Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Proszę o pomoc ...

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
hardi_85
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 8 stycznia 2015, o 15:25

8 stycznia 2015, o 15:46

Przepraszam jezeli powarzam po kims temat. Moj problem rozpoczol sie jakies 10 lat temu. Po extazy dostalem mega doła leków i bóg wie co jeszcze a że jestem osoba wrazliwa to bardzo sie tym przejolem. Przez te wszystkie lata bylo raz lepiej raz gorzej ale jakos bylo. Rok temu urodzila mi sie corka zaczely nachodzic mysli ze moge ja skrzywdzic ,roznego rodzaju lecz w wakacje jakos minelo lecz tej jesieni znow wrocilo mocniej co wywolalo u mnie bardzo duzy stres o jawy delresji. Teraz mam bardzo duze wrazenie odrealnienia braku koncentracji ,swiat jest inny. Mam tez jak gdzies zobacze jakas rzecz i widze czym jest to pierwsze wrazenie ze jest to cos innego dopiero po dluzszym przyjrzeniu sie mowie kurcze ale mi sie wydawalo chodz patrze na ten sam przedmiot.
hardi_85
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 8 stycznia 2015, o 15:25

9 stycznia 2015, o 15:30

Wiem juz sie zapoznawalem ale wlasnie nie ma tam nic na temat takich przywidzen tzn np jade w nocy autem i gdzies daleko odbija sie swiatlo od ulicy i przez chwile wydaje mi sie ze tam ktos tam idzie chodz za chwile gdy sie skupie to mowie kurcze to swiatlo odbija sie od ulicy albo ostatnio gdzies dojrzalem budynek miedzy blokami i ogolnie byl podobny do autobusu chodz caly czas patrzylem na ta sama rzecz to po chwili przypatrywania mowie kurcze to budynek a nie gdzies tam zaparkowany autobus chodz w odali miedzy blokami a bylo ciemno rzeczywiscie mogl przypomniec autobus. Po takich wydarzeniach nachodzi mnie lęk ze mam schzofrenie. Boje sie ze zwariuje ,nikt nie pisal o takich zludzeniach. Pojawiaja sie stany depresyjne ,nie umiem sie na niczym skupic. Tak jak pisalem ogolnie od małego strasznie bylem osaba wrazliwa ,zamknieta w sobie wstydliwa i melanchlijną (moze te cechy co wymienilem nie byly bardzo glebokie ale w jakims stopniu taki bylem). W wieku 12 lat zmarł mi tata a mama musiała wyjechac zagranice. Wychowywala mnie siostra lecz tak naprawde musialem sam o siebie zadbac. Gdy poszedlem do szkoly srednej w wieku okolo 15 -16 roku zycia pojawily sie w moim zyciu narkotyki. Uzywki nie bralem zbyt czesto czasami amfetamine lecz mialem okres w zyciu ze duzo palilem marichuane. Narkotyki mnie odmienily bylem otwarty zartobliwy. W wieku 18 lat wziolem extazy i odrazu po pierwszym razie (dobe po wzieciu) swiat sie zrobil strasznie dziwny bez sesu ,pojawily sie dziwne mysli o samobójstwie o tym ze nie ma po co zyc co wywolalo u mnie straszny niewyobrazalny stres i lęk ze wariuje. Trwalo to 2 tyg

-- 9 stycznia 2015, o 08:45 --
... po czym byla remisja okolo 2 tygodni chodz szok byl nadal we mnie i lęk i wrocilo. Wybralem sie do neurologa wylisal mi chyba bioxytyne ,memotropil i cos lęki. Leki pobralem doslownie lare dni bo myslalem ze to psychotropy i po nich zwarijue. Ogolnie przez lata jakos to mijalo raz bylo gorzej raz lepiej ale (teraz juz wiem chyba ze to bylo dd) caly czas mniej lub wiecej dd chyba lrzy mnie bylo. Jedyny plus to to ze zrezygnowalem kompletnie z narkotykow.

-- 9 stycznia 2015, o 08:50 --
W tym czazie pozbalem dziewczyne ,rok temu urodzila mi sie coreczka i pojawily sie dziwne mysli ze ja krzywdze naprawde bardzo przykre co ponownie jak kiedys wywolaly u mnie lek i depr. W wakacje jakis to przeszlo i tej jesieni znow wrocilo razem z dd . Czesto mysle ze ma schizofrenie.

-- 9 stycznia 2015, o 15:30 --
... tym razem jak wrocilo to strasznie sie zestresowalem i dostalem mocnych lękow. Najbardziej sie przestraszylem tych zludzen co opisalem wyzej. W nocy czesto sie budze z lekiem snia mi sie irracjonalne sny tak jak by to byla jawa. Wiem ze to nie jest miejsce na opisywanie swojego zycia ale naprawde mi ciezko .... modle sie tylko zeby to nie schizofrenia bo tyle sie naczytalem o niej i te zludzenia tak do niej pasuja....
helpmi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 535
Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 20:43

9 stycznia 2015, o 17:22

No to niestety zamiast czytac o schizofreni jeszcze raz dokladniej poczytaj to co posal ci kamien oraz posluchaj. bo tam masz wlasnie gruntowne wyjasnienie swoich stanow.
Jestes w stanie analizy i lekowo doszukujesz sie rzeczy ktore niby maja swiadczyc o tym, czego sie boisz czyli schizofrenii. W schizie to bys widzial realnie autobus i jeszcze bys pomachal kierowcy i nawet przez 5 minut bys nie pomyslal ze to uluda.
Ty naczytales sie o schizofreni i pieprzysz teraz glupoty ze tam sa iluzje, tam nie ma iluzji tylko OMAMY. A omam to wiara w to co sie widzi i realnie sie to widzi. A nie ze masz wrazenie ze cos tam innego stoi i masz lek przed schiza bo sie o tym naczytales.

Poczytaj dokladnie te wpisy bo to jest sedno twojego problemu. Ja tez mialem strach przed schizofrenia to tez stale "cos niby widzialem". Po prostu teraz jak czytasz cos co ci by moglo pomoc to to lekcewazysz bo w leku skupiasz sie zawsze na pierdolach ktore cie nakrecaja.
A do tego poszukaj terapii u dobrego psychologa, plus jak mowie uwazniej poczytaj czym sa stany lekowe.
Schiza to ty nie masz a w nocy mozna sie tak wybudzac i miec wrazenie snu na jawie, to nic dziwnego, po prostu panikujesz wtedy i tyle.
ODPOWIEDZ