Masz rację, tylko się boje ze sobie coś zrobiłem z głową albo z neuroprzekaźnikami, bo na tym forum co mają te objawy to tragedia, goście po parę miesięcy smarowali i nagle ataki paniki, jakbyś to opisał? Są w nerwicy i ciągle cechą to wyleczyć czy albo niektórzy że w ogóle im nie przeszło a ja dostałem nowe objawy przez to nie mogę sobie tego dobrze wytlumaczyc a bardzo chce bo mi ciężko znowu mega cofając sięZumba pisze: ↑26 lipca 2023, o 17:04Nobi zobacz jaki schemat dla podświadomości tutaj znowu kompleksy, znowu jakąś substancja...mozg połączył z nawykiem sprzed lat, walnelo napadem paniki a resztę Nakręciłeś przestraszony już sam. Moje napady paniki zaczęły się od wstrząsu anafilaktycznego po podaniu leku dozylnie. Za każdym razem kiedy mam jakiś zastrzyk, kroplówkę itd mam jazdę i miałam nawet w okresie kiedy brałam leki i nie miałam napadów paniki. Wiem że wydaje się że łatwo mówić ale my tu wszyscy, z różnych przyczyn dotykamy piekiełka w które wpadłeś teraz. Umiałeś się z tego wygrzebać raz, wygrzebiesz się też teraz. Żeby skrócić czas cierpienia nie czytaj już o tym, przyjmij ten stres i wyjdź na spacer, siłownię, odreaguj i odpocznij potem. Poczujesz chociaż teoche ulgi.Patro1995 pisze: ↑26 lipca 2023, o 16:37Może miało jakiś wpływ na neuroprzekaźniki, w nocy atak paniki a ostatnio miałem z pięć lat temu, napięcie, widzenie jakby za mgłą, depresyjny stan taki a jestem drugi dzień po tym dałem 1 ml na głowę kiedyś używałem ale nic mi nie było, ale też szybko rezygnowałem więc to musi wpływać na jakieś hormony, a całe zaburzenie zaczęło mi sie 8 lat temu od narkotyków i kompleksówZumba pisze: ↑26 lipca 2023, o 15:45
Nie jest tak łatwo rozpierdzielic coś w mózgu, tak myślę. Jestem wręcz przekonana że to już dawno nie działa w Twoim organizmie po tym jednorazowym zażyciu. Wkreciles się tak samo jak ludzie, którzy się wkręcili po wypiciu alkoholu albo zapaleniu trawy. Zapalili raz a napady paniki maja rok po tym, jak to zrozumieja to sie uspokaja i wszystko wraca do normy i to jest dowod ze to wkreta a nie uszkodzenie mozgu. Przyjęcie czegoś zbiegło się z napadem paniki, przeciążeniem układu nerwowego mozg szukal przyczyny i znalazl sobie ze to na bank od tego leku. Nakrecasz to czytając o tym. Może spróbujmy tak, napisz co Ci jest konkretnie?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Proszę o pomoc, trudna sytuacja
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
Dzięki za angaż, dużo mi to daje w takiej sytuacji, dlatego nie warto brać leków tylko samemu pracować nad sobą, bo samym myśleniem i nastawieniem możemy je zregenerować czy nie prawda? Ja mam takie podejście do leków ze bierze się kiedy już nie ma wyboru bo za mocno się dzieje, nie wchodzę już na tamte forum tam każdy się nakręca, ale jakoś ta substancja musiała coś poruszyć
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 230
- Rejestracja: 24 września 2013, o 22:28
Ale Ty ten minoxidil zjadłeś czy wtarłeś w głowę. Bo jak to drugie to nie rozumiem po co się nakręcasz. I czemu nie śpisz o 4 rano.
Na porost włosów najlepiej działają masaże skóry głowy. Kup sobie aplikator Laypko z igłami i zobaczysz jak się skóra czerwieni po nim. Bo to chodzi o pobudzenia krążenia krwi. Te wszystkie substancje na porost to działają głównie dzięki temu że wmasowujesz je w głowę i pobudzasz krążenie. Podobnie do minoxidilu działają różne naturalne substancje, np. kofeina czy olejek miętowy. Tyle że bez efektów ubocznych. A i ważne jest czy dokładnie myjesz głowę. W sensie dwa razy. Jak zalega na niej skorupa z łoju i naskórka to włosy mogą wypadać.
