Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Prawo jazdy a nerwica lękowa

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
stratosfera27
Świeżak na forum
Posty: 4
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 18:27

3 lipca 2016, o 10:36

Dzień dobry ;) Od lutego chodziłam na kurs,jazdy zakończyłam tydzień temu. Przed każdą jazdą się stesowałam, w rezultacie szło mi całkiem nieźle. Jeździłam z instrukotrem koło pięćdziesiątki , który poświęcał mi dużo czasu i walił teksty w stylu "jak ty mi się za to odwdzięczysz?" albo "będzie Cię to drogo kosztowało", które z czasem mnie przerażały ...jakoś do końca kursu przetrwałam. W zeszłym tyg przed egzaminem jeździłam 2,5 h tak się wymęczyłam, że przy końcu drugiej godz już nie myślałam jakbym się odcięła i stwierdził, że nic z tego nie będzie dziś... do Wordu jechalam na egzamin ze łzami jak grochy, chyba nie wytrzymałam napięcia. Jak się łatwo domyślić nie zdałam na łuku zupełnie jakbym miała pustkę w głowie i chciała żeby się to szybko skończyło. W piątek był kolejny poszłam z nastawieniem,że nie zdam i znowu to samo łuk... Jakbym przestała myśleć i wierzyć w swoje umiejętności... Kolejny 22.07 nie mam pojęcia jak zmienić swoje nastawienie? wczoraj byłam u psychologa, ale za wiele mi nie pomógł. Nie mam pojęcia jak się przemóc?? 'smuteq
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

3 lipca 2016, o 15:40

Stratosfera27 , no nie przesadzaj wiesz ile razy ludzie w Polsce zdają prawo jazdy i nie mogą zdać ... moja córka np 6 razy zdawała .
To że Cię odcieło to też nie oznacza od razu nerwicy , może być to odrealnienie od stresu , ja tak mam .
Teoria dobrze Ci poszła ?
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
buull2323
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 282
Rejestracja: 11 października 2014, o 00:07

4 lipca 2016, o 13:50

stratosfera27 może Cie pociesze ale ja w ubiegłym roku zdałem prawko kat. C+E czyli ciężarowy z przyczepą i również powiem że dni miałem ciężkie ale w tym trwałem, nie poddawałem się, ciągle sobie tłumaczyłem że to nerwica i starałem się o niej nie myśleć tylko skupiałem się na jazdach nad tym co robię tu i teraz i mi się jakoś udało zdać także zobacz można zdać nie poddawaj się ;ok
"mam twarde łokcie i miękkie serce zawsze tak miałem, dziękuje Bogu za ten dar który dostałem"
"od zawsze na zawsze wiara, nadzieja i miłość"

"Życie nie po to by się śpieszyć,
Życie jest po to by się życiem cieszyć,
A kiedy w życiu gonią nas terminy,
To się nie przejmuj najwyżej nie zdążymy"

"Carpe Diem"
ODPOWIEDZ