Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Pomocy! -nie wiem już jak sobie radzić z tymi myślami

Miejsce na pytania oraz uwagi dotyczące samego forum jak i funkcjonowania wśród jego społeczności.
Tutaj możesz także uzyskać dostęp do czata - *zobacz
ODPOWIEDZ
Wix0210
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 56
Rejestracja: 4 września 2023, o 19:15

4 września 2023, o 20:21

Cześć,
Jestem tu nowa, mam 23 lata, zacznę może od początku, mam stwierdzoną nerwice natręctw, od 8 miesięcy jestem w terapii, miałam już lęki i ataki paniki przed rakiem, chorobami psychicznymi, tym że się zabiję lub komuś coś zrobię , że mam urojenia lub halucynacje, z wszystkim sobie poradziłam. Natomiast to co najbardziej uprzykrzyło mi życie i nadal to robi to HOCD. Od 3 miesięcy moje życie to koszmar, problemy ze snem w nocy, coraz gorszy nastrój. Znam mechanizmy nerwicy, jednak temat HOCD jest dla mnie tak trudny, że nie potrafię zastosować akceptacji. Zaczęło się od jednej głupiej myśli w centrum handlowym. Pojechałam tam z siostrzenicą i poszłyśmy na zjeżdżalnie którą obsługiwała młoda dziewczyna. Nagle kiedy sprzedawała mi bilet i się na mnie popatrzyła do mojej głowy wpadła myśl "a co jeśli ona jest lesbijka?". Poczułam się z tym bardzo niekomfortowo, ale później jakoś przeszło. Jakieś pół godziny później, siedząc na ławce naszła mnie myśl "a co jeśli ja jestem lesbijką"? I od tego zaczął się mój koszmar. Zaczęłam sprawdzać czy czuje podniecanie na widok kobiet lub specjalnie w głowie sprawdzałam czy czuje coś na widok dwóch całujacych się kobiet i pojawiało się to groinal Response. Zaczęłam bardzo mocno skupiać się na swoich sferach intymnych i ich reakcjach. Zaczęły mi się jednocześnie przypominać jakieś wydarzenia z przeszłości które miały potwierdzić że jestem bi lub homo. A to przytulamy się z koleżankami na przywitanie, a to lubię spędzać z nimi czas, a to podoba mi się np czyjaś figura czy ubiór. Wiele razy wpadałam w napad płaczu jak próbowałam zaakceptować tą myśl. Dodam tylko ze tydzień przed pojawieniem się tych myśli i odczuć płakałam mamie w ramię że chciałabym mieć chłopaka. Zawsze, od przedszkola byłam zakochana w chłopakach, zawsze marzyłam o szczęśliwym związku, dziecku i domie z chłopakiem. Byłam w 2 związkach z chłopakami. W podstawówce i gimnazjum co prawda ale byłam. Fantazje seksualne też miałam tylko z chłopakami. Czytając książki romantyczne zawsze marzyłam o takim chłopaku, który będzie mnie traktował jak księżniczkę. Dodatkowo mogę powiedzieć że 2 tygodnie temu miałam jechać nad wodę z kolegami, gdzie jeden z nich mi się strasznie podoba i wtedy bardzo się stresowałam bo chciałam przed nim dobrze wypaść. Jednak od kiedy mam to HOCD to moje libido względem chłopaków mam wrażenie że zmalało. Jadąc dziś po terapi do domu z przyjaciółką próbowałam zaakceptować te myśli i wtedy pojawiło się "widzisz zaakceptowałaś to i nie czujesz lęku, a w dodatku czujesz impuls że chcesz ją pocałować i z nią być , to znaczy że faktycznie zawsze tego chciałaś" ale za chwilę pojawiał się lęk że to oznacza że faktycznie zawsze byłam homo. Dodatkowo te myśli mi mówią że z kobietą jest lepiej i że dobrze o tym wiem. Kiedy tylko weszłam do domu od razu zachciało mi się płakać na myśl że nią jestem lub byłam. I dostałam kolejnego napadu płaczu. Dodatkowo są myśli że całe życie tak naprawdę się oszukiwałam i podświadomie zawsze chciałam być z kobietą, a ja nigdy nawet o tym nie pomyślałam. Nigdy. Zawsze wszystko toczyło się wokół facetów. Dodatkowo dręczą mnie te myśli w snach, czego nigdy wcześniej nie było. Wiem że jedyną drogą jest zaakceptowanie tych myśli i odczuć ale kiedy próbuje to zrobić to pojawia się uczucie że skoro to akceptuje to znaczy że tego chce i zawsze chciałam, a najgorzej że czasami ten lęk jak tak myślę zanika, przez co później znowu wpadam w płacz bo może faktycznie tego chcę. Chcę być znów tą samą dziewczyną co te 3 miesiące temu. Łapie się nawet na tym że wolałabym mieć wszystkie inne natrętne myśli, tylko nie te. To tak w skrócie opisane bo jest tego o wiele więcej. Nie wiem już co robić :(:
Z góry dziękuję za przeczytanie tej wiadomości.
ODPOWIEDZ