Witam!Mam takie pytanie,bo wczoraj dostałem od lekarza lek Perazin na nerwice natręctw i chciałbym się dowiedzieć,czy mogę go spokojnie zazywać,bo szczerze sie go trochę boje,a nawet bardzo:(

Jest odpowiedni dział dla leków leczenie.html
Natomiast co do leku samego w sobie to jest neuroleptyk, nie musisz się obawiać tego, iż jest to lek w sumie na schizofrenię bowiem w mniejszych dawkach są one przepisywane też na zaburzenia lękowe, mają za zadanie obniżać napięcie i negatywne myśli.
Z każdym lekiem jest tak: jeśli chcesz sobie jakimś wspomagać trzeba zacząć brać, spróbować, jeśli masz duże wątpliwości możesz zacząć od połowy tabletki, na pewno po połówce nic ci się nie stanie złego.
Ale generalnie studiuj forum w dziale dla artów bo natrętne myśli o zabijaniu to częsty problem i można sobie z tym poradzić i nawet trzeba mimo brania leków
info-dla-swiezakow-i-obytych.html
I nie szukaj tylko wpisow o myslach ale ogolnie o nerwicy bo to wszystko jest ze soba powiazane.

ja bym na natręty leków nie brała , forum i i do przodu zacznij od pierwszego nagrania etap-1-istota-leku-t4245.html . Pozdrawiam pamiętaj że z tego da się wyjść .

Chciałem napisać na odpowiednim dziale,ale nie mogłem go znalezc.Dzieki za odpowiedz.Muszę się powaznie zastanowić,bo mam wątpliwosci,a własnie lekarz przepisał mi ten lek tak wspomagająco do antdepresantu-dokładnie escialopramu...ehhh trzeba moze jednak trzeba próbować co się da..

Nie bierz tego leku, ja od psychiatry swego czasu dostałem pernazyne i citabax i czułem się jak warzywo... Zmieniłem psychiatre i przepisała mi sertraline pod nazwa asentra i z moich odczuc to byl bardzo fajny lek ktory pomogl mi troche sie od dna odbic. Pozdro

A dużą dawkę brałeś?,bo ja mam brać 50mg.Wczoraj wziąłem 25mg i nie czułem jakieś szczegolnej poprawy ani pogorszenia..Po przebudzeniu dzisiaj przychodzą mi straszne myśli,ze strace swiadomosc i zrobie cos najgorszego,ale od jakiegoś czasu jest tak cały czas..