Na porost włosów najlepiej działają masaże skóry głowy. Kup sobie aplikator Laypko z igłami i zobaczysz jak się skóra czerwieni po nim. Bo to chodzi o pobudzenia krążenia krwi. Te wszystkie substancje na porost to działają głównie dzięki temu że wmasowujesz je w głowę i pobudzasz krążenie. Podobnie do minoxidilu działają różne naturalne substancje, np. kofeina czy olejek miętowy. Tyle że bez efektów ubocznych. A i ważne jest czy dokładnie myjesz głowę. W sensie dwa razy. Jak zalega na niej skorupa z łoju i naskórka to włosy mogą wypadać.
F40.1
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 381
- Rejestracja: 30 czerwca 2022, o 18:09
Pewnie ze możemy i damy radę. Z tej sytuacji też wyciągniesz wnioski na przyszłość, gdyby po jakimkolwiek leku znowu sytuacja miała się powtórzyć to będziesz już na to gotowy, po tym właśnie doświadczeniu, zareagujesz inaczej. Niestety nerwiczka lubi dać popalić też tak bez powodu znienacka, trzeba to przyjąć chociaż wiem że to bardzo trudne, mam masę załamań, nachodzą mnie wątpliwości, somaty walą we wszystko ale wiem i widzę z perspektywy doświadczeń że to tylko głowa.Patro1995 pisze: ↑26 lipca 2023, o 22:00Dzięki za angaż, dużo mi to daje w takiej sytuacji, dlatego nie warto brać leków tylko samemu pracować nad sobą, bo samym myśleniem i nastawieniem możemy je zregenerować czy nie prawda? Ja mam takie podejście do leków ze bierze się kiedy już nie ma wyboru bo za mocno się dzieje, nie wchodzę już na tamte forum tam każdy się nakręca, ale jakoś ta substancja musiała coś poruszyć
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
Wtarlem w głowę i w nocy się zaczęło odcina, atak paniki, napięcie, zamglony umysł i depresyjny stan w sumie dawno tak nie miałem, no i dalej się utrzymuje, więc tą chemia musiała jakoś poruszyć mnie, tym bardziej że na forum dużo osób takie coś łapie wyżej podałem link tego forum o skutkach ubocznych a to normalnie w sklepie sprzedawane jest, wiem już teraz tylko w naturę będę uderzał z tym problemem bo nie rozumiem co to spowodowało ze mnąArya pisze: ↑26 lipca 2023, o 22:02Ale Ty ten minoxidil zjadłeś czy wtarłeś w głowę. Bo jak to drugie to nie rozumiem po co się nakręcasz. I czemu nie śpisz o 4 rano.
