Czyli to co xawsze, wszystkie wrazenia snu, poczucie obcosci, wrazenia wszelkie fizyczno/myslowe/psychiczne zaakceptowac i powiedziex sobie ze przez najblizszy okres to normalka i trzeba z tym zyc.

Zaakceptuj to i pogódź się z tym. Mi tam nawet teraz to frajdę sprawia, że mózg ma takie ciekawe mechanizmy obronne

Ja mam podobnie jak Lipton xd beka z objawów

Dziwie sie ze nie macie jakis strachow przed schizami itd. Ale Wam zazdroazcze. Moze jestescie o kilka krokow przedemna i temu macie takie luzy

No raczej nie inaczej każdy miał gorzej kiedyś ale każdy z tego wyjdzie

Oj kanik kanik...żebyś wiedzial ile jest innych,posranych objawów,dopiero wtedy byś sb schiza mógł wkrecac to co masz to nie jest żadna schiza. Naczytales sie innych objawów i myśli i sie przyczepily do cb wal w te wątpliwości czy masz schize, usun je i dzialaj. Ryzykuj

Wlasnie tak mysle ze internet i forum z jednej strony pomagaja i fajnie uspokoja a z drugiej strony czytanie objawow itd. To nakreca i mysli wchodza do glowy :/ ale chyba z czasem te mysli sie uspokoja co, bo one sa dla mnie najgozsze chyba i te wszystkie wrazenia z tym zwiazane. :/

-- 10 stycznia 2015, o 23:31 --
To wrazenie bycia oczami i uswiadomienie sobie tego w jakis sposob i te mysli bardzo sa dziwne i nakrecajace. Gr... Ale juz powiem ze jest lepiej niz rano. Bylem z dziewczyna i kolegami na meczu pozniej jedno piwko i jest w miare ok ale te mysli i ppczucie zostalo ale spokoj jak z poprzednich dni mam.

A jakie to na forum mozna objawy sobie wkrecic jak ja je wszystkie mialam zanim tu weszlam a stron o schizofrenii po prostu nie czytaj.
Mysli i poczucie to zostana jeszcze na dluzszy czas i od razu warto zeby so tym wiedzial, bo stany te mijaja powoli

Ja zalezy od dnia to roznie na to patrze raz ze kurde jakby nie forum to pewnie o polowie objawow bym nie wiedzial i by bylo ok, a z drugiej strony to w sumie jak pomysle to ja od ppczatku sie tak czulem tylko dzieki forum potrafilem ujac to wszystko w slowa

Miałem kanik identycznie, przed znalezieniem forum nie wiedziałem co mi jest i jak to nazywać. Co nie zmienia faktu, że parę objawów stąd podłapałem

Ja elasnoe od poczatku czulem sie pusty w srpdku taki nieobecny, przezroczysty. I wlasnie noe wiem czy mozna to nazwac uczuciem bycia oczami bo tak sie czuje i wlasnie sobie czasem tak mysle, kurcze jakby nir forum to bym tego nie odczul noze a tu Victor to tak nazwal gdzies i hm.. a jakbym tego nie przeczytal to mniej bym wkrecil ten objaw...
i tez zostaje lek: a jesli te mysli i poczucir mi nir minie...

Wiem w teori ze to minie, ale jako tako ciezko czasem w to uwierzyc. A wiem ze powinienem.

Mialem objaw ze jestem tylko oczami. Dlatego ze nie czuje sie do konca ciala i emocji i ma sie poczucie ze zostaje tylko wzrok.
Jak masz watpliwosci to odstaw sobie forum, bo to troche takie glupie gadanie, ze gdybym nie czytal to bym nie wiedzial i sobie nie wkrecil...bo czytales dlatego ze miales gowno ze strachu jak pierwsze objawy przyszly Gdybys od razu sie nie bal to bys tu nie wszedl a tak to nie ma sensu tak glupkowato myslec.
Ja forum znalazlem dopiero po jakims czasie i na poczatku mialem 2 objawy a potem i tak mialem objawow pelno i to o tym nie czytajac, bo to LEK przed jednym objawem chociaz cie nakreca nawet jak o tym nie czytasz. Ale jak nie wiesz co sie dzieje to sie nakrecasz i tak i tak.
Jak czytasz forum to zobacz ile masz tu dobra ku temu zeby sie odburzyc. Sam fakt z tymi oczami, tyle niby przeczytales a nie doszedles sam do refleksji ze czujesz sie tylko oczami bo wszystko inne masz odrealnione...a to dlatego ze trzeba tu samemu tez troche sie postarac i pomyslec A skoro jestem odrealniony to chyba jasne ze czuje sie tylko wzrokiem bo inne rzeczy sa odciete.
Skupiaj sie na tym co ci to wyjasnia a tu masz wszystko pod nosem. A jesli nie chcesz tego wiedziec to nie czytaj i tyle.

