W nerwicy zawsze gdy mam rozwinięte natręctwa odczuwam tez sztuczne podniecenie(natrectwa kazirodcze)...przed chwilą czytałam w necie o podnieceniu zeby porównać jak to jest , a jak mam ja i weszłam na jedno forum gdzie kobieta pisala , ze podniecał ją brat ...ja mam natrectwa do Taty ...moze mam zaburzone preferencje seksualne ?? Wystraszyłam się ... nie wiem co myśleć... nie ejstem w panice ..ale jest mi nie miło...Czy ja mam to sztuczne , a moze prawdziwe ?? Ktoś mial podobnie ?? I wiem , ze nic nie zrobie tylko obawiam sie tego podniecenia ze to cos prawdziwego , ze to reakcje prawdziwe ...bo wiadomo ze czuje się to tam na dole... wiem , ze z Tata nie chce nic robic ..ale moze podniecenie jest naturalne ????

Po co ty majac nerwice czytasz o podnieceniu? To zupelnie tak jakbym ja w swoich natretach czytal o tym co czula magda madzi jak rzucala ja na podloge, lub inne tego typu rewelacje. Ty chcesz wyjsc z nerwicy czy ja przedluzac?

Asia, przykre to jest że nawet się nie starasz wyjść z nerwicy. Tyle rozmów o tym wszystkim i wszystko na nic.
Ty nie oczekujesz odpowiedzi, bo zaraz przyjdzie kolejne nerwicowe "ale" i będziesz dalej wałkowała ten temat i dalej i dalej... Wróć lepiej do materiałów.

Emj ciągle się skanujesz i tylko podkręcasz swojego chochlika czytając o tym podnieceniu. Przecież psychiatra zdiagnozował Ci nerwice natręctw. Takie ciągłe uspokajanie wiele nie da. Nie zrozumiałaś chyba do końca mechanizmu lękowego. Wiem, że to nie łatwe ale musisz powiedzieć sobie stop tą terapie co masz to indywidualna?

Nerwica daje takie chore objawy nie przejmuj się. wie gdzie uderzyć . Minie jak przestaniesz się tym przejmować, znam podobne wkrętki i to od dziecka. To naturalne mieć takie porąbane myśli i odczucia, psychologia :p pomyśl sobie że wiele osób tak ma i ma to gdzieś bo na logikę ... sama wiesz jak jest?

Subzero, widzę zmiana od naszej ost rozmowy, jesteś naprawiony? ) brakuję mi Twojego chłodnego podejścia co do leków na topiku, bo zawzięłam się i błądzę ;p a dałeś mi do myślenia ... ) bardzo.