Pierwszy raz w życiu doznałem ataków lekowych.
Stało się to po odebraniu nowego pieska - wydaje mi się że stres związany z nowym członkiem rodziny przelał czarę goryczy.
Ogólnie mówiąc, miałem bardzo dużo ciekawych i pozytywnych wydarzeń przez ostatni rok, ale wywoływały one stres.
Na ten moment byłem u psychiatry, który zapisał mi leki oraz psychoterapeuty, który powoli mi pomaga.
Oglądam również materiały na kanale YouTube odburzeni
Postaram się aktualizować moją drogę z zaburzeniami lekowymi. Chętnie usłyszę też słowa otuchy
Pozdrowionka
