Kochani czy ktoś miał podobny problem? Panicznie boję się alergii, a najbardziej wstrząsu anafilaktycznego. Boję się jeść, że po posiłku dostanę nagle wstrząsu, albo po użyciu jakiegoś kosmetyku... Uczulil mnie kiedyś plyn do plukania i mnie wysypalo na całym ciele, mialam pokrzywkę i od tamtej pory zaczęła się ciągła analiza... Mam nerwice żołądka i okropne dolegliwości jelitowe oraz żołądkowe, boję sie, ze to jakaś alergia pokarmowa. Ciągle skanuje swoje cialo czy mnie nic nie swędzi, nie wyskakuje jakas pokrzywka, czy czasem warga nie puchnie... Jak z tego wyjść ;( Czytam moduły i słucham nagran, rozumiem zaburzenie, ale lęk przed alergiami mnie ogranicza W modułach i nagraniach nie bylo nic o takim lęku przed alergia. Paraliżuje mnie to

Poczytaj wpisy vica o "ryzykowaniu" victor.html i ogólnie mechanizmach oraz postawie na nerwicę. Tu trzeba zaakceptowwać czarny scenariusz a statystycznie taki wstrząs to naprawde nikła sprawa.

Zabieram sie za czytanie dziękuję za radę