Na porost włosów najlepiej działają masaże skóry głowy. Kup sobie aplikator Laypko z igłami i zobaczysz jak się skóra czerwieni po nim. Bo to chodzi o pobudzenia krążenia krwi. Te wszystkie substancje na porost to działają głównie dzięki temu że wmasowujesz je w głowę i pobudzasz krążenie. Podobnie do minoxidilu działają różne naturalne substancje, np. kofeina czy olejek miętowy. Tyle że bez efektów ubocznych. A i ważne jest czy dokładnie myjesz głowę. W sensie dwa razy. Jak zalega na niej skorupa z łoju i naskórka to włosy mogą wypadać.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
Ja też mam dużo wątpliwości, myśli natrętnych itd ale właśnie kiedyś zapalnikiem było zioło, a teraz minoxidil xd więc dziwne to jest a już o wiele lepiej było to dostałem nowe objawy, najbardziej mnie nakręciło na tym forum o objawach że niektórym w ogóle nie schodzi🧟, ciekawe czy przez to że się nakręcaja i skupiają na tym, czy coś robi z psychiką dużo rozkmin w temacie, tak czy siak będę starał się olewać tym bardziej że pracą jutro, a na to forum już nie wchodzę póki co bo tragediaZumba pisze: ↑26 lipca 2023, o 22:33Pewnie ze możemy i damy radę. Z tej sytuacji też wyciągniesz wnioski na przyszłość, gdyby po jakimkolwiek leku znowu sytuacja miała się powtórzyć to będziesz już na to gotowy, po tym właśnie doświadczeniu, zareagujesz inaczej. Niestety nerwiczka lubi dać popalić też tak bez powodu znienacka, trzeba to przyjąć chociaż wiem że to bardzo trudne, mam masę załamań, nachodzą mnie wątpliwości, somaty walą we wszystko ale wiem i widzę z perspektywy doświadczeń że to tylko głowa.Patro1995 pisze: ↑26 lipca 2023, o 22:00Dzięki za angaż, dużo mi to daje w takiej sytuacji, dlatego nie warto brać leków tylko samemu pracować nad sobą, bo samym myśleniem i nastawieniem możemy je zregenerować czy nie prawda? Ja mam takie podejście do leków ze bierze się kiedy już nie ma wyboru bo za mocno się dzieje, nie wchodzę już na tamte forum tam każdy się nakręca, ale jakoś ta substancja musiała coś poruszyć
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
Dziękuję za pomocznawca84 pisze: ↑26 lipca 2023, o 15:35Patro1995, nawet po Twoich wpisach widać, że mega się nakręciłeś. I uwierz, że każdy z nas tutaj jest w stanie w 100% to zrozumieć, bo nie uwierzę, że jest tutaj ktoś kto tak nie miał. Nakręcanie to podstawa podtrzymywania zaburzenia. Generalnie nie ma takiej opcji, aby po takim leku nagle ktoś stał się kaleką i już nie funkcjonował później normalnie.
Dla podania przykładu dam Ci moje nakrętki - kiedyś sam się "lubiłem" nakręcać np. czytając o jakiś pocovid'owych objawach, bo akurat COVID zbiegł się też z początkiem mojego zaburzenia. Bo przecież to musi być już to i na 100% to jest jakieś powikładnieTeż czytałem wtedy na forach innych wpisy ludzi gdzie każdy był przekonany, że "objawy" są po covidzie właśnie - np. drżenie mięśni, jakieś uciski za oczami, światłowstręt itd. Potem też dokopałem się do innego forum gdzie ludzie opisywali identyczne objawy ale w 2010 roku. Wtedy wszyscy narzekali na kryzys w 2008 roku. Widzisz korelacje pomiędzy dużą ilością stresu posranych sytuacji na świecie, które mogą prowadzić do przemęczenia układu nerwowego? No właśnie
Dokładnie to samo znajdziesz na forach o boreliozie czy innych chorobach. Bardzo łatwo nam się nakręcić w aktywnym mechanizmie lękowym i to że się nakręciłeś jest "normalne". W sensie o wiele łatwiej jest nam się nakręcić niż innym, bez zaburzenia. Potraktuj to po prostu jako kolejny challenge. Zobaczysz, że za jakiś czas jak Ci miną te objawy to będziesz doświadczony o kolejny element - następnym razem się już tak łatwo czymś takim nie nakręcisz i szybciej zracjonalizujesz głupie myśli które będzie podsuwał Ci mózg. Ja miałem identycznie u siebie.
