to u mnie niski puls, spoczynkowy około 50, a dziś jak rano się obudziłem miałem około 60. Cały czas myśle, że zaraz stracę przytomność, i dlatego tez mam taki niski puls , i słabo się czuje. Jest to straszne, myśle ze mam chore serce, i dojdzie do zatrzymania krążenia. Bardzo proszę o pomoc co mam zrobić

Hej. Ja bym przed wszystkim wziął to na logikę. Ile już to masz? Pewnie kilka miesięcy więc jak przez tyle czasu nic się nie stało to czemu miałoby się stać nagle teraz. A po drugie nawet jak zemdlejesz to co z tego? Ktoś Cie podniesie może pójdziesz do szpitala i tyle więc po prostu musisz sobie sprawę postawić jasno że ten lęk jest irracjonalny i już. Powiedz sobie cholerne nerwicowa jak ma mi się coś stać to niech się stanie. A zobaczysz że wszystko będzie ok