Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Problemy z połykaniem a nerwica

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
laurka12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 28 stycznia 2023, o 16:46

22 lutego 2023, o 16:21

Badałam się i wszystko jest teoretycznie dobrze , nie brałam żadnych leków psychotropowych.
nimbus
Gość

23 lutego 2023, o 00:29

Żeby na 99% dowieść że problemy z przełykaniem nie są fizyczne trzebaby wykluczyć przyczyny laryngologiczne, gastronetrologiczne i neurologiczne. Są bardziej dokładne badania niż podstawowe jakieś manometrie przełyku i tak dalej. Zwróć uwagę czy wpływa na to stres i depresja i w jak dużym stopniu, to ci da odpowiedź jak duże prawdopobieństwo że jest to spowodowane nerwicą. Jak masz stały lęk wolnopłynący lub poziom stresu to może być trudniej. Niestałość objawów, zmiany nasilenia bez przyczyny lub odchylenia objawowe mimo braku w badaniach, zakładając że były przeprowadzone i zinterpretowane prawidłowo, też wskazują na tło psychogenne.
piotrek***
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 9 października 2022, o 17:10

23 lutego 2023, o 19:15

laurka12 ja też mam lepiej rano. A miałaś jakiś wyraźny moment, że Ci się to pojawiło? Jakieś nagłe pogorszenie samopoczucia? Mi coś drgneło dopiero po 3 terapiach, po ok 10 latach. Pogarsza mi się przy zmęczeniu, po słodkim...
laurka12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 28 stycznia 2023, o 16:46

24 lutego 2023, o 16:57

Nic w moim życiu szczególnego się nie wydarzyło , oprócz tego połykania mam też natręctwa i często jakieś niechciane myśli ( to było też przed trudnościami w jedzeniu ) . Jestem w trakcie terapii , ale na razie efektów nie ma. Czasem są dni że jest lepiej ale są też , że jest okropnie . A tobie jest już troche lepiej ?
piotrek***
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 9 października 2022, o 17:10

24 lutego 2023, o 17:21

Hm,.. nie mam radykalnej poprawy. Mogę powiedzieć , że problem jest nadal. Natomiast odczuwam na przestrzeni kolejnych półroczy subtelne pozytywne zmiany. Jestem na kolejnej trapi, staram się dużo odpoczywać, bdać o higienę psychiczną, wyczuwać kiedy napinam się w okolicy szyji, głowy i unikać tego. Psychiatra mówił mi, że takie zmiany są powolne. Kiedyś miałem skokową poprawę, wręcz oblało mnie coś w rodzaju ciepła w głowie i motoryka przełykania się poprawiła.
laurka12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 28 stycznia 2023, o 16:46

25 lutego 2023, o 13:17

Czy bierzesz lub brałeś jakieś leki ? Ja biorę czasem trochę leku Pramolan wieczorem .
piotrek***
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 9 października 2022, o 17:10

25 lutego 2023, o 22:44

Hej,
brałem servenon i brintellix ale w zasadze nic nie pomagały. Mialełm przy nich nudności i bóle głowy. Próbowałem też innych ale źle się po nich czułem. Teraz coś mi tam przepisali nowego ale nie wiem czy bedę zarzyał. Celuje w terapie.

A ten Twój coś pomaga?

O.. a spróbuj sobie kupić Bauerlecitine, taki suplement w płynie... mi po mnim jakby nieco tonizuje, może nie przełykanie stricte ale ogólnie emocje, przepracowanie a za tym napięcie w głowie i szyji... . W ogóle polecam zadbać o dietę, sport lub ruch, odpoczynek... :)
laurka12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 28 stycznia 2023, o 16:46

25 lutego 2023, o 23:07

Mam wrażenie że pramolan trochę pomaga , kiedy połykanie się pogorszy .
laurka12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 28 stycznia 2023, o 16:46

25 lutego 2023, o 23:08

Stosuje też ciepłe okłady w miejsce na szyi gdzie czuje napięcie.
laurka12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 28 stycznia 2023, o 16:46

26 lutego 2023, o 14:45

piotrek*** pisze:
25 lutego 2023, o 22:44
Hej,
brałem servenon i brintellix ale w zasadze nic nie pomagały. Mialełm przy nich nudności i bóle głowy. Próbowałem też innych ale źle się po nich czułem. Teraz coś mi tam przepisali nowego ale nie wiem czy bedę zarzyał. Celuje w terapie.

A ten Twój coś pomaga?

O.. a spróbuj sobie kupić Bauerlecitine, taki suplement w płynie... mi po mnim jakby nieco tonizuje, może nie przełykanie stricte ale ogólnie emocje, przepracowanie a za tym napięcie w głowie i szyji... . W ogóle polecam zadbać o dietę, sport lub ruch, odpoczynek... :)
Za bardzo odpowiedniej diety nie można utrzymać , ponieważ problemy z połykaniem nie zawsze dadzą wszystko zjeść co w tej chwili chcemy .
piotrek***
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 9 października 2022, o 17:10

3 marca 2023, o 20:03

Wiem wiem, Laurka, jest ciężko.

Staram się , żeby pojawiało się urozmaicenie, ryby, warzywa, orzechy. Pije częściej mleko żeby tych kalorii było w organizmie jak najwięcej. Unikam wszystkiego co pogarsza jak nap słodycze alkochol kawa.
laurka12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 28 stycznia 2023, o 16:46

4 marca 2023, o 21:10

W jaki sposób szkodzą Ci słodycze ?
piotrek***
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 9 października 2022, o 17:10

5 marca 2023, o 12:20

Pogarsza mi się przełykanie przy zmęczeniu, obciążenie organizmu np upałem, słabą wentylacją czy właśnie np po słodyczach. Jak zjem coś takiego to robię się mniej lub bardziej senny i też mi się pogarsza. Generalnie jestem wypalony. Z tym najbardziej wiążę moje dolegliwości.

Przed wytąpieniem problemów miałem przewlekłe kłopyu , chorobę taty, toksyczne towarzystwo,. Byłem bierny i uległy. Miałem dużó poczucia winy i obowiązku wobec innych. Potem doszyły jeszcze wysokie ambicje zawodowe,ogólnie odnośnie życia. I to tak myślę mi wywołało ciągłe napięcie w tej części ciała. A Ty jak byś to u Siebie opisała, co jest tak na "czuja" przyczyną problemu?

Jak sobie wogóle radzisz na codzień z posiłkami? Jak jesz?
marta87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 20:47

8 marca 2023, o 18:36

Ja z nerwów prawie nie jem,jakbym mogła to jadlabym pod kołdrą,każdy kes i przeżuwanie to stres
piotrek***
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 9 października 2022, o 17:10

8 marca 2023, o 22:53

długo to masz marta87?
ODPOWIEDZ