Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

problem z oddychaniem

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
saytane
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 15 listopada 2014, o 10:58

21 marca 2015, o 23:56

Mam od pewnego czasu problemy z oddychaniem. Nie mogę wziąć pełnego wdechu, co chwila ziewam i nie mogę do końca ziewnąć, czuje się jakbym miała "zapadnięte" płuca albo jakby miały za chwilę wysiąść :?
Czasem mam wrażenie, że za chwilę przestanę oddychać, że w nocy przestanę oddychać podczas snu. Mega przerażające i denerwujące uczucie. Trochę mi utrudnia funkcjonowanie.
To normalne? :d
Pomożecie?
Awatar użytkownika
Maadziak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 280
Rejestracja: 23 lutego 2015, o 11:49

22 marca 2015, o 00:07

jeśli jesteś pewna- byłaś u lekarza i wiesz że nic Ci nie jest
wtedy to lęk, oddychanie jest jak by nie świadome, nie przestaniesz ze strachu poprostu oddychać jeśli jesteś zdrowa, tak samo jak np z biciem serca. Tak działa organizm i jest to uwarunkowane przez czynniki niezależne od tego, o czym myślisz-lęku obaw.
Wiedz że to nie możliwe ;)
a normalne są duszności przy nerwicy- też tak mam jak odrabiam lekcje, bo się denerwuje jak mi coś nie idzie 'smil oj tam
można spróbować rozluźnić się i brać głębsze oddechy, wysiłek fizyczny np zmusza Cię do głębszego oddechu
Awatar użytkownika
saytane
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 15 listopada 2014, o 10:58

22 marca 2015, o 00:15

byłam u internisty, podstawowe badania mam prawidłowe, na lipiec jestem zapisana do pulmonologa i kardiologa
Awatar użytkownika
Maadziak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 280
Rejestracja: 23 lutego 2015, o 11:49

22 marca 2015, o 00:20

no to zobaczysz czy stuprocentowo ok jest, ale najważniejsze to się tym nie martw za bardzo. ;)
Cyganeiro
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 162
Rejestracja: 22 września 2013, o 09:47

22 marca 2015, o 00:29

też mam wrażenie jak zasypiam i jeszcze leże że mam zwężone oddychanie w płucach jak by mi się cos podkurczyło w srodku..
Pewny jestem tego, że wystarczy tylko przecierpieć, żeby wygrać.
kasssia12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 19 marca 2015, o 11:42

22 marca 2015, o 11:18

SAYTANE, twoje problemy z oddychaniem mają podłoże nerwicowe, są całkowicie normalne. Ja od czasu do czasu się z tym użeram, na początku jak się "dusiłam" to miałam wrażenie, że nie mogę złapać powietrza, w pełni złapać oddechu, jakby coś w środku zaczęło się "zwężać", poźniej objawiało się to bardziej jak "gula w gardle". Ja to po prostu olewałam i oczywiście przechodziło. Ludzie, którzy na prawdę się duszą (astmatycy np) zupełnie inaczej to odczuwają, wielokrotnie widziałam koleżankę podczas jej prawdziwych ataków duszności. Przebadać się oczywiście możesz, to nigdy nie zaszkodzi, ale pamiętaj, że tak działa właśnie mechanizm nerwicowy, który próbuje nam wmówić jak najwięcej chorób. Ja jak sie "dusiłam" i byłam akurat w domu, to mówiłam sobie, że zrobię sobie inchalację (wrzątek, sól, ręcznik, miska). Zabawne, że nigdy nie musiałam tego robić, sama myśl o inchalacji po pewnym czasie "odganiała ataki duszności"
Pomocne mogą się też okazać w twoim przypadku ćwiczenia na oddychanie, widać ataki upodobały sobie akurat układ oddechowy (nerwica wegetatywna). Mi samo zrozumienie tego mechanizmu pozwoliło ograniczyć ataki do minimum ;)
Awatar użytkownika
saytane
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 15 listopada 2014, o 10:58

22 marca 2015, o 11:37

No fakt faktem, podczas moich pierwszych dwóch ataków, właśnie miałam wrażenie, że się duszę, że ktoś mnie złapał za szyję i mnie ściska, że moje płuca totalnie wysiadły, więc w sumie może coś w tym jest.
Tylko mam problem z tym, że nie potrafię zupełnie tego zignorować. Przeszkadza mi to w takim stopniu, że nie mogę się nawet na niczym skupić i skierować mojej uwagi i koncentracji na czymś innym.
kasssia12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 19 marca 2015, o 11:42

22 marca 2015, o 13:35

saytane, polecam Ci blog tego faceta: http://szaffer.pl Udało mu się pokonać nerwicę, na blogu jest trochę info, które mogłyby Ci się przydać ;)
Ale szczególnie polecam Ci jego książkę "Pokonałem nerwicę" - on tam świetnie tłumaczy jak odwracać nasza uwagę podczas ataków i wgl jak sobie radzić, dla mnie jeśli chodzi o same ataki ta książka okazała się niezwykle cenna ;)
ODPOWIEDZ