Głowa do góry, ale nie czytaj już tych for, jak najszybciej się odetnij od czytania, bo to podtrzymuję tylko Twoje myśli. Trzymam kciuki stary żebyś jak najszybciej zauważył poprawę!![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 168
- Rejestracja: 16 października 2021, o 14:28
Dupoźniki, a Reddit nie jest jakąś kopalnią wiedzy. Przestań czytać i się nakręcać. Ja miałam 3 lata temu wielki atak paniki podczas palenia fajki w pracy i wyobraź sobie, że mózg sobie to zapamiętał I odpalił potężny atak znów podczas palenia fajki w pracy. A też nie miałam żadnych ataków ponad 2 lata. I też zamiast odpuścić to się nakreciłam, znów lęki przed wychodzeniem, ciągłe ataki, znów załamka. Zaryzykowałam i jest okej, Ty też musisz zaryzykować, skoro racjonalizacja i logiczne argumenty nie działają. Po prostu nie wyszedłeś z mechanizmu lękowego, to normalne, że on będzie Cię testować jakiś czas, nie dawaj mu pożywki tak jak ja dałam.Patro1995 pisze: ↑26 lipca 2023, o 16:37Może miało jakiś wpływ na neuroprzekaźniki, w nocy atak paniki a ostatnio miałem z pięć lat temu, napięcie, widzenie jakby za mgłą, depresyjny stan taki a jestem drugi dzień po tym dałem 1 ml na głowę kiedyś używałem ale nic mi nie było, ale też szybko rezygnowałem więc to musi wpływać na jakieś hormony, a całe zaburzenie zaczęło mi sie 8 lat temu od narkotyków i kompleksówZumba pisze: ↑26 lipca 2023, o 15:45Nie jest tak łatwo rozpierdzielic coś w mózgu, tak myślę. Jestem wręcz przekonana że to już dawno nie działa w Twoim organizmie po tym jednorazowym zażyciu. Wkreciles się tak samo jak ludzie, którzy się wkręcili po wypiciu alkoholu albo zapaleniu trawy. Zapalili raz a napady paniki maja rok po tym, jak to zrozumieja to sie uspokaja i wszystko wraca do normy i to jest dowod ze to wkreta a nie uszkodzenie mozgu. Przyjęcie czegoś zbiegło się z napadem paniki, przeciążeniem układu nerwowego mozg szukal przyczyny i znalazl sobie ze to na bank od tego leku. Nakrecasz to czytając o tym. Może spróbujmy tak, napisz co Ci jest konkretnie?Patro1995 pisze: ↑26 lipca 2023, o 14:57
Ja użyłem tylko raz 1 ml, po prostu nasiliło mi nerwicę kiedy już prawie ją miałem z głowy jakby powrót do początku mam myśli typu " czy mi to przejdzie czy jakiś neuroprzekaźnik uszkodziłem?" Jak myślisz? Może oni to mają na forum dłużej bo się nakręcają wszyscy? Staram się tego nie czytać ale też miec powód żeby mi to przeszło, takie zaćmienie i odklejka mega, jak uważasz? A najgorsze że to można normalnie w sklepie kupić
Podstawy na początek dla każdego nerwicowca:
Kanał na YT (Divovick 3 sezony):
https://youtube.com/channel/UCiWlDE21eDlcMr0wscWEGFA
Pomocne posty z forum:
spis-tre-autorami-t4728.html
Blog Katji:
www.czlowiekczujacy.pl
Książki:
"Pokonałem nerwicę" Grzegorz Szaffer
Blog po angielsku (z książka "Bez lęku i bez paniki"): www.anxietynomore.co.uk
Strona www Victora (są tam pomocne nagrania i wpisy): www.emocjobranie.pl
Kanał na YT (Divovick 3 sezony):
https://youtube.com/channel/UCiWlDE21eDlcMr0wscWEGFA
Pomocne posty z forum:
spis-tre-autorami-t4728.html
Blog Katji:
www.czlowiekczujacy.pl
Książki:
"Pokonałem nerwicę" Grzegorz Szaffer
Blog po angielsku (z książka "Bez lęku i bez paniki"): www.anxietynomore.co.uk
