Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Problemy ze snem

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Maja2233
Nowy Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 12 lutego 2024, o 11:50

12 lutego 2024, o 12:55

Hej, to jest mój pierwszy wpis więc proszę o wyrozumiałość, a za jakieś niedociągnięcia i zawirowania. Pisze w takiej sprawie że bezsenne noce są dla mnie w tym momencie bardzo męczące.
Około półtorej roku temu dostałam nerwicy lękowej czas był dla mnie bardzo trudny bo zaczełam wtedy chodzić do nowej szkoły nowi rówieśnicy a takie sytuacje są dla mnie trudne ,występowały stany lękowe bardzo dużo nerwobóli i strachu że na coś choruje czyli takie błędne koło nerwicowe . Czasami pojawiały się dni w których nie mogłam spać ale nie było to cały czas. Ogólnie tak skrotowo opisuje ten epizod nerwicy bo nie chce się tutaj jakoś bardzo na tym skupiac tylko co aktualnie nie trapi.Po upływie około 6 miesięcy i zdawania sobie sprawy że problem tak naprawdę nie jest jakaś wymyślona choroba tylko problemem który naradza się w mojej głowie. Od tamtego czasu na około 5 miesięcy spokój. Aż od września tamtego roku gdzie zaczęłam nakładać na siebie presję że zacznę się wysypiać .Aż po trzech tygodniach z niedzieli na poniedziałek nie przespałam całej nocy a cały dzień był tragiczny miałam lekcje od 8-16 plus jeszcze okres i katar po chorobie . I wsumie problem pozostał przez pewien czas. W październiku jakoś ucichło . A od listopada non stop raz w tygodnou mam nieprzespana noc. Jak ustawie sobie w głowie że nie prześpię nocy, nie wyspie sie to tak się dzieje plus z jednej strony głowy mam że muszę się wyspać bo na drugi dzień muszę wstać, gdzie najczęściej mam od 7 do 16 w szkole jeszcze po szkole muszę się uczyć. Więc jeśli się nie wyspie to następny dzień będzie trudny jeśli chodzi o przetrwanie. Jak staram się zasypiać to w głowie mam to że muszę się wyspać a jak się nie wyspie to będzie masakra i tak w kółko . Plus jeszcze dostaje stany lękowe. Jedyna opcja żebym zasnęła to oglądanie jakiś filmów na YouTube albo muszę iść do rodziców i tam zasnę bezproblemowo. mam nadzieję że mniej więcej spróbowałam moją sytuację. Chce usłyszeć mniej więcej jakiś porad jak z tym się uporać i jak sobie pomóc
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 917
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

12 lutego 2024, o 21:42

Z tymi nie przespanymi nocami to niestety jest problem tym bardziej,że chodzisz do szkoły , a tam wiadomo trzeba jakoś funkcjonować. Wiadomym jest ,że jak człowiek nie śpi to póżniej żle funkcjonuje i tak w kółko. Jedynie co ja mogę ci zaproponować to suplementacja magnezem i możesz sobie brać na noc aschwagande to ziołowe tabletki mnie one wyciszają i po nich śpię. Wypróbuj może i cię wyciszą. Może dodatkowo wprować jakiś basen albo sport dłuższe spacery aby mózg tez zmęczył się bardziej ,,pozytywnie,,
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
ODPOWIEDZ