Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Poszukiwania Mam z DD?DR
- Miesinia
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 649
- Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57
Hejka
Czy na forum znajdują się jakieś aktywne mamy, które posiadają DD/DR?
Szukam kogoś, aby porozmawiać o Waszych odczuciach, sama jestem mamą 2,5-rocznego Mieszka i chciałabym wymienić się doświadczeniami
Czy na forum znajdują się jakieś aktywne mamy, które posiadają DD/DR?
Szukam kogoś, aby porozmawiać o Waszych odczuciach, sama jestem mamą 2,5-rocznego Mieszka i chciałabym wymienić się doświadczeniami
To jest wszystko bujda!
- munka
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 581
- Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06
Ja dzieci nie mam..ale mam te same jazdy w stosunku do meza. ' czy kocham, czy przypadkiem nie chcialabym byc z kims innym, a moze go wykorzystuje tylko.' do tego dochodzi brak pozytywnych odczuc i ciagle podejrzewanie sie o jakies wyrachowanie i egoistyczne intencje. Grr
- truskawkowo
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 180
- Rejestracja: 16 sierpnia 2014, o 03:56
Ale odświeżenie tematu po roku
Ja dzieci nie mam, ale miałam takie wyobcowanie w stosunku do partnera. Dziwiła mnie strasznie ta bliskość, cała relacja, odłączyło mnie od uczuć. Na szczęście potrafiłam wszystko zracjonalizować i po czasie emocje wróciły, jest dobrze. Myślę że to kwestia indywidualnego nastawienia
A Ty April długo czujesz obcość do swojej pociechy?
Ja dzieci nie mam, ale miałam takie wyobcowanie w stosunku do partnera. Dziwiła mnie strasznie ta bliskość, cała relacja, odłączyło mnie od uczuć. Na szczęście potrafiłam wszystko zracjonalizować i po czasie emocje wróciły, jest dobrze. Myślę że to kwestia indywidualnego nastawienia
A Ty April długo czujesz obcość do swojej pociechy?
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem.
William Shakespeare
William Shakespeare
- April
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 704
- Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47
Ja mam dwojke dzieci, corka ma prawie 10 lat, syn 5,5 roku Na szczescie nie sa mi obce caly czas, ale tylko czasem, w momentach nasilenia DD, zreszta nauczylam sie juz nie poswiecac takim myslom uwagi i to uczucie mija stosunkowo szybko A trwa to od 2 miesiecy, od kiedy mam DD. W ogole strasznie ciezko zajmowac sie dziecmi w tym stanie, ale z drugiej strony dzieci mobilizuja, musisz sie nimi zajac, bez wzgledu na stan w jakim sie znajdujesz.
Ostatnio zmieniony 2 listopada 2014, o 20:07 przez April, łącznie zmieniany 1 raz.
- truskawkowo
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 180
- Rejestracja: 16 sierpnia 2014, o 03:56
Super, April
Dzieci są cudowną motywacją, jak i inne osoby na którym nam zależy. Tylko najlepiej przybrać taką postawę, że nie jestem silna dla dzieci, męża, matki, żony i kochanki, tylko dla samej siebie, wtedy efekt jest najlepszy
Twoje DD jest nieprzerwane, czy masz przebłyski?
Dzieci są cudowną motywacją, jak i inne osoby na którym nam zależy. Tylko najlepiej przybrać taką postawę, że nie jestem silna dla dzieci, męża, matki, żony i kochanki, tylko dla samej siebie, wtedy efekt jest najlepszy
Twoje DD jest nieprzerwane, czy masz przebłyski?
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem.
William Shakespeare
William Shakespeare
- April
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 704
- Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47
W tej chwili mam chyba wiecej przeblyskow niz samego DD jak sie nad tym zastanawiam Dosc mocno pracuje nad swoja postawa dzieki temu forum i widze spory progres Nie mam szyby ani nic takiego tylko tak ogolnie czuje sie nie do konca w tym swiecie, szczegolnie jak zaczynam to rozkminiac, jesli wiesz co mam na mysli
- Miesinia
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 649
- Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57
Uuuuuu to widzę ze tylko mnie tak pojechało okropnie po relacjach mąż- dziecko Moja nerwica uczepila sie tego,moje dd też. Dziecko obce totalnie...właściwie to rok czasu. Nadal nie jest do końca wporzadku, bo brak mi jeszcze mojej tożsamości. No ale ja jak dostałam dd to 5 miesięcy niewiedzialam o co chodzi. I niestety uwierzylam we wszystko co mi iluzja podpowiadala. Zestaw moich objawow- może lepiej nie będę pisała było okropnie ciężko,okropnie. Mam nadzieję ze idę w druga stronę
To jest wszystko bujda!
- April
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 704
- Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47
Miesinia bo ja jestem poniekad w lepszej sytuacji, wiedzialam co mnie spotkalo i moglam zadzialac od razu. Za pierwszym razem nie mialam jeszcze dziecka wiec choc bylo okropnie to tez troche latwiej, bo martwilam sie tylko o siebie, ale za drugim razem miala to samo co Ty, corka totalnie obca, dobrze, ze miala tylko rok i jeszcze nie wiedziala o co chodzi, a maz za granica A teraz trafilam tutaj i dzialam od samego poczatku i jest mi chyba latwiej, bo od poczatku wiem, ze to nerwica tylko jeszcze nie do konca radze sobie z akceptacja objawow
-- 3 listopada 2014, o 00:10 --
No i wlasnie znow mi dowalilo i taka jest ta moja akceptacja
-- 3 listopada 2014, o 00:10 --
No i wlasnie znow mi dowalilo i taka jest ta moja akceptacja
- Miesinia
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 649
- Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57
teraz juz chyba prawidlowo, ide i robie swoje, jak nie mam planu to robie cokolwiek, no i ryzykuje, tzn nie racjonalizuje czy to moje dziecko czy nie. Jeszcze czasem mnie straszna frustracja ogarnia, ale to tylko chwile, potem sie ogarniam
To jest wszystko bujda!