Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

prośba o diagnozę

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
stolper
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 18 grudnia 2022, o 09:01

18 grudnia 2022, o 09:36

Witam forumowiczów.

To mój pierwszy post na Forum dlatego na wstępie Divin i Hewad chciałbym podziękować Wam za tą ciężka pracę, którą wykonuje na rzecz osób zaburzonych.
Obejrzałem dziesiątki Waszych filmików i wiele mi one pomogły.

Teraz pytanie w temacie. Ogólnie rzecz biorąc, w związku z nadmiernymi stresami głównie w pracy (teraz tak to interpretuję) dostawałem mniejszych lub większych ataków, chwyty za gardło i objawy zawałowe, ale generalnie nie powodowało to nerwicowego schematu, nie nakręcałem się tym i żyłem dalej. Później nastąpiło u mnie ostre załamanie nerwowe, płynący lęk, nerwicowe myśli, brak snu.
Zacząłem brać leki jakoś się pozbierałem. Po odstawieniu leków temat wrócił po kilku miesiącach. Teraz mam trochę inną świadomość w temacie. A mój stan jest taki, że "załącza" mi się tryb płynącego stresu i lękowych myśli (główne związanych z pracą). Kilka dni jest jak ręką odjął a kilka dni stan nerwicowy. Zdaję sobie sprawę że fałszywe myśli to efekt tego trybu stresowego, mimo to nie jest to takie proste żeby nie dać się im ponosić i całkowicie logicznie do tego podchodzić - staram się, relaksuję się, wolno oddycham itp.
Chciałbym zapytać, czy mój stan to już nerwica czy może cos pośredniego?
Trochę to jest frustrujące, że przechodzę przez te stany z wydaje mi się sporą świadomością mechanizmów, nie nakręcam się na żadne choroby i natręctwa itp. Co jest nie tak? Co robię nie tak?
ODPOWIEDZ