Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Pierwsze cześć:)

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Antoine
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 8 października 2014, o 11:22

2 grudnia 2014, o 22:24

Witam.
Od małego byłem bardzo lękliwy. Bałem się wyjścia do sklepu... relacji z ludźmi. Bardzo skupiałem się na przeszłości. Mogłem przeżywać w kółko te same porażki. Jakoś żyłem. Raz było lepiej raz gorzej. Z kobietami nigdy mi się nie układało... byłem zbyt nieśmiały aby się spotykać:). Za młoda... nie dam sobie rady... jestem zbyt beznadziejny... Mój dziadek zrobił sobie wielką krzywdę. Mój tato też miał epizod psychiatryczny...nerwicę... depresję, ale też był dla mnie naprawdę przykry można powiedzieć, że nie był dla mnie prawdziwym ojcem. Wszystkie moje relacje z kobietami były bardziej platoniczne, choć byłem z pewną kobietą na prawdę blisko. Byłem zauroczony w życiu kilkoma. Raz zakochałem się na zabój... bez wzajemności. Trochę namieszałem w tej znajomości... Miałem też epizody z trawą, alkoholem i imprezami. To gdzieś tłumiło moje lęki i obawy. Raz w życiu wziąłem psychodelik... wielki bad trip. Po którym zaczęła się masakra. Bałem się tego, że mógłbym być gejem...nawet przez chwilę w to uwierzyłem o.0, że ktoś czyta mi w myślach, że mógłbym skrzywdzić siebie albo kogoś. Minęło około 9 miesięcy i to był najgorszy etap w moim życiu. Te myśli zostały i pojawiła się derealizacja. Traciłem kilka razy świadomość siebie. Rzuciłem wszystko... ograniczam alkohol, rzuciłem fajki no prawie;). Coś mnie wzięło ostatnio żeby zapalić i natręctwa stały się większe na chwilę. Tak na prawdę dopiero od niedawna zaczęło się odburzanie. Myślałem, że może wiara mi pomoże, ale już sam nie wiem. Teraz rozumiem, że czasami wierzymy w te myśli których najbardziej się boimy i nie warto się w nie wkręcać. Derealka nie jest już na takim poziomie:) Dzięki temu forum i materiałom na nim zawartym jest na prawdę dużo lepiej. Przez ten okres miałem dużo natręctw myślowych na różne tematy... od religijnych przez seksualne po samobójcze. (Na prawdę mogłem przez chwile pomyśleć, że Bóg ma dla mnie misje?):D:D Wydarzyło się też kilka przykrych rzeczy w moim życiu, ale to już przeszłość. Dlatego witam się z wami i jednocześnie dziękuje za pracę którą wkładacie w prowadzenie tego forum:). Po czasie widzę, że nie rozumiałem siebie, swojego zaburzenia i już te wszystkie symptomy miałem wcześniej, ale nie tak nasilone. Wychodzę z domu, ćwiczę... zaciekle szukam pracy - oczywiście mogę więcej. Kluczem jest chyba to aby zajmować sobie czas... cieszyć się małymi rzeczami... wierzyć, że to tylko stan przejściowy, patrzeć w przód, nie nakręcać się narzekaniem i czytaniem o objawach. Wierzę, że cudem jest to, że możemy stąpać po tej planecie i warto się starać aby mieć siłę aby szczęśliwie żyć. Kiedyś podejmowałem głupie decyzje, znajomości... ruchy...ale teraz czuję, że - "co Cię nie zabiję to Cię wzmocni" i jak sobie poradze z tym do końca to... będzie dobrze:). Taka krótka historia i oczywiście Witam was wszystkich:) :friend:
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

2 grudnia 2014, o 22:28

Witamy serdecznie w naszych skromnych progach:) bardzo pozytywny wpis,gratuluje trafnych przemyśleń i oby do przodu ku odburzeniu:)
To jest wszystko bujda!
AnetkaM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 12 października 2014, o 13:12

2 grudnia 2014, o 22:45

Witaj na forum :)
A dziś miałam dołka i Twój wpis zmotywował i mnie ;)
Awatar użytkownika
Bajkopisarz
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 21 listopada 2014, o 19:53

2 grudnia 2014, o 23:04

Witaj na forum ;witajka
Dobrze, że działasz, szukasz pracy, ćwiczysz... powodzenia życzę Ci w tym i wytrwałości, abyś rzucił fajki
( : Marzenia spełniają się z Bożą Pomocą, lecz nawet Jej, należy podać pomocną dłoń : )


************************1....2....3....4....1....
******************4. Rób KAIZEN (ciągłe udoskonalania)
************3. Obserwuj GAMBATSU (wady, niedociągnięcia)
******2. Szukaj MUDA (aspektu życia do udoskonalania)
1. Spójrz na GEMBA (Siebie, otoczenie)
Awatar użytkownika
truskawkowo
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 180
Rejestracja: 16 sierpnia 2014, o 03:56

3 grudnia 2014, o 00:08

Witaj :)
Świetne, zdecydowane działanie, nastawione na sukces. Super wpis, z pewnością motywujący dla wielu osób.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem.
William Shakespeare
Awatar użytkownika
Sophie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 50
Rejestracja: 29 listopada 2014, o 21:51

3 grudnia 2014, o 21:12

Witaj na forum, ja tez jestem nowa tutaj, ale duzo mi wpisow pomoglo.

Pamietajcie, ze damy rade !!!
Pozytywne nastawienie dziala cuda

Pozdrawiam

-- 3 grudnia 2014, o 21:12 --
Witaj na forum, ja tez jestem nowa tutaj, ale duzo mi wpisow pomoglo.

Pamietajcie, ze damy rade !!!
Pozytywne nastawienie dziala cuda

Pozdrawiam
Antoine
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 8 października 2014, o 11:22

5 grudnia 2014, o 19:30

Dziękuje wszystkim za odzew. Cieszę się, że moja krótka historia dała wam wiele pozytywu :) To też budujące! :dres: Akysz nerwico :D
ODPOWIEDZ