Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
-
nymphette
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 63
- Rejestracja: 15 lipca 2019, o 13:54
1 czerwca 2020, o 13:22
Hej,
nie chcę przeglądać forum na razie bo nie chcę się nakręcać. Wpadłam znowu w taki stan nakręcania się, a zaczęło się od cioci. Powiedziała, że jak ktoś ma niskie ogólnie ciśnienie i nagle ma wysokie to może mieć wylew etc. I się zestresowałam, bo zaczęłam się bać że atak paniki mi coś zrobi (bo wtedy ciśnienie rośnie czasami).
Wcześniej bałam się że dostanę zawału, ale dobra już teraz wiem że to się nie może stać. Czy od ataku paniki coś, oprócz strachu może nam się stać?

Czy to tylko reakcja na zagrożenie i nie jest niebezpieczne
Czasami mam 2, 3 ataki pod rząd i mi się wydaje że to tak długo trwa i wtedy coś się stanie ...
-
ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
1 czerwca 2020, o 14:08
Jak widać nakręcasz się i bez forum ;p a właśnie w materiałach masz to wszystko wyjaśnione o co pytasz. Reakcja nerwicowa wiąże się z szeregiem np z wysokim pulsem, ale ten puls skacze ci też w ciągu dnia wiele razy z różnych powodów, gdyby skoki pulsu oznaczały wylew to wszyscy byśmy mieli niezły problem nawet bez ataków paniki. To nie jest takie proste.
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
-
Katja
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1179
- Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43
2 czerwca 2020, o 11:58
Ah te ciocie z pokolenia w którym każda mocniejsza aktywność serca była spacyfikowana betablokerami.
Gdyby to była taka prosta droga do wylewu to większość z nas byłaby już po, albo wspomnieniem.
-
nymphette
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 63
- Rejestracja: 15 lipca 2019, o 13:54
2 czerwca 2020, o 15:28
Katja pisze: ↑2 czerwca 2020, o 11:58
Ah te ciocie z pokolenia w którym każda mocniejsza aktywność serca była spacyfikowana betablokerami.
Gdyby to była taka prosta droga do wylewu to większość z nas byłaby już po, albo wspomnieniem.
niby to wiem, ale sobie myślę że ok, organizm mógł wytrzymać parę takich ataków, ale ten to już jest za dużo i jest decydujący :/ nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi.
-
franixxx
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 198
- Rejestracja: 28 marca 2020, o 21:46
2 czerwca 2020, o 15:45
Atak paniki dla organizmu to pikuś, zaufaj nam, organizm wytrzymuje chemie podczas nowotwory, a nie dałby sobie rady z większym ciśnieniem, błagam Cię, maksymalne ciśnienie to 220-wiek i zeby takie osiągnąć trzeba naprawdę się napracować fizycznie, ale i tak ten stan najczęściej nie porwadzi do niczego złego tylko po prostu odcina mięśnie i nie ma się siły leży się aż wszystko wraca do normy.
Uświadom sobie, że organizm nasz jest jest zbudowany i nauczonych do dwóch roli, pierwsza jest to przeżycie, a druga jest to kopulacja. Nie ma szans żeby nerwica Cię zabiła

-
Hermes
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 179
- Rejestracja: 5 stycznia 2018, o 14:59
2 czerwca 2020, o 16:53
Przebiegnij się z intensywnością jakia tylko dasz radę...Zmierz wtedy ciśnienie...Zobaczysz że bedzie 160-190 skurczowe ( w zalezności od wytrenowania i wydolności)
...i jakoś udaru nie ma... Wedy zdaj sobie sprawę że ciśnienie Cie nie zabije...
-
nymphette
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 63
- Rejestracja: 15 lipca 2019, o 13:54
2 czerwca 2020, o 20:52
franixxx pisze: ↑2 czerwca 2020, o 15:45
Atak paniki dla organizmu to pikuś, zaufaj nam, organizm wytrzymuje chemie podczas nowotwory, a nie dałby sobie rady z większym ciśnieniem, błagam Cię, maksymalne ciśnienie to 220-wiek i zeby takie osiągnąć trzeba naprawdę się napracować fizycznie, ale i tak ten stan najczęściej nie porwadzi do niczego złego tylko po prostu odcina mięśnie i nie ma się siły leży się aż wszystko wraca do normy.
Uświadom sobie, że organizm nasz jest jest zbudowany i nauczonych do dwóch roli, pierwsza jest to przeżycie, a druga jest to kopulacja. Nie ma szans żeby nerwica Cię zabiła
Macie rację, ale zawsze bałam się że mam czasami tak dosyć długo te ataki i jeden po drugim i wtedy myślałam że jak to tak długo trwa to organizm nie wytrzymuje :/ chociaż już dawno takich ataków nie miałam, więc wiem że się nakręcam...
-
franixxx
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 198
- Rejestracja: 28 marca 2020, o 21:46
2 czerwca 2020, o 23:52
Nie wyobrażasz sobie, co nasz organizm może wytrzymać, wzrost ciśnienia i natłok myśli to dla niego kompletnie nic