Pomóżcie.
Co czuje: rano wstaje czuje się dobrze, później dostaje myśli ze życie jest bezsensu, to daje mi gule w gardle i ból brzucha, później mam straszne obniżenie nastroju nie czuje się sobą, czuje się jak psychol, idę spać rano wstaje i od początku. Zaczęło się od brania leku pochodnego od benzodiazepiny( doskwierały mi okropne natrety samobójcze dlatego postanowiłam je brać) 0 emocji, okropne wybuchy emocji tak jakbym nie panowała nad sobą- odłożyłam leki, lecz to co opisuje wyżej zostało.
Bardzo się boje… jeżeli to CHAD to już nie ma ratunku
Czuje się naprawdę psychiczna, zaś gdy jest jak np wstanę to już się tak nie czuje błagam pomocy.