Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Głowa do góry! To mija tak szybko jak szybko zaczniecie ŻYĆ. Jest lepiej
Regulamin forum
Uwaga! Prośba dotycząca tworzenia wątków.
Wszyscy użytkownicy, którzy zamieszczają w tym dziale wątek dotyczący swojego wyzdrowienia, proszeni są w wypadku gdy nowy temat dotyczy dojścia do pełni zdrowia, aby do tytułu tematu dopisywali: Wyleczony/ona
Pozwoli to na rozróżnienie tematów osób, które w pełni wyzdrowiały od tych, którzy czują się lepiej oraz tych którzy opisują swoją obecną walkę.
Przykładowo Ania chce podzielić się swoim pełnym wyzdrowieniem, tworzy nowy temat o tytule:
"Ania dzieli się szczęściem" i dopisuje do tego Wyleczona - "Ania dzieli się szczęściem.Wyleczona". Osoby, które chcą opisać swoje lepsze samopoczucie, bądź postępy w leczeniu nie dodają tej końcówki.
Uwaga! Prośba dotycząca tworzenia wątków.
Wszyscy użytkownicy, którzy zamieszczają w tym dziale wątek dotyczący swojego wyzdrowienia, proszeni są w wypadku gdy nowy temat dotyczy dojścia do pełni zdrowia, aby do tytułu tematu dopisywali: Wyleczony/ona
Pozwoli to na rozróżnienie tematów osób, które w pełni wyzdrowiały od tych, którzy czują się lepiej oraz tych którzy opisują swoją obecną walkę.
Przykładowo Ania chce podzielić się swoim pełnym wyzdrowieniem, tworzy nowy temat o tytule:
"Ania dzieli się szczęściem" i dopisuje do tego Wyleczona - "Ania dzieli się szczęściem.Wyleczona". Osoby, które chcą opisać swoje lepsze samopoczucie, bądź postępy w leczeniu nie dodają tej końcówki.
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 723
- Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27
A Ciebie Trout chciałam jeszcze raz upewnić super, że tak stosunkowo gładko i szybko Ci poszło. Niestety to rzadkość. Co nie umniejsza Twojego sukcesu. Oby on trwał po odstawieniu leków, czego Ci szczerze życzę. Nikt nie powinien cierpieć z powodu nerwicy - to jest bardzo trudne i bolesne doświadczenie.
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 39
- Rejestracja: 4 maja 2019, o 10:36
Gafa. To nie jest tak, że sie nie męczyłem ani nie męczę nadal. Tkwie w tym syfie zaraz 7 miesiąc ale widzę koniec. Po prostu człowiek nie żyje juz tym, klimatu czasu nie czuje ale nie męczy się człowiek sam ze sobą. Bo wiem,że to najgorsze jest męczyć sie ze sobą, obojętnie gdzie i kiedy. Normalny człowiek w stanie zrównoważonej psychiki jak gdzieś sie źle czuje moze wyjść, my niestety nie mamy dokąd uciec przed samym sobą i pojawia sie DD. Praca leki i psychoterapia przynosi efekt mega mozolny ale widzę, że os konca kwietnia zaczyna przechodzić. Juz nie czuje tej atmosfery beznadziei, miejsca związane z płaczem bolem są neutralne. A momentami wiem jak sie czułem w danym miejscu i gdzieś tam zalążek tego uczucia się do mnie dobija.