Strona www Victora (są tam pomocne nagrania i wpisy): www.emocjobranie.pl
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
Jasne że nie wyszedłem i masz rację we wszystkim co piszesz nie czytam tego już bo było dobrze przed tym minoxidilem, tylko po prostu goście opisują identyczne objawy jakie ja dostałem po paru godzinach tej substancji, mam jakby mgle przed oczami, jakby przyciemnienie mózgu trochę takie dziwne spojrzenie, to mnie trochę niepokoi bo nie miałem nigdy takich objawów, staram się to olewać ale chciałbym znać odpowiedź czemu ta substancja cos takiego uruchomiła, dziś jest trzeci dzień, po użyciu w pracy jestem, staram się to olewać ale jednak dostałem tych objawów, jakby część mnie nie funkcjonowała, może oni się tam na forum nakręcają nawzajem dlatego robi nich trwa ehh kurdezxz25 pisze: ↑27 lipca 2023, o 13:18Dupoźniki, a Reddit nie jest jakąś kopalnią wiedzy. Przestań czytać i się nakręcać. Ja miałam 3 lata temu wielki atak paniki podczas palenia fajki w pracy i wyobraź sobie, że mózg sobie to zapamiętał I odpalił potężny atak znów podczas palenia fajki w pracy. A też nie miałam żadnych ataków ponad 2 lata. I też zamiast odpuścić to się nakreciłam, znów lęki przed wychodzeniem, ciągłe ataki, znów załamka. Zaryzykowałam i jest okej, Ty też musisz zaryzykować, skoro racjonalizacja i logiczne argumenty nie działają. Po prostu nie wyszedłeś z mechanizmu lękowego, to normalne, że on będzie Cię testować jakiś czas, nie dawaj mu pożywki tak jak ja dałam.Patro1995 pisze: ↑26 lipca 2023, o 16:37Może miało jakiś wpływ na neuroprzekaźniki, w nocy atak paniki a ostatnio miałem z pięć lat temu, napięcie, widzenie jakby za mgłą, depresyjny stan taki a jestem drugi dzień po tym dałem 1 ml na głowę kiedyś używałem ale nic mi nie było, ale też szybko rezygnowałem więc to musi wpływać na jakieś hormony, a całe zaburzenie zaczęło mi sie 8 lat temu od narkotyków i kompleksówZumba pisze: ↑26 lipca 2023, o 15:45
Nie jest tak łatwo rozpierdzielic coś w mózgu, tak myślę. Jestem wręcz przekonana że to już dawno nie działa w Twoim organizmie po tym jednorazowym zażyciu. Wkreciles się tak samo jak ludzie, którzy się wkręcili po wypiciu alkoholu albo zapaleniu trawy. Zapalili raz a napady paniki maja rok po tym, jak to zrozumieja to sie uspokaja i wszystko wraca do normy i to jest dowod ze to wkreta a nie uszkodzenie mozgu. Przyjęcie czegoś zbiegło się z napadem paniki, przeciążeniem układu nerwowego mozg szukal przyczyny i znalazl sobie ze to na bank od tego leku. Nakrecasz to czytając o tym. Może spróbujmy tak, napisz co Ci jest konkretnie?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 168
- Rejestracja: 16 października 2021, o 14:28
Na terapii grupowej kiedyś ktoś zadał pytanie osobie, która była naprawdę chora, jak odróżnić chorobę od somatów (mowa tu o ludziach, którzy już jakiś czas mają zaburzenie i wiedza co to jest).Patro1995 pisze: ↑27 lipca 2023, o 13:40Jasne że nie wyszedłem i masz rację we wszystkim co piszesz nie czytam tego już bo było dobrze przed tym minoxidilem, tylko po prostu goście opisują identyczne objawy jakie ja dostałem po paru godzinach tej substancji, mam jakby mgle przed oczami, jakby przyciemnienie mózgu trochę takie dziwne spojrzenie, to mnie trochę niepokoi