Jestem w szpitalu na badaniu kolonoskopii i pojawiaja ssie u mnie mysli ze unieram albo jak to jest umierac w szpitalu ze szpital jest miejscem w którym umieraja ludzie.. Mam traume ze szpitalem bo gdy pojawiły sie u mnie pierwsze ataki lęku bylam w szpitalu bo nie wiedziałam jeszcze ze to jest lek.. potem okazalo sie ze mam nerwice... od tamtego czasu pozostala mi trauma przed szpitalem bo przypominaja mi sie dawne lęki ktore w nim przeżywalam... jak sobie poradzić z tym mysleniem... prosze o rady

Masz w sobie uraz do szpitali, do tego masz zaburzenie wiec negatywne wyobrazenia i mysli latwiej powstaja. Z tym nie wygrasz bo teraz jestes w takim emocjonalnym stanie. To co jest najwazniejsze to pamietac dlaczego takie wyobrazenia i mysli sie pojawiaja, czyli byc sprytniejszymi od nich. Czyli szukaj w glowie alternatyw. Skoro wiesz ze w szpitalu jestes na badaniu, a nie lezysz umierajacy to nic ci sie ni estanie, przejdziesz badanie i wrocisz do domu. Chodzi o to abys tworzyl wlasne scenariusze a nie poddawja sie scenariuszom nastroju w jakim jestes z tych roznych powodow.

ddd pisze:Masz w sobie uraz do szpitali, do tego masz zaburzenie wiec negatywne wyobrazenia i mysli latwiej powstaja. Z tym nie wygrasz bo teraz jestes w takim emocjonalnym stanie. To co jest najwazniejsze to pamietac dlaczego takie wyobrazenia i mysli sie pojawiaja, czyli byc sprytniejszymi od nich. Czyli szukaj w glowie alternatyw. Skoro wiesz ze w szpitalu jestes na badaniu, a nie lezysz umierajacy to nic ci sie ni estanie, przejdziesz badanie i wrocisz do domu. Chodzi o to abys tworzyl wlasne scenariusze a nie poddawja sie scenariuszom nastroju w jakim jestes z tych roznych powodow.

Dokładnie masz robić tak jak pisze ddd. Z jednej strony rozumieć czemu tak odczuwasz, z drugiej tworzyć alternatywy dla takiego myślenia, które przekieruje Cię na inne emocje. Nic złego się nie dzieje, masz traumę, wiele ludzi ma przed czymś traumy, to naturalna reakcja organizmu. Nie przywiązuj do tego wagi.