Witam mam 19 lat. 4 lata temu miałam załamanie nerwowe, lęk wolnopłynący, zle reaguje na krytyke i na sytuacje stresowe moj poziom stresu sięga do maximum. Ale obecnie tylko lub aż nie radze sobie ze stresem i jestem podatna na złe słowa w moją stronę, ale nie w tym problem. Studiuje stresu mam dużo ale mniej niz w lo sama zaczęłam sie dołować. i od 2 tygodni nie czuje nic prócz bólu fizycznego. Nie odczuwam emocji, przyjemności, smutku, nie potrafie określić jak się czuję, bo ciągle tak samo, nie moge się nawet podniecić, mało tego nie wiem kiedy jestem zmęczona a po obudzeniu nie potrafie określić czy jestem wspana czy też nie. 1 dnia czułam derealizacje obecnie nie czuje sie odrealniona wszystko jest normalne wiem kim jestem i co robie i niby ok oprócz tego, że własnie nic nie czuje. Czy to jest nerwica? Reakcja obronna organizmu? Przesiliłam psychike? Ma ktoś podobnie, co mam z tym robić?

Cześć ,tak to jest nerwicaa ma ona różne objawy a ty jej właśnie doswiadczasz, poczytaj sobie o mechanizmie nerwicy I o jej objawach, odsluchaj nagrań divovica, to co masz ty mamy lub mieliśmy to wszyscy .

Witam mam 19 lat. 4 lata temu miałam załamanie nerwowe, lęk wolnopłynący, zle reaguje na krytyke i na sytuacje stresowe moj poziom stresu sięga do maximum. Ale obecnie tylko lub aż nie radze sobie ze stresem i jestem podatna na złe słowa w moją stronę, ale nie w tym problem. Studiuje stresu mam dużo ale mniej niz w lo sama zaczęłam sie dołować. i od 2 tygodni nie czuje nic prócz bólu fizycznego. Nie odczuwam emocji, przyjemności, smutku, nie potrafie określić jak się czuję, bo ciągle tak samo, nie moge się nawet podniecić, mało tego nie wiem kiedy jestem zmęczona a po obudzeniu nie potrafie określić czy jestem wspana czy też nie. 1 dnia czułam derealizacje obecnie nie czuje sie odrealniona wszystko jest normalne wiem kim jestem i co robie i niby ok oprócz tego, że własnie nic nie czuje. Czy to jest nerwica? Reakcja obronna organizmu? Przesiliłam psychike? Ma ktoś podobnie, co mam z tym robić?

Cześć Ciomella123
Nie wiem na ile przestudiowałaś dostępne materiały na forum, a przede wszystkim nagrania audio.Polecam przesłuchać i czytac, czytac czytać. I dać sobie czas, nie wywierać presji, zaakceptować swój stan. Wszyscy użytkownicy (zobacz jak wielu ich jest!) są tutaj z podobnych przyczyn:) Będzie dobrze, tylko zacznij troszke działać i nie poddawaj się. Wszystkie opisane przez Ciebie objawy wskazują na pewne zaburzenie, które jest do pokonania. Polecam Ci poczytać wpisy osób które wyzdrowiały z lęku. Będzie dobrze, buziaki:*******