Od dawna miałem z tym problem... ale teraz już nie daje rady...
-zawsze wszystko musi być parzyście... miałem tiki polegające na mruganiu w nieskończoność i koniecznie musi być parzysta liczba..., radio nie może grac na 11... ma być 10 albo 12...
-wszystko musiało być idealnie równo / symetrycznie...
-potrafiłem złapać ,,zawias" i się wyłączyć bo myślałem o czymś...
-potrafię 2-3 raz sprawdzić przed wyjściem czy zamknąłem drzwi... a gdy jadę autem po minucie zastanawiam się czy aby na pewno?...
-ciągle musiałem bawić się zszyciem materiału albo rogiem poduszki... z czasem ,,mizianie" też weszło w krew i to najlepiej w nieskończoność...
-i wiele innych takich moich ,,dziwactw" ale najgorzej jest od kiedy się zakochałem w dziewczynie która ma problemy ze zdrowiem i nie umie sobie z tym poradzić... nie chce pomocy... a ja ciągle myślę i się martwię o nią... to jest już nie do wytrzymania... szczególnie od czasu gdy wbrew sobie oddaliłem się od niej!!! Tym bardziej ze miałem na nią wpływ... czuje się z tym okropnie i praktycznie nic w koło mnie się nie liczy... boje się o nią i odbija się to na moim życiu... niszczy mnie to...
Nigdy nie byłem u psychologa... podejrzewam z opisów ze to jest coś związane z nerwica natręctw... ale planuje za rok albo dwa iść do wojska ... czy mogą sprawdzić moją przeszłość? czy jak udam się prywatnie po pomoc te dane będą niedostępne?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Problem, pomocy!!
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1006
- Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09
To co Cię nęka to zaburzenie lękowe. Jest to zaburzenie ,a nie CHOROBA, zatem nie patrz na siebie w złym świetle. Każdy ma swój próg odporności na stres i każdego, może to złapać, co więcej wiele osób często ma zaburzenia, a nie chce z nimi nic robić zatem plus dla Ciebie, że coś robisz w tym kierunku. Co do danych, to każdego lekarza obowiązuje tajemnica. Pewnie martwisz się czymś czym są te mityczne "żółte" papiery. Nie istnieje coś takiego i dopóki nie powiesz nikomu o tym, że masz zaburzenie lękowe to nikt się o tym nie dowie (serio, ludzie dookoła często nie zdają sobie sprawy, ze rozmawiają z osobą która jest zaburzona, bo wszystkie obawy są w Twojej głowie).
Na start zobacz sobie tutaj audiologi Odburzanie według Divovica 2 sezony https://www.youtube.com/channel/UCcpYOp ... E6nfeebGNA
Oraz poczytaj materiały na forum nerwica-depresja-rozwoj.html
Wcale nie jesteś dziwny, każdy w życiu może mieć natręctwo. Im szybciej się za to zabierzesz tym szybciej to z siebie zrzucisz.
Na start zobacz sobie tutaj audiologi Odburzanie według Divovica 2 sezony https://www.youtube.com/channel/UCcpYOp ... E6nfeebGNA
Oraz poczytaj materiały na forum nerwica-depresja-rozwoj.html
Wcale nie jesteś dziwny, każdy w życiu może mieć natręctwo. Im szybciej się za to zabierzesz tym szybciej to z siebie zrzucisz.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
-
- Świeżak na forum
- Posty: 2
- Rejestracja: 24 maja 2016, o 11:06
Dzięki za odpowiedz Czas się wziąć za siebie... kiedyś to mi było obojętne ale teraz nie daje rady Będę szukać pomocy u specjalisty bez obaw!