P.S. Nerwicę właśnie otrzymałem na siłowni.

Na pewno nie rezygnuj z biegania, czy aktywnosci bo to przynosi więcej dobrego niz zlego
Dokladnie jest tak jak piszesz ::) wiem bo to wszystko przeszlam i na szczęście mam juz za sobakamil89 pisze: ↑14 lutego 2019, o 11:05wiesz co u mnie problem polega na tym, że ja sam nie wiem czy faktycznie mam DD czy nie... nie wiem czy sobie tego nie wkręciłem i czy za dużo o tym nie myślę i analizuje
prędzej bym się skłaniał do depersonalizacji, bo derealizacja chyba mnie nie dotyczy, świat postrzegam normalnie, nie mam zaburzen kolorów itp.
Powiem Ci, że podczas biegania fajnie się zapomina i jakoś tak człowiekowi lepiej, potem bralem gorącą kąpiel i chyba za dużo myslalem, że miałem takie dziwne stanyTo wszystko kwestia głowy, myśli, wkręcania sobie.