bo nie miałem nigdy takich objawów, staram się to olewać ale chciałbym znać odpowiedź czemu ta substancja cos takiego uruchomiła, dziś jest trzeci dzień, po użyciu w pracy jestem, staram się to olewać ale jednak dostałem tych objawów, jakby część mnie nie funkcjonowała, może oni się tam na forum nakręcają nawzajem dlatego robi nich trwa ehh kurdezxz25 pisze: ↑27 lipca 2023, o 13:18Dupoźniki, a Reddit nie jest jakąś kopalnią wiedzy. Przestań czytać i się nakręcać. Ja miałam 3 lata temu wielki atak paniki podczas palenia fajki w pracy i wyobraź sobie, że mózg sobie to zapamiętał I odpalił potężny atak znów podczas palenia fajki w pracy. A też nie miałam żadnych ataków ponad 2 lata. I też zamiast odpuścić to się nakreciłam, znów lęki przed wychodzeniem, ciągłe ataki, znów załamka. Zaryzykowałam i jest okej, Ty też musisz zaryzykować, skoro racjonalizacja i logiczne argumenty nie działają. Po prostu nie wyszedłeś z mechanizmu lękowego, to normalne, że on będzie Cię testować jakiś czas, nie dawaj mu pożywki tak jak ja dałam.Patro1995 pisze: ↑26 lipca 2023, o 16:37
Może miało jakiś wpływ na neuroprzekaźniki, w nocy atak paniki a ostatnio miałem z pięć lat temu, napięcie, widzenie jakby za mgłą, depresyjny stan taki a jestem drugi dzień po tym dałem 1 ml na głowę kiedyś używałem ale nic mi nie było, ale też szybko rezygnowałem więc to musi wpływać na jakieś hormony, a całe zaburzenie zaczęło mi sie 8 lat temu od narkotyków i kompleksów
Ta osoba powiedziała, że jak będziesz chory, to nie będziesz mieć żadnych wątpliwości, że się źle czujesz przez chorobę, nie będziesz analizować, że może trochę się źle czujesz, może nie, albo od czego to może być. Tym się starałam kierować. Xd Może Ci to pomoże trochę wrócić na właściwe tory.
Podstawy na początek dla każdego nerwicowca:
Kanał na YT (Divovick 3 sezony):
https://youtube.com/channel/UCiWlDE21eDlcMr0wscWEGFA
Pomocne posty z forum:
spis-tre-autorami-t4728.html
Blog Katji:
www.czlowiekczujacy.pl
Książki:
"Pokonałem nerwicę" Grzegorz Szaffer
Blog po angielsku (z książka "Bez lęku i bez paniki"): www.anxietynomore.co.uk
Strona www Victora (są tam pomocne nagrania i wpisy): www.emocjobranie.pl
Kanał na YT (Divovick 3 sezony):
https://youtube.com/channel/UCiWlDE21eDlcMr0wscWEGFA
Pomocne posty z forum:
spis-tre-autorami-t4728.html
Blog Katji:
www.czlowiekczujacy.pl
Książki:
"Pokonałem nerwicę" Grzegorz Szaffer
Blog po angielsku (z książka "Bez lęku i bez paniki"): www.anxietynomore.co.uk
Strona www Victora (są tam pomocne nagrania i wpisy): www.emocjobranie.pl
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 168
- Rejestracja: 16 października 2021, o 14:28
Przeczytałam kilka postów na tym reddicie i wszystkie zajeżdżały neurotyzmem. Łykanie jakichś witamin, jagód, magnezu, żeby tylko przeszło i jeszcze psylocybiny XD. Ja to samo widziałam z ludźmi w trakcie covidu, neurotycy byli tak nakręceni, że siedzieli na tych grupach, wymieniali się objawami, jakimiś mgłami mózgowymi, a moim zdaniem tak się skupili na tym temacie, że ich odcięło. Ale to tylko moja opinia.
Odstaw to, przestań czytać i siebie zadręczać, że to wziąłeś. Nie przejdzie Ci od razu to porycie, bo za bardzo się nakręciłeś, ale z czasem zacznie blaknąć, wiesz jak jest.

