Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Presja studia

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
Pablito12
Nowy Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 13 września 2023, o 15:29

8 października 2023, o 19:29

Witam, obecnie będę zaczynał niedługo 3 rok studiów licencjackich. Co wiadomo wiąże się z pisaniem pracy dyplomowej. No i tutaj pojawia się problem, w którym to gdzieś tam podświadomie ciagle czuję presję związana z napisaniem tej pracy, bo wydaje mi się ciągle, że mimo ustalenia wstępnie tematu to, że coś w nim nie gra i że napewno sobie nie poradzę z napisaniem tego i ciagle przekładam termin, w którym to chociaż spróbuje zacząć cokolwiek pisać.
Nie ukrywam, że mam momenty, w których to zwyczajnie mi się nie chce, ale po ostatnich miesiącach mojego życia, które przy mojej nerwicy natręctw i generalnie związanych z tym zaburzeń oraz stanów depresyjnych tylko utrudnia to i zabiera jakiekolwiek chęci do zabrania się do tego. Natomiast potrafię przeleżeć czasami cały dzień przeglądając jakieś social media, oczywiście także czytając o jakiś problemach itd. Ponadto jestem bardzo często rozdrażniony, mam wahania nastroju, a do tego dochodzą spore problemy z koncentracją.
Nie wiem czy może mi też brakuje czasami spokoju, gdyż mieszkam z rodzicami i małym, 4 letnim bratem, za którym oczywiście bardzo jestem, lecz potrafi czasami solidnie rozdrażnić i jakby ciężko mi znaleźć miejsce, w którym mógłbym w ciszy i z własnymi chęciami zabrać się przynajmniej z godzinę dziennie do pisania tego. Niby czasu jeszcze sporo, bo do czerwca aczkolwiek wiem, ze dalej z takim moim podejściem to tego czasu będzie tylko mniej…
Czy macie jakieś sposoby na motywacje do działania? Bo generalnie ciężko mi się zabrać ze wszystkim tak naprawdę i najczęściej dotyczy to jakiś moich obowiązków i w domu i właśnie w szkole. Wcześniej czasami jak juz dostałem jakiejś motywacji i przysiadłem to faktycznie mi jakoś to szło, lecz ostatnio nie potrafię znalezc w sobie takich chęci….
0livka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: 13 września 2022, o 12:11

10 października 2023, o 21:59

Hej,
Ja również jestem studentką. Właśnie zaczęłam drugi rok. Zmagam się z zaburzeniami lękowymi, jakieś nerwice, depresje. Do wyboru do koloru. Powiem Ci, że sama się ostatnio nad tym zastanawiam szczególnie, że mam sporo czasu wolnego. U mnie działa to tak, że jeśli źle się czuję psychicznie to daję sobie czas i próbuję najpierw odpocząć, zająć się czymś przyjemnym co da mi, że tak powiem "boosta", pogram sobie na pianinie, jakiś sport, ćwiczenia. Ostatnio jest u mnie bardzo ciężko psychicznie i mam problem z koncentracją dlatego robię wszystko bez pośpiechu, jak pisałam nie zmuszam się I STARAM SIĘ NIE ZASTANAWIAĆ NAD TYM. W wolnym czasie za dużo myślę o swoich problemach również dlatego mówię sobie, że trzeba się wziąć do roboty. Przede wszystkim próbuj (na spokojnie) i nie użalaj się tylko działaj. Szukaj rozwiązania i małymi kroczkami do przodu.
ODPOWIEDZ