Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Lęk przed lękiem
- zbigniewcichyszelest
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 284
- Rejestracja: 26 listopada 2016, o 15:10
Lęk przed lękiem to podstawowy i powszechny konik nerwicowy. Jeżeli zadajesz takie pytania, to znaczy, że albo nie słuchałaś nagrań z youtuba, albo słuchałaś ich niedokładnie. Wpisz w youtube DivoVic i masz tam przeróżne nagrania o przeróżnej tematyce, ale wszystko związane z zaburzeniami lękowymi. Znajdziesz tam odpowiedź na swoje pytanie i ogólnie na to, jakie podejście do życia jest odpowiednie w nerwicach 

Zamiast wierzyć nerwicy, uwierz w nerwicę :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 73
- Rejestracja: 20 sierpnia 2017, o 18:44
Na początku mojego zaburzenia był to mój konik.
Lęk przed lękem 24h na dobę. Tylko sen mnie ratował,
Z czasem to przeszło, bo zrozumiałem ,że to nerwica. Ale dostałem za to innych objawów.
Jak postępować. Tak jak w przypadku innego lęku, powiedź sobie tak :
Ok mam lęk przed lękiem.
Pojawi się myśl : Ale wariuje, co się dzieje.
Pomyśl więc, ok. mam myśli nerwowe i włączyła mi się analiza lękowa.
Pojawi się myśl: To nie nerwica, zaraz będę mieć atak paniki.
Pomyśl więc : ok. nadal mam włączoną analizę lękową. Co się ma dziać, przecież coś musi, mam nerwice.
Generalnie to akceptacja.
Ja np. teraz pisząc mam lęk wolnopłynący, ale pier%^&olę to , niech będzie. Powtarzam i będę powtarzać j#$%ać nerwicę.
Lęk przed lękem 24h na dobę. Tylko sen mnie ratował,
Z czasem to przeszło, bo zrozumiałem ,że to nerwica. Ale dostałem za to innych objawów.
Jak postępować. Tak jak w przypadku innego lęku, powiedź sobie tak :
Ok mam lęk przed lękiem.
Pojawi się myśl : Ale wariuje, co się dzieje.
Pomyśl więc, ok. mam myśli nerwowe i włączyła mi się analiza lękowa.
Pojawi się myśl: To nie nerwica, zaraz będę mieć atak paniki.
Pomyśl więc : ok. nadal mam włączoną analizę lękową. Co się ma dziać, przecież coś musi, mam nerwice.
Generalnie to akceptacja.
Ja np. teraz pisząc mam lęk wolnopłynący, ale pier%^&olę to , niech będzie. Powtarzam i będę powtarzać j#$%ać nerwicę.
- zbigniewcichyszelest
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 284
- Rejestracja: 26 listopada 2016, o 15:10
Ale nie ma czegoś takiego jak określony monolog pod każdy osobny lęk i określone postępowanie. Ludzie, nie róbcie na sztywno tego, co było w nagraniach, bo to tylko przykłady jak postępować ogólnie w zaburzeniu. Sam Victor nawet o tym mówił, że powtarzanie sobie czegoś w głowie bez jakichś głębszych przemyśleń i robienie tego tylko dlatego, że ktoś tak na forum powiedział to bezsens. Ty musisz sam w sobie wypracować ogólne podejście do zaburzonego stanu emocjonalnego, budować dystans, posługiwać się świadomością i jakoś po swojemu działać na myśli natrętne. A co robić w twoim wypadku? No nic, po prostu musisz wiedzieć z czego to wynika, a wynika to z tego, że masz nerwicę lękową i takie myśli to normalna rzecz. Jeżeli będziesz tym żył, przejmował się i na siłę z tym walczył to nic nie zmienisz, więc pozostaje ci chyba zaakceptować taki los i świadomie odnosić się do tego wszystkiego.
Zamiast wierzyć nerwicy, uwierz w nerwicę :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 185
- Rejestracja: 6 listopada 2015, o 18:36
Wydaje mi sie ze mozna stosować taki sam monolog wewnętrzny jak mówil Victor.. np na mysli natrętne po prostu nie reagować i powiedziec sobie np ooo znowu ta mysl.. znam ja, nie bede jej nadawał wartości a potraktuje jako niepotrzebnego smiecia... Wtedy nie nadaje się takiej wartości myslom..