A mnie to sie wydaje patrzac na zmagania calej naszej administracji i to ile oni czasu tu lokuja ze powinni zamknac forum, zrobic strone ze wszystkimi wpisami, robic nagrania a za prywatne pogaduchy z nimi brac kase
I wtedy ci ktorzy by mieli i tak wyjsc z tego przyswajajac ta wiedze to by wyszli a ci co nie to by nie mogli przynajmniej siedziec na forum

No nie wiem weronia bo to zalezy od danej osoby. Ja znowu nie szukalem po necie na poczatku a tez mi sie powoli odrealnienie zaczynalo, poszedlem do psychiatry i dostalem...diagnoze schizofrenii...przez ktora potem chcialem sobie zrobic kuku bo tak sie zalamalem. Oczywiscie diagnoza byla bledna ale od jednego objawu i tak nakrecilo mi sie wiecej. Objawow dd nie mozna sobie wmowic bo je po prostu czujesz. A to ze masz przed tym strach i nie akceptujesz tego bo na poczatku o to trudno i inne objawy sie pojawiaja to nie wina forum przeciez, tylko tego ze na poczatku nie akceptujemy objawow i sie boimy.
Mnie czytanie forum i uspokajalo a potem dalo dystans, dzieki forum i schizofrenii sie przestalem bac i zyskalem dystans do innych chorob. Wiec to zalezy od osoby bo jak ktos jest taki ze byle gowna sie zawsze bal i nie chce tego zmienic to czasopismo nawet pani domu bedzie niebezpieczna - bo akurat napisali tam o strasznej depresji...

Ja sie zgadzam Helpmi Bo divovica to sie czyta i slucha, ja jako pierwsze tresci czytalam wlasnie na forum i sluchalam tez po kolei robionych nagran i wiem ze inne ksiazki ktore potem bralam o lekach to sa cienie wiedzy chlopakow jaka zawieraja o zaburzeniach. Zreszta ja jestem uczennica forum wrecz bo nie korzystalam z zadnej innej pomocy psychologicznej na dluzej.
Mnie forum to juz nawet na ten moment jest niepotrzebne bo potrzebne jest mi wiecej aktywnosci i jeszcze tylko pracy nad tym aby mysli lekowe zrobily sie czyms zwyklym i reszta objawow lekow juz dawno odeszla.
Ale trudno porzucic forum na ktorym sie wspiales po drabinie jak byles na dnie i tez nie mam po co bo mi posty na forum nie przeszkadzaja bo podobnie jak ty wybilam sie i na nich.
Mysle tylko o adminach bo osob udzielajacych sie tu jest garstka i w zasadzie nie wiem jak to mozliwe ze ich nie niszczy psychicznie wrecz to, ze maja naprawde duza wiedze o tym wszystkim, sa pomocni, tworza tresci jakich malo jest gdziekolwiek indziej, zasypywani pytaniami, historiami, do tego pojawiaja sie oszolomy co im ublizaja, plus wiele sfrustrowanych osob ktore zrzucaja wine na nich i forum za niepowodzenia, i ogolnie tak czytam forum i az mnie dziwi ze ich to nie wykancza psychicznie.
To jest jedyne forum moderowane pod katem nakrecania sie, usuwania tresci nakrecajacej innych, w to trzeba wkladac mnostwo czasu i energii a czesto dostaje sie kopa w tylek.
Dlatego mi sie wydaje ze same tresci i nagrania im by ulzyly bo ja bym nie wytrzymala nerwowo jakby na mnie ciazyla taka forumowa odpowiedzialnosc.