Podstawy na początek dla każdego nerwicowca:
Kanał na YT (Divovick 3 sezony):
https://youtube.com/channel/UCiWlDE21eDlcMr0wscWEGFA
Pomocne posty z forum:
spis-tre-autorami-t4728.html
Blog Katji:
www.czlowiekczujacy.pl
Książki:
"Pokonałem nerwicę" Grzegorz Szaffer
Blog po angielsku (z książka "Bez lęku i bez paniki"): www.anxietynomore.co.uk
Strona www Victora (są tam pomocne nagrania i wpisy): www.emocjobranie.pl
Kanał na YT (Divovick 3 sezony):
https://youtube.com/channel/UCiWlDE21eDlcMr0wscWEGFA
Pomocne posty z forum:
spis-tre-autorami-t4728.html
Blog Katji:
www.czlowiekczujacy.pl
Książki:
"Pokonałem nerwicę" Grzegorz Szaffer
Blog po angielsku (z książka "Bez lęku i bez paniki"): www.anxietynomore.co.uk
Strona www Victora (są tam pomocne nagrania i wpisy): www.emocjobranie.pl
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 331
- Rejestracja: 3 sierpnia 2020, o 13:16
Ja choruje na tezyczke i nadal nie potrafię odróżnić ataku paniki i ataku tezyczki bo są podobne. Raz pojechałam na sor i okazało się że wapń jest w normie, a innym razem że naprawde spadł. Co robić w takiej sytuacji?zxz25 pisze: ↑27 lipca 2023, o 13:47Na terapii grupowej kiedyś ktoś zadał pytanie osobie, która była naprawdę chora, jak odróżnić chorobę od somatów (mowa tu o ludziach, którzy już jakiś czas mają zaburzenie i wiedza co to jest).Patro1995 pisze: ↑27 lipca 2023, o 13:40Jasne że nie wyszedłem i masz rację we wszystkim co piszesz nie czytam tego już bo było dobrze przed tym minoxidilem, tylko po prostu goście opisują identyczne objawy jakie ja dostałem po paru godzinach tej substancji, mam jakby mgle przed oczami, jakby przyciemnienie mózgu trochę takie dziwne spojrzenie, to mnie trochę niepokoi bo nie miałem nigdy takich objawów, staram się to olewać ale chciałbym znać odpowiedź czemu ta substancja cos takiego uruchomiła, dziś jest trzeci dzień, po użyciu w pracy jestem, staram się to olewać ale jednak dostałem tych objawów, jakby część mnie nie funkcjonowała, może oni się tam na forum nakręcają nawzajem dlatego robi nich trwa ehh kurdezxz25 pisze: ↑27 lipca 2023, o 13:18
Dupoźniki, a Reddit nie jest jakąś kopalnią wiedzy. Przestań czytać i się nakręcać. Ja miałam 3 lata temu wielki atak paniki podczas palenia fajki w pracy i wyobraź sobie, że mózg sobie to zapamiętał I odpalił potężny atak znów podczas palenia fajki w pracy. A też nie miałam żadnych ataków ponad 2 lata. I też zamiast odpuścić to się nakreciłam, znów lęki przed wychodzeniem, ciągłe ataki, znów załamka. Zaryzykowałam i jest okej, Ty też musisz zaryzykować, skoro racjonalizacja i logiczne argumenty nie działają. Po prostu nie wyszedłeś z mechanizmu lękowego, to normalne, że on będzie Cię testować jakiś czas, nie dawaj mu pożywki tak jak ja dałam.
Ta osoba powiedziała, że jak będziesz chory, to nie będziesz mieć żadnych wątpliwości, że się źle czujesz przez chorobę, nie będziesz analizować, że może trochę się źle czujesz, może nie, albo od czego to może być. Tym się starałam kierować. Xd Może Ci to pomoże trochę wrócić na właściwe tory.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
Dziękuję bardzo za poświęcenie czasu, bardzo mi to pomagazxz25 pisze: ↑27 lipca 2023, o 14:00Przeczytałam kilka postów na tym reddicie i wszystkie zajeżdżały neurotyzmem. Łykanie jakichś witamin, jagód, magnezu, żeby tylko przeszło i jeszcze psylocybiny XD. Ja to samo widziałam z ludźmi w trakcie covidu, neurotycy byli tak nakręceni, że siedzieli na tych grupach, wymieniali się objawami, jakimiś mgłami mózgowymi, a moim zdaniem tak się skupili na tym temacie, że ich odcięło. Ale to tylko moja opinia.Odstaw to, przestań czytać i siebie zadręczać, że to wziąłeś. Nie przejdzie Ci od razu to porycie, bo za bardzo się nakręciłeś, ale z czasem zacznie blaknąć, wiesz jak jest.