Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Proszę o radę

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Ania00
Nowy Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 10 sierpnia 2023, o 16:21

28 października 2023, o 12:29

Hej wszystkim. Muszę się wyżalić i poradzić, bo dzisiaj kompletny dół. Mam zdiagnozowane zaburzenia lękowe. Wszystko trwa tak od końca czerwca tego roku. Jestem po 30. Chodzę na psychoterapię od końca lipca. Od połowy sierpnia jestem na escitalopramie. Najpierw tydzień 5mg później 4tyg 10mg i teraz od 5 tyg 15mg. Czyli łącznie 10tygodni. Wizytę mam w połowie listopada. Największy problem miałam z napadami paniki, lekiem wolnoplynacym, netretami: że coś komuś zrobię albo że zrobię sobie, albo że mam depresję. Ogólnie po 4 tygodniach escitalopramu nastąpiła poprawa. Lęki wracały ale już nie takie silne, objawy somatyczne były dużo mniejsze. Lęki wracały tak raz na tydzień, raz na 2tygodnie na dzień, dwa dni. Myślałam że wszystko idzie w dobrym kierunku aż do wtorku: okropny taka paniki wieczorem spowodowany bólem głowy żarówkowym i myślałam że nie mogę oddychać i się zaczęła jazda.. że nie dam rady że w pracy nie dam rady, że może nie będę miała siły wstać do pracy. Pracę lubię, nie mam problemów ani nic takiego.. Więc skąd te myśli? Lęki się jakoś uspokoiły na środę czwartek piątek(oczywiście nie całkiem) no ale dzisiaj od nowa.. głupie myśli że ja już nie mam na to siły, że może w poniedizalek to będę czuła się tak fatalnie że nie dam rady wstać z łóżka, że może mi już nic nie pomoże..milion myśli i już po prostu chce mi się płakać. Powiedzcie poradzicie czy to normalne? Czy wam też takie chwile zdążały się już na takim etapie czyli po 9tyg stosowania dawki terepautycznej..?? Mi naprawdę wydawało się że jest już dużo lepiej, że leki dzialaja, a tu ciach. Oczywiście od wyroku zaczelam znowu czytać od nowa o atakach paniki o depresji itd...no i to też pewnie mnie nakręciło. Ratujcie, bo dziś czuje się masakrycznie..
zxz25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 168
Rejestracja: 16 października 2021, o 14:28

31 października 2023, o 13:13

Ciężko powiedzieć, mnie escitalopram nie wyleczył z lęków ani natręctw- owszem pomógł w momencie, gdy nie wiedziałam co mi dolega i miałam atak za atakiem, nie mogłam spać ani funkcjonować w ogóle. Lęk zawsze odczuwałam nawet przy dawce 15mg, ale dużo mniejszy. Niestety nie znam także osoby, która wyszłaby z zaburzenia tylko dzięki lekom. Z tego powodu nie polegałabym tylko na lekach, sprobowałabym także psychoterapii w nurcie poznawczo-behawioralnym. Dobrze wiedzieć czym jest lęk, po co go odczuwamy, dlaczego gdy to uczucie jest zaburzone to dostajemy kaskady myśli, dlaczego dopadło Cię zaburzenie (nie, nie uwierzę, że bez powodu xd). Takie poznawcze podejście może być bardzo dobrym wsparciem dla farmakoterapii.
Podstawy na początek dla każdego nerwicowca:
Kanał na YT (Divovick 3 sezony):
https://youtube.com/channel/UCiWlDE21eDlcMr0wscWEGFA
Pomocne posty z forum:
spis-tre-autorami-t4728.html
Blog Katji:
www.czlowiekczujacy.pl
Książki:
"Pokonałem nerwicę" Grzegorz Szaffer
Blog po angielsku (z książka "Bez lęku i bez paniki"): www.anxietynomore.co.uk
Strona www Victora (są tam pomocne nagrania i wpisy): www.emocjobranie.pl
Ania00
Nowy Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 10 sierpnia 2023, o 16:21

31 października 2023, o 17:59

Chodzę na psychoterapię poznawczo-behawioralną. Słuchał, czytam. Wydaje mi się że mam problem z sama akceptacją objawów..niby akceptuje, a jak nadchodzi kolejny atak to się nakręcam aj aj aj.. naszczescie dzisiaj już lepiej...
zxz25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 168
Rejestracja: 16 października 2021, o 14:28

2 listopada 2023, o 10:59

Ania00 pisze:
31 października 2023, o 17:59
Chodzę na psychoterapię poznawczo-behawioralną. Słuchał, czytam. Wydaje mi się że mam problem z sama akceptacją objawów..niby akceptuje, a jak nadchodzi kolejny atak to się nakręcam aj aj aj.. naszczescie dzisiaj już lepiej...
Hihi, widzisz, sama już po jakimś czasie dostrzegasz swoje błędy. :D Ja bym też nie oceniała siebie tak zero-jedynkowo. Każdy może mieć gorszy dzień, tydzień, nawet człowiek bez nerwicy.
Podstawy na początek dla każdego nerwicowca:
Kanał na YT (Divovick 3 sezony):
https://youtube.com/channel/UCiWlDE21eDlcMr0wscWEGFA
Pomocne posty z forum:
spis-tre-autorami-t4728.html
Blog Katji:
www.czlowiekczujacy.pl
Książki:
"Pokonałem nerwicę" Grzegorz Szaffer
Blog po angielsku (z książka "Bez lęku i bez paniki"): www.anxietynomore.co.uk
Strona www Victora (są tam pomocne nagrania i wpisy): www.emocjobranie.pl
ODPOWIEDZ